Pomimo tego, że jej partner w trakcie awantury dwa razy uderzył ją w głowę siekierą, nie ma do niego o nic żalu. Dodatkowo zapewnia, że wszystko to jej wina.
sprawa powinna zostać natychmiast umorzona a staruszek wypuszczony na wolność , wina jest ewidentnie po stronie kobiety która znęcała się psychicznie nad konkubentem i zabraniała wypić mu 2 piwa.
mur
Syndrom Sztokholmski w pełnej okazałości xD a jak się skończy każdy wie
Pan
„Raz uderzył, bo się należało. Sto razy przytulił, bo kocha!” A poważnie – obyczajówka jakich wiele na wioskach typu Tatary czy Bronowice, tyle że wiek „kąkubentów” wyższy o jakieś 50 lat, to warto było wspomnieć. A Abramowice moim zdaniem jak najbardziej wskazane.
Bum
Nasza kochana policja jak zawsze na posterunku dba o porządek i zamknęli bandytę w kryminale.
Katiusza
„chwycił za kuchenną siekierę” – dobrze że nie użył łazienkowej halabardy!
Jurny Stefan
Siekiera do rąbania chleba.
Chichot Losu
W kuchni na ogół używa się tasaka i każdy wie o jaki przedmiot chodzi, ale wg. redakcji 112 należało zmienić nazwę na siekierę kuchenną, żeby nie szokować dzieci uzyciem takiego strasznego słowa jak tasak.
Taka sama siekiera używana w kiblu nazwana by była siekierą łazienkową, a na polu, polową
Bury
Zuch konkubina. Precz z mieszaniem się obcych w miłosne uniesienia!
Dd
Prawdziwa miłość nie zna siekiery i alkoholu.
Gnom
To jest porąbana miłość ?
Slaw
Normalna rodzina, chłopak i dziewczyna
PAT
a ja myslalem ze nie ma juz na tym swiecie porządnych kobiet 🙂
Nie macie już o czymś pisać tylko takie bzdury.
Jakie bzdury?
sprawa powinna zostać natychmiast umorzona a staruszek wypuszczony na wolność , wina jest ewidentnie po stronie kobiety która znęcała się psychicznie nad konkubentem i zabraniała wypić mu 2 piwa.
Syndrom Sztokholmski w pełnej okazałości xD a jak się skończy każdy wie
„Raz uderzył, bo się należało. Sto razy przytulił, bo kocha!” A poważnie – obyczajówka jakich wiele na wioskach typu Tatary czy Bronowice, tyle że wiek „kąkubentów” wyższy o jakieś 50 lat, to warto było wspomnieć. A Abramowice moim zdaniem jak najbardziej wskazane.
Nasza kochana policja jak zawsze na posterunku dba o porządek i zamknęli bandytę w kryminale.
„chwycił za kuchenną siekierę” – dobrze że nie użył łazienkowej halabardy!
Siekiera do rąbania chleba.
W kuchni na ogół używa się tasaka i każdy wie o jaki przedmiot chodzi, ale wg. redakcji 112 należało zmienić nazwę na siekierę kuchenną, żeby nie szokować dzieci uzyciem takiego strasznego słowa jak tasak.
Taka sama siekiera używana w kiblu nazwana by była siekierą łazienkową, a na polu, polową
Zuch konkubina. Precz z mieszaniem się obcych w miłosne uniesienia!
Prawdziwa miłość nie zna siekiery i alkoholu.
To jest porąbana miłość ?
Normalna rodzina, chłopak i dziewczyna
a ja myslalem ze nie ma juz na tym swiecie porządnych kobiet 🙂