Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Z ul. Wajdeloty wyjechały na lawecie kolejne źle zaparkowane auta

Dzisiaj ponownie strażnicy miejscy usunęli pojazdy blokujące przejazd ulicą Wajdeloty. – Może w końcu nauczą się parkować. Bardzo dobrze, że straż miejska wzięła się za to – powiedziała nam jedna z mieszkanek tej ulicy.

121 komentarzy

  1. Cały lsm w kilku słowach i obrazkach. Proponuje jeszcze trolejbusy na wajdeloty zrobić, bo rano korki tam są za małe.

    • Głupoty gadasz. Lekarstwem na korki na Wajdeloty są buspasy. Tylko buspasy usprawnią komunikację w tym miejscu !!

      • Gdybyś rozumiał sens istnienia buspasów – to byłoby Ci wstyd za to co napisałeś.

        • To wytłumacz nam geniuszu sens istnienia bus pasa na ul. Jana Pawła II od strony os. Poręba od parkingu na Żużlówce do ul. Szmaragdowej….. nawet równie „mądry” etatowy papuga z ratusza stwierdził że dlatego że Unia za to płaciła więc…. do gadania mamy tyle co Żyd za okupacji

          • i co płaczesz, że ci skrzyżowanie wyremontowali a przy okazji buspas zrobili z którego korzystać nie możesz, zatrudnij się jako kierowca mpk to będziesz mógł po buspasach jeździć i ból tyłka minie, tak to unia zła ale łapy po dotacje wyciągać potrafią, janusze, cebulowe gamonie

          • Buspasy wszędzie gdziekolwiek są, to są bardzo dobre. A ty zamiast myśleć o sensie istnienia buspasów pomyśl tylko o tym czy to rondo ma dobre czy złe oznakowanie poziome?

        • Otórz nie mają sensu bo bus pasy powodują powstawanie korków tam gdzie ich nie było i co ci wtedy po bus pasie skoro autobus w którym jedziesz stoi 200 m w oczekiwaniu na dojazd do bus pasa?

          • Bo może jak komunikacja miejska będzie sprawniej jeździć dzięki bus pasom, więcej ludzi przesiądzie się do niej ze swoich samochodów.

    • TAAA…PROPONUJĘ WIĘCEJ TRAWNIKÓW ZROBIĆ ŻEBY PSY MIAŁY GDZIE SRAĆ…
      a gdzie mają parkować??? jak budowano lsm to może jedna osoba na cały blok miała samochód…teraz powstają nowe bloki…a parking na 5 samochodów na cały blok…więc gdzie parkować???

      • Gdzie niby tam powstają nowe bloki? Powstały na terenie dawnej kotłowni, z podziemnymi parkingami, mało tego. Wjazd na naziemne parkingi przy blokach zamknięty szlabanem. Co ty megi pierniczysz?

      • A co mnie obchodzi gdzie masz zaparkować, ja jak zapłaciłam kilka razy mandat za parkowanie na zakazie to zostawilam auto w domu i chodze pieszo lub mpk lub rowerem a autem głownie jeżdzę poza miasto lub jesli jest za daleko na rower i nie wiem jak MPK dojechac. Ty też czasami możesz auto zostawic, a jak nie chcesz to trzymam kciuki aby Straz miejska dopadła ciebie wielokrotnie. LUblin TONIE w morzu aut i cos z tym musi zrobić bo nie daje sie zyc w tym mieście

        • A widzisz ja mam prawdziwe auto i moje w domu się nie mieści. Lublin tonie w morzu aut to wina urzędników którzy nie umieją zadbać o przepustwość miasta, a jedyne co umieją zrobić to nakladać kolejne obostrzenia. Już widzę jaką miałbym sielankę wożąc się MPK z tróją małych dzieci.

