Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

14 komentarzy

  1. Multiple naprawdę ?

  2. Obywatel wsi Świdnik koło miasta Lublin

    Na tym przejściu kilka lat temu samochód zabił pieszą a potrącenia są tu co jakiś czas. Ot feralne przejście..

    • nie feralne przejście tylko sprawcy potrącenia nie powinni mieć prawa do kierowania pojazdami mechanicznymi, dlatego poza pozbawieniem ich dokumentu, powinni stracić samochód, dla uratowania życia pieszych…

  3. wieczorową porą na tym przejściu i wcześniejszym pieszych nie widać zanim nie wejdą na ulicę, zastanówcie się 2x zanim wejdziecie na ulice przed samochód – jest ciemno, ciemna kurtka i nieszczęście gotowe

    • Tak samo osoba kierująca pojazd powinna się 2x zastanowić zanim zbliży się do przejścia. To wszystko działa w dwie strony. Nigdy nie jest tak, że zawsze kierowcy są winni wypadkowi na przejściu ale też nie każdy pieszy wchodzi przed samochód na pasy… Skoro wiadomo, że jest tam gorsza widoczność przechodniów to warto by było się trochę zastanowić i zachować ostrożność, nie ze względu na potencjalnego pieszego, tylko dla siebie i własnego sumienia.

  4. multipla… tyle przegrać

  5. Czasami mysle ze ludzie wracaja rozumem na tereny dziczy afrykanskiej przechodza przez jezdnie jak bawoly przez rzeke pelna krokodyli .BOZIA dala wam rozum jesli nie potrafisz przeplynac rzeki zbuduj sobie most.

  6. pamiętam z 17lat temu na tych pasach babka potrąciła starsze małżeństwo wracające z zakupów

  7. Przejście tragiczne, nie widać pieszych z daleka. Często kierowcy hamują w ostatniej chwili. Latarnie tak oświetlają ten teren, że chodnik przy pasach jest w ciemności.

  8. Jesli by jechal z predkoscia jakie obowiazuje na terenie zabudowanym i zwracal szczegolna owage na przejscia dla pieszych to raczej watpie czy kogos by potracil.a jesli sie pisze smsy w czasie jazdy lub inne rzeczy robi to sa skutki jakie sa.

  9. zdjęcie grubo po zdarzeniu, wygląda jakby szybko jechał i długo hamował, a tak naprawde kierujący tym brzydactwem zatrzymał się zaraz na początku pasów, żeby ominąć wypadek trzeba było jechać z lewej strony wysepki

  10. Borys (oryginał)

    Tam jest ograniczenie do 40 km/h. Ciekawe ile jechał?

Z kraju