Po takich akcjach jak ta strach kupować wagi elektroniczne, bo zaraz ci sie policja na chatę z kipiszem zwali w poszukiwaniu „maryśki”, albo innych artykułów, które ośmieliłbyś się ważyć.
Pampalini łowca zwierząt
Jak można czegoś zabronić jeżeli to coś rośnie naturalnie w przyrodzie?
didek
można, jak mafia dobrze płaci to można
mieszczanka
dotacje dostali to i uprawa jest.
świr
straszne! kilka roślinek i tyle szumu, narkomany!
ja pierdyle, chcę do Abramowic…
bart
Ja się pytam o szkodliwość społeczną ich czynu. Równie dobrze można oskarżyc sprzedajacych budapren.
Wsad
Policja znów ocaliła miliony nie winnych istnień
toja
Rośliny bujne, dorodne, znać dobrą rękę ogrodnika, więc za co tu karać?
Co innego jakby były zaniedbane i wyschłe!
profesor
Proponuję pozamykać sklepy z alkoholem a pozwolić na uprawę kilku krzaczków na własny użytek będzie zdrowiej i bezpieczniej
świr
po wódzie łatwiej kontrolować motłoch. Po roślinach horyzonty się poszerzają więc władza się ich boi;) Także profesorze nigdy się nie doczekamy, ze wreszcie będzie tak jak być powinno…
naukowiec
Nie da rady pozamykać bo to większy biznes niż roślinki
czytując klasyka
a frajer frajera, pompką od rowera, już się obaj cieszą…a niech to cholera
chore prawo
wielkie mi zło…i naprawdę olbrzymia plantacja… pewnie jakiś życzliwy sąsiad, bo jakby inaczej, skoro tak między pomidorkami
Po takich akcjach jak ta strach kupować wagi elektroniczne, bo zaraz ci sie policja na chatę z kipiszem zwali w poszukiwaniu „maryśki”, albo innych artykułów, które ośmieliłbyś się ważyć.
Jak można czegoś zabronić jeżeli to coś rośnie naturalnie w przyrodzie?
można, jak mafia dobrze płaci to można
dotacje dostali to i uprawa jest.
straszne! kilka roślinek i tyle szumu, narkomany!
ja pierdyle, chcę do Abramowic…
Ja się pytam o szkodliwość społeczną ich czynu. Równie dobrze można oskarżyc sprzedajacych budapren.
Policja znów ocaliła miliony nie winnych istnień
Rośliny bujne, dorodne, znać dobrą rękę ogrodnika, więc za co tu karać?
Co innego jakby były zaniedbane i wyschłe!
Proponuję pozamykać sklepy z alkoholem a pozwolić na uprawę kilku krzaczków na własny użytek będzie zdrowiej i bezpieczniej
po wódzie łatwiej kontrolować motłoch. Po roślinach horyzonty się poszerzają więc władza się ich boi;) Także profesorze nigdy się nie doczekamy, ze wreszcie będzie tak jak być powinno…
Nie da rady pozamykać bo to większy biznes niż roślinki
a frajer frajera, pompką od rowera, już się obaj cieszą…a niech to cholera
wielkie mi zło…i naprawdę olbrzymia plantacja… pewnie jakiś życzliwy sąsiad, bo jakby inaczej, skoro tak między pomidorkami