Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Truskawki po 3 zł, maliny po 4, a borówki po 10 zł. Rolnicy proponują chętnym układ

Jest sposób, aby za owoce zapłacić kilka razy mniej niż w sklepie czy na bazarze. Trzeba mieć jedynie trochę czasu. Zyskują zaś obie strony, zarówno klienci, jak też rolnicy.

47 komentarzy

  1. Czyli Panie redaktorze,jak zerwę 10 kg,połowę z tego oddam,a za resztę zapłacę 2PLN/kg,to ile mnie wyniesie ostateczna cena jednego kilograma? Czy naprawdę taniej niż na plantacji gdzie płacę tylko za zerwane owoce?

    • Szanowny VSOP, owszem, trzeba zerwać więcej, jednak w naszym społeczeństwie jest wiele osób, dla których liczy się każda złotówka. Jak potrzebują np. 10 kg na przetwory, w pierwszym przypadku zapłacą 20 złotych zrywając 20 kg, w drugim 30 zł zrywając 10 kg. Także zaoszczędzą 10 złotych. A to dla niektórych, potrafi być bardzo ważne.

      • a na dojazd złapaci 15 zł .. no super oferta!

      • Pytanie było na poziomie trudności egzaminu ośmioklasisty. Odpowiedź w stylu coś jak z krzywą zachorowań. Jest jak Tybet. Płaska,ale wysoka.

    • Ja za to wyczuwam już Januszy biznesu… co potem tak zebrane owoce będą sprzedawać po 15 złotych…

      • Mylisz pojęcia – to nie świadczy o januszostwie tylko o przedsiębiorczości. Skoro rolnik będzie zadowolony bo mu się zbiory nie zmarnują i zarobi podobnie co na skupie, a ktoś kto ma smykałkę ciężki pracując a potem jeszcze sprzedając zarobi trochę grosza też sobie na tym zarobi, do tego klient będzie miał truskawki to w czym problem? Jedynie pośrednicy będą cierpieć – trudno, przeżyją.

    • W drugim przypadku, może być zupełnie inna wartość owoców. Porównanie przypadków ma sens, pod warunkiem jednakowej jakości plonu, np; piękna, zdrowa, ściółkowana truskawka i plantacja po przejściu gradu z zapiaszczonymi owocami. Czy nie warto dopłacić do dobrego towaru?

    • Wolę żeby zgniły na polu niż mam je sprzedać za 3 zl!!!

  2. Ciekawy jestem czy ktoś z tych blokowisk zdecyduje się na taką propozycję. W zeszłym roku na ogłoszenie odpowiedziała jedna rodzina, która uzbierała sobie 10 kg malin, więcej nie było chętnych niestety jest to bardzo ciężka praca ci z blokowisk wola sobie kupić niż włożyć swuj wysiłek pojechać na pole i w upale samemu uzbierać.

  3. najpierw popłynęli z cenami i pod koniec dnia wysypywali miazgę, a teraz szukają jełopów na zbiory? zbieraj se sam i oddaj do skupu. ja kupię mrożone w normalnej cenie.

  4. taaa a dojazd to niby co za darmo?? przecież dla kogoś kto ma dojechać 20/30/40 km to się zupełnie nie opłaca! to dobra oferta dla ludzi mieszkających w pobliżu plantacji.

  5. to se posadz sam jak placzesz ze drogie albo pozniej pchajcie sie po to g…. na promocji np. w biedronce..ja tam wole to pierwsze.

  6. Dla rolnika to nawet opłacalne. Cena truskawki na skupie coś w okolicach 3 PLN/kg, weźmie od mieszczucha 3-5 PLN/kg, ma tyle samo lub więcej niż na skupie, a czasu na zbiór nie traci 😀

  7. Jak się trafi „chytra baba z Radomia” to puści plantatora z torbami 😉

  8. hmmmm… jakoś teraz nie słyszę, że rolnikowi samo rośnie, a pomimo to zdziera…
    Nagle okazje się, że wszyscy wiedzą co to rachunek ekonomiczy/koszty: że trzeba zerwa, że trzeba dowieźć pod blok, że trzeba poświęcić czas…

    • zapłacić komuś za sadzenie, zapłacić za zerwanie, zapłacić za jeżdżenie po miastach/miasteczkach i sprzedać. samo rośnie, liczyć zyski. jedna duża zmiana na rynku pracy pokazała, jak leniwi i nieprzystosowani do możliwych realiów są plantatorzy…
      ci, co sami z rodzinami wszystko robili, teraz się odkują. płakać będą ci, co we wcześniejszych latach się we wszystkim innymi wyręczali.

  9. Jezeli cena na skupie to 3 zł to przy zbiorze dla siebie te 3 zł powinno być ceną maksymalną ponieważ aby sprzedac na skupie po 3 zł rolnik musi zapłacić za zbieranie a tutaj ma 3 zł bez zbierania. To sie musi opłacac obu stronom. Ja sam 2 dni temu myślałaem o takim sposobie dokładnie takim samym, a to po to aby wyeliminowac pośredników którzy to ONI tak windują ceny. Przegieli w tym roku. Chetnie przejadę się te 20km aby zebrać sobie 3 kg truskawek po 3 zł lub zebrać 6 aby otrzymać 3 kg po 2zł plus paliwo i tak po,winno być ok. Gdzie te pola są, jestem ZA,

  10. świetna inicjatywa! dwie strony wygrywają w tym układzie. za 3 zł na skup nie opłaca się wozić…

    • Wiesz uczciwie się pracować też już nie opłaca, bo są takie podatki i zusy, że lepiej żyć z zasiłku i 500+.