      • megilub,ja nie mam zamiaru mieszkać na parkingu.Gdyby nie setki studentów,to miejsc by wystarczyło prawdopodobnie dla wszystkich mieszkańców.Właśnie w studentach (a raczej ich autach) widzę największy problem.

        • Odkąd powstał sąd przy Wallenroda problemy ze znalezieniem miejsca sie zaostrzają. Wielokrotnie widac jak pan czy pani sędzia parkuje pod blokiem, toga na,ramię i do pracy…a mieszkańcy po kilkanaście razy krążą wokół osiedla żeby zaparkowac wracając chociażby z zakupów

  2. Wywozić po kolei!!! Zero litości!

    • Tam codziennie powinna być taka akcja. Pieszy patrol nie wyrobiłby z pisaniem mandatów jak inteligencja dzieci przywozi lub odbiera ze szkoły. Jak komuś nie pasuje, niech szuka szkoły z dużym parkingiem jak np ZS 12.

    • Niewątpliwie masz rację ale… Żukowi brakuje pieniędzy w kasie miasta to znalazł sposób. Wywozi samochody i czesze kasiorę. Problem powstał z chwilą remontu ulicy. Podniesiono krawężniki i zlikwidowano rząd płytek na trawniku.Samochody stoją więc przy krawężnikach i stąd ten brakujący metr do przejazdu. Po pierwszej takiej akcji, gdy straż nie mogła przejechać, powinien się pojawić znak zakazu parkowania i tabliczką o nieuchronnym odholowaniu pojazdu w przypadku jego złamania. To co w tej chwili robi SM to zwykłe sq3rwy#syństwo. Po remoncie naje%ba%li znaków to jeden więcej by nie zaszkodził. Ale… znak kosztuje a geniusz ekonomiczny zarządzający miastem, zadłużył Kozi Gród, że i pra, pra, pra, prawnuki tego kredytu nie spłacą. Tak więc ci, co o tych dwóch akcjach nie słyszeli, będą bulić. Nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka. Jak zgłaszałem nieprawidłowo parkujące auta ciężarowe to zapytali tylko o nr rejestracyjny i nawet 4 liter nie ruszyli. Przy klubie non stop parkują na drodze p/poż. mimo znaku zakazu i informacji o odholowywaniu. Widział tam ktoś SM i holownik? Nie, bo być może jakieś urzędasy z Sądu lub ZUS-u tam parkują. Będzie afera jak się zacznie sala kinowa palić.

  3. Ta, bo trolejbusy rozmnażają się jak króliki – owocem tych stosunków są małe samochodziki, które nie mają gdzie mieszkać.

  4. I jeszcze pajace zostawiły swe auta przed przejściem…

    • No i co z tego? Oczywiste jest to, że winna będzie głupie dziecko wybiegające z pobliskiej szkoły podstawowej.

    • Dlatego trafiły na lawety. Wielu zapomina, że nie wolno parkować 10m przed oznaczonym przejściem dla pieszych. Dziwi mnie jedynie, dlaczego nie zabrano pojazdu parkującego całkowicie na chodniku? Przepisy dopuszczają co prawda takie parkowanie ale przy krawędzi jezdni, lub miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami. Idę sprawdzę czy stoi i jak by co telefon do SM przepytać ich z przepisów.

      • Pojazdy osobowe do 2,5t mogą parkować w całości na chodniku (oczywiście równolegle), jeżeli nie utrudnia to ruchu pieszym i jest pozostawione co najmniej 1,5m szerokości wolnego chodnika. Oczywiście jeżeli nie ma zakazu parkowania – bo on również dotyczy chodnika.

        • Trzeba dodać do 2,5t DMC a nie rzeczywistej masy pojazdu.
          Tak więc jak widzisz dostawczaka (lub chociaż BMW X5/Audi Q7) na chodniku możesz spokojnie dzwonić po SM.

