Ukradł aniołka z szopki w kościele. Trafił do aresztu
15:49 08-01-2018
Do jednej z rodzin w Tomaszowie Lubelskim przyjechał 32-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna postanowił zwiedzić stary drewniany kościół.
– Będąc w środku, zdecydował się, aby zabrać z Szopki Betlejemskiej skarbonkę w kształcie aniołka wraz z znajdującym się w niej bilonem. W tym celu wykręcił cztery wkręty mocujące skarbonkę z konstrukcji Bożonarodzeniowej Szopki. Po czym schował aniołka do plecaka, który miał ze sobą i wyszedł z kościoła – relacjonuje asp. Agnieszka Leszek z tomaszowskiej Policji.
W kościele była kobieta, która zwróciła uwagę na mężczyznę, ponieważ wchodząc do świątyni miał pusty plecak, a wychodząc wystawał z niego aniołek.
Kobieta zadzwoniła na policję i wskazała miejsce, gdzie mężczyzna wyrzucił aniołka. Nieopodal znajdował się też sprawca kradzieży.
– Mężczyzna na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać. Mundurowi bardzo szybko po krótkim pościgu go zatrzymali. 32-latek noc z niedzieli na poniedziałek spędził w policyjnym areszcie. Miał prawie promil alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zostaną z nim wykonane dalsze czynności procesowe – wyjaśnia asp. Agnieszka Leszek.
2018-01-08 15:34:17
(fot. lublin112.pl)
Łeb słoikowi ukręcić jak on aniołkowi.
Nie chciał więc sprofanować? Czyli coś jak zwykły żulik wybierający drobne z fontanny. Tytuł artykułu „Ukradł skarbonę z kościoła” bardziej by oddawał istotę rzeczy, „ukradł aniołka” w połączeniu z „został aresztowany” to woda na młyn polskojęzycznych klonów „Sturmera” czy innych gadzinówek, jutro niemieckie gazety z przyjemnością ogłoszą kolejną falę prześladowań religijnych w Polsce.
z kościoła ukraść to trzeba być najpodlejszym złodziejem na Ziemi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale kościół nasze pieniądze to już kraść może ?
Twoich na pewno nie kradnie. Lepiej spadaj do Petru kleić nowy „projekt”.
Złoto Watykanu kapie,Jezus zadowolony a swoich braci w wierze przyjąłeś katoliku,nie oj nie ładnie pewnie goniłeś w trzech króli za czarnym królem na koniu
Co mnie obchodzi jakiś tam petru. Rozmawiamy tu o złodziejach, pedofilach i pijakach w czarnych sukienkach co biorą publiczne pieniądze z moich podatków, sprzedając od ponad 1000lat, coś czego nie ma. Nie miałbym nic przeciwko jakby ten cyrk nie był finansowany z moich ciężko zarobionych pieniędzy zabranych mi pod postacią podatków !
„W kościele była kobieta, która zwróciła uwagę na mężczyznę, ponieważ wchodząc do świątyni miał pusty plecak, a wychodząc wystawał z niego aniołek.” – cud!
Prostaki są nie tylko na prowincji ale i w stolicy taka jest Po
widać po zarysach czaszki ze to sympatyk poprzedniej ekipy rządzącej a obecnie gorący zwolennik kodu
Ten gorszy sort o którym piszesz do kościoła nie chodzi. Te rozrywki są zarezerwowane dla wolaków.
Chodzi, chodzi. Na załączonym obrazku widać nawet po co.
Słoiki się bawią
Ile jego matka musiała zjeść śniegu zeby takiego bałwana urodzić
Typowy warszawiak!
U Hanki korepetycje pobierał.
„wchodząc do świątyni miał pusty plecak, a wychodząc wystawał z niego aniołek”. Imiesłów przysłówkowy współczesny. Zasady stosowania: materiał siódmej klasy szkoły podstawowej. Czyżby redaktor ukończył tylko sześć klas?