Jadące rowerem dziecko przewróciło się tuż przed jej samochodem. Dzięki dobremu refleksowi udało jej się uniknąć jego potrącenia. Sama jednak uderzyła w drzewo.
Zaprowadzi auto do kuźni w Wojciechowie i na wrsztatach kowalskich nie taki cudo zrobią , bedzie darmowa reklama dla Czerńca.A Pani będzie zaaaaaadoooowolona.?
takijeden
Się nie spier….la tylko się pomaga
J
Dzisiaj rano babsko narobiło rozpierduchy na obwodnicy Lubartowa. Jechałam przed 5.00 do pracy. Na pierwszy rzut oka szybka ocena sytuacji-baba „nie zauważyła ciężarówki”. No i rzeczywiście.
Tam przydała by się Policja bo tylko patrzeć jak połozy sie trup! Jakiś czas temu wysyłałam filmik jak baba wyjeżdża na środek obwodnicy prosto pod patelnie i staje w miejscu, w sobotę na moich oczach kolejna wyjechała ruskiemu tirowi przed maskę. Pierwszy raz w życiu widziałam dym z kół hamującego Tira. A dzisiaj to.
Gulganie
Miejmy nadzieję, że rodzice zapłacą za powstałe szkody i będą bardziej pilnować dziecka.
aa
A „bohaterka” z jaką prędkością jechała?
Stefanek
jak wjeżdżała do lasu miała 50
nie wiem ile miała na prostej bo na tej drodze to się cuda dzieją
kiedyś na środku ulicy można było w piłkę grać a teraz to strach na drugą stronę przejść 🙁
Gość.
Do ” J”
O ile zrozumiałam to Pani także jest kobietą….
Cóóóż… Pani jest super kierowcą ???? ???????????DO zobaczenia w Lublinie. Cud kierowco!
dendryt neuronowo-maniakalny
Co za podły komentarz. Czy to ważne? Dziecko wykonało niebezpieczny manewr i ona uratowała sytuację.
Alek
Owszem bardzo wazne jest to z jaką prędkością jedzie się w terenie zabudowanym. Ważne również w kwesti takiego zdarzenia jak tutaj. Gdyby jechała do 50/godz być może skonczyło by się na ostrym hamowaniu bez utraty panowania nad autem, albo utrata tego panowania miałaby inne skutki. Nie wiemy ile pani jechała, ona WIE , ale brawo dla niej za refleks. Jesli jechała jak większość tzn 70-90 to miejmy nadzieję że wyciągnie wnioski, ona i pozostałe 90 % kierowców którzy zbyt szybko jeżdzą w miejscach gdzie ISTNIEJĄ piesi przy drodze lub na poboczu drogi tzn w terenie zabudowanym
Oj tam oj tam
Aa ma to oznaczać odprowadzanie dzieci za rączkę do ukończenia liceum? Ja już w zerówce sama pomykałam do szkoły. Bez przesady..
Arcy Primas A'Prilis
Biedne drzewo obdarte z kory na wys. ok. 2 metrów, to posiadaczka prawa jazdy leciała lotem koszącym jak jaki porządny samolot myśliwski???
Franio
Co to jest za zwyczaj, żeby jeździć rowerem po chodniku? Rower po chodniku się przeprowadza.
Paweł
trzy komentarze powyżej i wszystkie z du…py. Jeden krytykuje że „bohaterka” – pewnie w życiu nie miał takiej sytuacji a prawo jazdy ewentualnie wygrał w chipsach, kolejny natomiast o korze na drzewie się rozwodzi i najmądrzejszy – zapewne bezdzietny błyszczy komentarzem n/t 24h pilnowania kilkunastoletnich nawet dzieci…. Dramat..
moja
Dobrze że obserwowała drogę a nie jak większość kierowczyń smartfona. Dziecko miało też dużo szczęścia. Wszystko skończyłoby się dobrze tylko kto poniesie koszty?
Franio
Albo opiekunowie dziecka za to dziecko nie stosowało się przepisów ruchu drogowego i poprzez to spowodowało wypadek, albo
kierująca samochodem osobowym, jeżeli sąd/biegli uznają, że kierująca powinna przewidzieć i brać pod uwagę nagłe pojawienie się dziecka na jezdni. Chodnik wątki, dzieci nie wiem w jakim wieku – czy można/czy nie można było tego przewidzieć ustalą biegli.
3 wariant: współwina i w pewnych proporcjach wina dziecka na rowerze (a dokładnie prawnych opiekunów dziecka – czyli najprawdopodobniej rodziców) i kierującej.
Benio
Twoja szkoła Franiu, przez moment myślałem że to ty, ale raczej na trójkołowym rowerku na plastikowych kółkach ciężko sie przewrócić, chociaż kto tam Cię wie.
Anty Franiowcy
A kto opdowie za nieudzielenie pomocy?
dendryt neuronowo-maniakalny
„kierująca powinna przewidzieć i brać pod uwagę nagłe pojawienie się dziecka na jezdni.”
że co? Ty na prawdę piszesz takie bzdury? Jeśli coś jest nagłe to jest niespodziewane.
J
Właśnie tez bym chciała wiedzieć. Czy będzie musiała kobita ze swoich wyremontować auto…
Gulganie
To byłby skandal ale znając naszych stróży prawa to wszystko możliwe. Mimo wszystko szkoda Kobiety.