          • te auta mają ważą około 2200kg

          • Serio?
            Kapitan oczywisty się znalazł.
            Mam E53 (X5 pierwszej generacji) i waży nawet ciutkę mniej (2170 kg mam w dowodzie), ale DMC mam prawie 2700 kg.
            O ile za zakaz wjazdu pojazdów powyżej 2,5t mogę wjechać (pod warunkiem niezaładowania), o tyle na chodniku obowiązuje DMC a nie rzeczywista masa pojazdu.

        • Art.47
          2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.

          Przepis dopuszcza PRZY KRAWĘDZI JEZDNII!!!! Czy drugi pojazd zaparkowany równolegle do pierwszego znajduje się przy krawędzi jezdni??
          Sam zakaz zatrzymywania nie dotyczy chodnika, jeśli nie masz tam takiej informacji w postaci tabliczki z napisem lub strzałki oznaczającej. Wybiórcze traktowanie przepisów pod siebie.
          Ty masz w ogóle prawo jazdy?

          • Przepraszam, pomyłka. Zamiast:
            „bo on również dotyczy chodnika”
            powinno być
            „bo on również może dotyczyć chodnika”

            -czy oprócz tego gdzieś jeszcze napisałem nieprawdę?

          • Doprecyzuj proszę pytanie. Naprawdę nie rozumiem zarzutu? Chętnie wyjaśnię, lub przeproszę, jeżeli się pomyliłem
            „Czy drugi pojazd zaparkowany równolegle do pierwszego znajduje się przy krawędzi jezdni?? – przy parkowaniu na chodniku jest tylko jedno możliwe położenie pojazdu przy krawędzi jezdni

          • Fakt nie doprecyzowałem wypowiedzi. To co dla mnie jest oczywiste, jako naocznego świadka dla innych może być niezrozumiałe i problem gotowy. Tam stoją dwa pojazdy. Jeden stoi równolegle przy krawędzi jezdni na chodniku. Drugi na chodniku, równolegle do pierwszego. Z prawej ma ten pierwszy samochód a z lewej chodnik i trawnik. Może tak parkować?

          • wypowiedział się właściwie.
            Znak zakaz zatrzymania się (B-36), dotyczy również chodnika.
            Dopiero w drodze wyjątku – gdy jest tablica z inf. „nie dotyczy chodnika”, można zatrzymywać się na nim. A nie na odwrót.

  5. Zaparkowane auta na waskich osiedlowych uliczkach to rzeczywiscie problem, ale do diabla, gdzie parkowac?? Jak wszedzie blok na bloku a obok trawniki. Aby tylko na maxa wykorzystac teren pod budowe. Może tak troche wiecej parkingow .

    • No to buduj. Na co czekasz?

    • Często jeżdżę tamtędy do pracy rano. Ostatnio właśnie myślałem o tym że jest tam miejsce dla osobówki na przejazd, ale dla ciężarówki już nie. Na Wallenroda jest sklepik do którego dojeżdża zaopatrzenie, są śmieciarki, są służby ratunkowe, drodzy kierowcy, pamiętajcie o tym.

      • Sklepik mieści się w bloku. Masz jeszcze pawilon w którym jest spożywczy LUX i trzy inne sklepy jak i przychodnię do której musi dojechać ambulans.

    • Przejdź się po nowych osiedlach, większość samochodów stoi pod ziemią, a na parkingach zazwyczaj są wolne miejsca, chodniki nie są zastawione. Problem, o którym piszesz, dotyczy starych osiedli, skądinąd ładnie zaplanowanych, z dużymi zielonymi przestrzeniami, ale budowanych w czasach, gdy samochód miało max kilka rodzin w bloku, więc miejsc parkingowych było wystarczająco – teraz już zdecydowanie nie. Gdzie się da, to dorabiali i dorabiają, ale wszystkich z wieżowca nie upchniesz, jak na mieszkanie przypada średnio ponad jeden samochód…

      • Zapominasz o tych co kilku kawalerkę wynajmują bo taniej ale każdy szrotem ze wsi przyjeżdża i darmowym rowerem po mieście się porusza.

