Trzylatek bawił się siekierą, został ranny. Opiekował się nim kompletnie pijany wujek
11:14 18-06-2019

W sobotnie popołudnie do szpitala w Zamościu został przywieziony 3-latek z raną ciętą ręki. Lekarze ustalili, że powstała ona w wyniku uderzenia siekierą. Od razu przystąpili do udzielania dziecku pomocy, jednocześnie powiadamiając o wszystkim policję.
Funkcjonariusze ustalili, że chłopiec został przywieziony z jednej z miejscowości w gminie Skierbieszów. Pojechali więc na miejsce gdzie okazało się, że 3-latek bawił się wspólnie z 8-latnim bratem pod opieką 46-letniego wujka. Matka chłopców w tym czasie udała się na zakupy.
– Jak wstępnie ustalili policjanci, chłopcy bawili się na podwórzu, w tym czasie 46-latek przebywał z drugiej strony posesji. 3-latek prawdopodobnie z niezamkniętej na klucz drewutni wziął siekierę i uderzył nią w swoją dłoń powodując poważne obrażenia palców – wyjaśnia asp. Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Badanie alkomatem wykazało, że opiekun dzieci był kompletnie pijany. Miał on ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. 46-latek został zatrzymany i po wykonaniu czynności procesowych osadzony w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzuty narażenia 3-latka, którym miał się opiekować, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do lat 5 pozbawienia wolności.
(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)
A co ze stryjkiem? Przecież to on zamienił z wujkiem siekierę na kijek.
To matkę trzeba wsadzić,komu ona powierzyła pod opiekę dzieci??
Nie wiesz ile baby potrafią łazić po sklepach?? Mógł być trzeźwy jak wychodziła na zakupy.
Na pewno wiedziała że jest pijany. Matka powinna pójść siedzieć . 3 letnie dziecko zostawić z pijakiem i jechać na zakupy? Patologia