Kuba
Sąd rodzinny powinien się wypowiedzieć.
9-latek rowerem jechać po chodniku może, ale wyłącznie pod opieką osoby dorosłej.
Zaprowadzi auto do kuźni w Wojciechowie i na wrsztatach kowalskich nie taki cudo zrobią , bedzie darmowa reklama dla Czerńca.A Pani będzie zaaaaaadoooowolona.?
Się nie spier….la tylko się pomaga
Dzisiaj rano babsko narobiło rozpierduchy na obwodnicy Lubartowa. Jechałam przed 5.00 do pracy. Na pierwszy rzut oka szybka ocena sytuacji-baba „nie zauważyła ciężarówki”. No i rzeczywiście.
Tam przydała by się Policja bo tylko patrzeć jak połozy sie trup! Jakiś czas temu wysyłałam filmik jak baba wyjeżdża na środek obwodnicy prosto pod patelnie i staje w miejscu, w sobotę na moich oczach kolejna wyjechała ruskiemu tirowi przed maskę. Pierwszy raz w życiu widziałam dym z kół hamującego Tira. A dzisiaj to.
Miejmy nadzieję, że rodzice zapłacą za powstałe szkody i będą bardziej pilnować dziecka.
A „bohaterka” z jaką prędkością jechała?
jak wjeżdżała do lasu miała 50
nie wiem ile miała na prostej bo na tej drodze to się cuda dzieją
kiedyś na środku ulicy można było w piłkę grać a teraz to strach na drugą stronę przejść 🙁
Do ” J”
O ile zrozumiałam to Pani także jest kobietą….
Cóóóż… Pani jest super kierowcą ???? ???????????DO zobaczenia w Lublinie. Cud kierowco!
Co za podły komentarz. Czy to ważne? Dziecko wykonało niebezpieczny manewr i ona uratowała sytuację.
Owszem bardzo wazne jest to z jaką prędkością jedzie się w terenie zabudowanym. Ważne również w kwesti takiego zdarzenia jak tutaj. Gdyby jechała do 50/godz być może skonczyło by się na ostrym hamowaniu bez utraty panowania nad autem, albo utrata tego panowania miałaby inne skutki. Nie wiemy ile pani jechała, ona WIE , ale brawo dla niej za refleks. Jesli jechała jak większość tzn 70-90 to miejmy nadzieję że wyciągnie wnioski, ona i pozostałe 90 % kierowców którzy zbyt szybko jeżdzą w miejscach gdzie ISTNIEJĄ piesi przy drodze lub na poboczu drogi tzn w terenie zabudowanym
Aa ma to oznaczać odprowadzanie dzieci za rączkę do ukończenia liceum? Ja już w zerówce sama pomykałam do szkoły. Bez przesady..
Biedne drzewo obdarte z kory na wys. ok. 2 metrów, to posiadaczka prawa jazdy leciała lotem koszącym jak jaki porządny samolot myśliwski???
Co to jest za zwyczaj, żeby jeździć rowerem po chodniku? Rower po chodniku się przeprowadza.
trzy komentarze powyżej i wszystkie z du…py. Jeden krytykuje że „bohaterka” – pewnie w życiu nie miał takiej sytuacji a prawo jazdy ewentualnie wygrał w chipsach, kolejny natomiast o korze na drzewie się rozwodzi i najmądrzejszy – zapewne bezdzietny błyszczy komentarzem n/t 24h pilnowania kilkunastoletnich nawet dzieci…. Dramat..
Dobrze że obserwowała drogę a nie jak większość kierowczyń smartfona. Dziecko miało też dużo szczęścia. Wszystko skończyłoby się dobrze tylko kto poniesie koszty?
Albo opiekunowie dziecka za to dziecko nie stosowało się przepisów ruchu drogowego i poprzez to spowodowało wypadek, albo
kierująca samochodem osobowym, jeżeli sąd/biegli uznają, że kierująca powinna przewidzieć i brać pod uwagę nagłe pojawienie się dziecka na jezdni. Chodnik wątki, dzieci nie wiem w jakim wieku – czy można/czy nie można było tego przewidzieć ustalą biegli.
3 wariant: współwina i w pewnych proporcjach wina dziecka na rowerze (a dokładnie prawnych opiekunów dziecka – czyli najprawdopodobniej rodziców) i kierującej.
Twoja szkoła Franiu, przez moment myślałem że to ty, ale raczej na trójkołowym rowerku na plastikowych kółkach ciężko sie przewrócić, chociaż kto tam Cię wie.
A kto opdowie za nieudzielenie pomocy?
„kierująca powinna przewidzieć i brać pod uwagę nagłe pojawienie się dziecka na jezdni.”
że co? Ty na prawdę piszesz takie bzdury? Jeśli coś jest nagłe to jest niespodziewane.
Właśnie tez bym chciała wiedzieć. Czy będzie musiała kobita ze swoich wyremontować auto…
To byłby skandal ale znając naszych stróży prawa to wszystko możliwe. Mimo wszystko szkoda Kobiety.
Sąd rodzinny powinien się wypowiedzieć.
9-latek rowerem jechać po chodniku może, ale wyłącznie pod opieką osoby dorosłej.