        • Jeżeli zaparkowali szroty prawidłowo, to jaki zarzut masz do nich?

          • Problem w tym, że w większości przypadków parkują nieprawidłowo. Dla większości, równolegle do krawężnika to oznacza przód na krawężniku/trawniku, tył z tolerancją jednego metra. Parkowanie przodem do budynku oznacza, pokrywa bagażnika BMW w stronę klatki bo słoiki trzeba zabrać. linię wyznaczającą miejsce parkingowe, mus mieć między kołami lub przynajmniej na nią najechać. Wymieniać by długo. Wiejski egoizm i tyle. Ważne , że on zaparkował.

  6. To BMW o 19:30 jako ostatnie zabierali LB .. Studencina z głodu padnie jak wykupi. Chociaż kolejne taniej go wyjdzie. Tych parkujących na skrzyżowaniu nie ruszyli, nawet zaproszeń za wycieraczkę nie włożyli. Prawda jest taka, że codziennie SM o ładnych kilkadziesiąt setek może budżet zasilać na tych ulicach.
    Przy okazji. Może wreszcie Ratusz zainteresuje się i uzupełni brakujące oznaczenia pionowe i poziome na Wallenroda? Nie ma kasy na obiecywany remont, to chociaż oznakowanie uzupełnijcie. Od Wajdeloty do Grażyny wszystkie znaki na złom poszły razem ze słupkami już parę lat temu.

  7. Na Róży wiatrów (przed szpitalem kolejowym) powinien stać patrol i holownik codziennie. Mieli by tam codziennie co robić.

  8. W dzien parkuja sady, zus, przedszkole a mieszkancy jezdza dookola jak chomiki na karuzeli. Osiedle wajdeloty, wallenroda powinno byc tylko i wylacznie dla mieszkancow. …niemozliwe? Ponoc jest regionalizacja w szkolach, to pytam dlaczego stoje codziennie 15min w korku na wajdeloty?przed przedszkolem to samo, nie ma gdzie zaparkować….dla rodzicow dzieci mieszkajacych w bloku obok… nie ma miejsca, ale dla dziecka, ktorego mamusia dojezdza z czechowa a pracuje w zusie juz.miejsce sie znajduję….dramat!Wyłączcie w koncu ta drogę dla kierowców, ktorzy tu nie mieszkaja!!!!!Parkowac przed domem kultury, spacer nikomu jeszcze zle nie zrobil!Malo tego jest to waska ulica a zapier….tam jak oszołomi!

    • Magda, dlatego, że ludzie wożą dzieci do szkoły samochodami 300m bo to za daleko żeby przejść piechotą. Osobiście znam takich.

    • Już to widzę jak będzie respektowany taki zakaz. Rymwida jest zamknięta z wyłączeniem mieszkańców a cały personel Sądu skraca sobie nią drogę jadąc od Filaretów. Był szlaban to krzyk podnieśli. Na dodatek ma pierwszeństwo a na Wallenroda znak STOP przed wyjazdem z tej zamkniętej uliczki. Ciekawe ile tam stłuczek było? Zimą nie posypane to z górki lodowisko i weż tu na STOP-ie się zatrzymaj. Jak Sędzina do roboty jedzie to już całkiem mogiła jak w nią trafisz.

