Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

37 komentarzy

  1. Qrestwo!!!

  2. Zawistne SQRVESYNY. Szlag by trafił bydlaków. Chętnie takim przypalę jaja palnikiem acetylenowym – na ochotnika.

  3. Zazdrość i głupota…

  4. dajcie to na wykop może ktoś coś wie

  5. kilka razy dziennie przejeżdża tędy szynobus i co maszynista nic nie widział, nawet wraku??

    • No właśnie mnie też to w pierwszej kolejności zastanowiło. A nawet gdyby w czasie gdy ten pojazd płonął, nie przejeżdżał tamtędy pociąg, to na pewno maszynista widziałby wrak.

  6. Aż łza się kręci w oku, tyle wspólnych kilometrów, tyle przygód… To jak stracić przyjaciela.

  7. Sukinsyny! Mam nadzieję że zostaną ujęci ,osądzeni i zmuszeni zrekompensować straty właścicielowi pojazdu! Nic nie tłumaczy takiego zachowania ! ! Może ktoś coś wie? Może ktoś coś widział ?Może jakaś kamera w pobliskim sklepie na skrzyżowaniu ?!? Najszczersze kondolencje dla właściciela .

  8. Zastanawia mnie, co się dzieje z „ludźmi”?? Kradną bo jest ładne, zadbane, bo ktoś ma pasję, bo ktoś ma lepiej?? Właścicielom życzę kolejnego równie udanego samochodu i równie pięknych, barwnych podróży. Realizujcie swoje pasje, bo warto. Pozdrawiam.

  9. wszy społeczne… pełno takich na każdym kroku…

  10. PROWOKACJA – ciekawe na ile PLN był ubezpieczony ten szrot

    • Takich starych aut nie da sie ubezpieczyc

      • Szczerze wątpię w „prowokację”, ale stary samochód bez problemu można ubezpieczyć: najpopularniejsza – choć nie jedyna – jest oferta Warta Klasyki. Oczywiście jest sporo obostrzeń, np. limit pokonywanych rocznie kilometrów, albo wykluczenie użytkowania klasyka do celów zarobkowych (np. obsługa ślubów), ale wartość jest wyliczana przez rzeczoznawców i można ubezpieczyć samochód w pełnym zakresie (kradzież, dewastacja, rozbicie, itd.)