Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Uszkodził zaparkowany samochód, próbował odjechać. Miał 2,5 promila, posiada zakaz kierowania

Kierujący volkswagenem 69-latek wjechał na parkingu w zaparkowanego opla. Jak się okazało mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 2,5 promila alkoholu. Co więcej 69-latek posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.

W miniony poniedziałek około godziny 16.30 dyżurny krasnostawskich policjantów dostał informację o zdarzeniu drogowym na jednym z parkingów na terenie gminy Rudnik. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca volkswagena miał uszkodzić zaparkowany samochód. Według zgłaszającego sprawca awanturował się i mógł być pod wpływem alkoholu.

– Na miejscu policjanci zastali świadków całej sytuacji. Z ich relacji wynikało, że mężczyzna cofając uderzył w zaparkowanego w pobliżu opla, po czym nieudolnie próbował odjechać z miejsca. Kierującym volkswagenem okazał się 69-letni mieszkaniec gminy Gorzków. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu pokazało, że mężczyzna w organizmie miał 2,5 promila alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu okazało się, że posiada on aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – relacjonuje starszy sierżant Anna Chuszcza z krasnostawskiej Policji.

Wkrótce 69-latek stanie przed sądem. Za niestosowanie się do sądowego zakazu grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości do lat 3. Dodatkowo odpowie on za uszkodzenia pojazdu.

7 komentarzy

  1. stare i glupie bydle

  2. Jeden zakaz to nie zakaz, po 3-4 Zastanowi się a po 5 na pewno przestanie jeździć

  3. Teraz dostanie nastepny zakaz i dalej będzie jeździł, prawo wg jełopów z pis

  4. 69 letni jełop stary głupi i pijany

  5. Łaskawy sąd posadzi pijaka??? Czy poczeka do ofiary śmiertelnej?

  6. A ponoć młodzi powinni brać przykład od starszych. Podobnie jest na przejściach…młody zatrzyma się i ustąpi a stary dalej musli że jest królem szos i nawet nie spojrzy. Podobnie ze sprzątaniem po psach. Młodzi w ogromnej większości sprzątają (no chyba że jakieś Karny i Sebiksy) a starzy mają to gdzieś bo za komuny tego nie było i było lepi.
    Tego pijanego potencjalnego zabójcę do kryminału. Przynajmniej na jakiś czas będzie spokój.

Dodaj komentarz

Z kraju