    • No jeśli jest sąd ZUS i inne instytucje to chyba normalne że pracownicy muszą gdzieś samochód zaparkować i to nie ich wina że akurat na lsm-ie pracują. Nie rozumiem dlaczego ulica miałaby być wyłączona dla niemieszkańcow. I oczywiście że jak przywozi się dziecko do przedszkola to trzeba samochód na ten czas zostawić. I trudno żeby mama parkowania samochód na Czechowice jak przedszkole i praca na LSM. To chyba logiczne że samochód służy do przemieszczania się z miejsca A do miejsca B i w tych też miejscach się go parkuje

      • Akurat pracowników tych instytucji stać by zapłacić za parking których jest kilka w pobliżu. Muszą aż tak dziadować by mieszkańcom życie utrudniać? Oni są napływowi, osiedle powstało pierwsze. Pretensja do tych co te instytucje tam umieściły, bez zabezpieczenia odpowiedniej ilości miejsc parkingowych. Mało tego, są jeszcze wolne tereny na których lada moment powstaną nowe wielopoziomowe budynki. Myślisz, że ktoś będzie się przejmował brakiem miejsc parkingowych dla pracowników lub petentów?

      • Ot, logika! „Ja jestem Januszem i gdzieś samochód zostawić MUSZĘ!”. Nigdzie nie jest napisane, że dla wszystkich musi starczyć miejsc parkingowych. Żaden kraj na świecie tego nie gwarantuje. Jeśli wiem, że nie będę miał gdzie zaparkować, to zwyczajnie rezygnuję z dojazdu do pracy samochodem i wybieram inny środek transportu. Ja już dawno dałem sobie spokój z wpychaniem się do centrum Lublina autem. Wolę zaparkować gdzieś na obrzeżach i poruszać się po nim pieszo, bo nogi nie zostały nam dane do obsługi pedałów w samochodzie, ale przede wszystkim do chodzenia. W najgorszym razie korzystam z PŁATNYCH parkingów.

        Ale jaśnie państwo z ZUS-u, sądu i korpobiurwy z Grey Office nie odpuszczą sobie dojeżdżania do roboty autem, bo jeszcze ktoś pomyśli, że ich nie stać na samochód. Korony z tlenionych główek też niechybnie pospadają, jak nie uda się przycebulić na miejscu parkingowym.

        • Z tymi korpobiurwami to przesadziłeś. Czuję się osobiście urażony 😉 Większość ludzi tam pracujących, to pracownicy szeregowi, których pensje z zasady są zbyt małe (przeważnie), aby płacić za parking. Oczywiście głupotą jest się tam pchać samochodem do pracy, ponieważ dojazd MPK jest bardzo dobry. Jednak jak jest się KIMŚ, to się nie będzie jeździć MPK do pracy, bo to ujma na honorze, a jak się jest pracownikiem szeregowym, to trzeba pokazać, że się ma samochód. Mieszkałem na LSM i uważam, że głównym problemem są samochody studentów, którzy wynajmują pokoje właśnie tam, gdyż mają blisko do uczelni, ale mimo to, muszą mieć w mieście samochód, którym jeżdżą na uczelnię, gdzie również mają problem z zaparkowaniem (czy tylko ja widzę w tym głupotę?). Jeżeli ktoś pracujący w tzw. drugim centrum Lublina, musi przyjeżdżać do pracy samochodem i nie stać go na parking, to może parkować bez problemu w innych miejscach w okolicy, chociażby pod Centrum Handlowym Tomasza Zana. Ale przecież stamtąd jest za daleko do Grey Office, ZUS-u, sądu i innych miejsc… Co do centrum, to piszesz samą prawdę. Ja jeszcze nie pojmuję jednej rzeczy odnośnie parkowania w centrum. Osobiście mam samochód, który jest wart 5000 i nie mam problemu z zapłaceniem za 1-2h postoju, a ktoś inny mając samochód za 30000 kombinuje, staje na chodniku itd. itp., aby oszczędzić te kilka złotych.

  9. Ten problem sam się rozwiąże w ciągu kilku lat. Jeżeli tych gratów będzie przybywać w takim tempie jak w ostatnich latach, to za kilka lat już nikt samochodem nie będzie w stanie wyjechać, ani dojechać tam gdzie chce.
    Komunikacja miejsca wróci do łask. Ludzie przypomina sobie jak się na rowerze jeździ po coraz lepszej i kompletnej sieci dróg rowerowych.