Szpitalne Oddziały Ratunkowe w szpitalach przy ul. Jaczewskiego i Grenadierów w Lublinie od końca ub. tygodnia praktycznie nie działają. Pacjenci trafiają więc do jedynego czynnego SOR-u przy al. Kraśnickiej. Szpitale w pobliskich powiatach mają być gotowe na przyjęcie pacjentów z Lublina.
Życzę szczęścia , zdrowia w świdnickim szpitalu,lepiej zostać w domu
Franio
Podziękujcie tym co likwidowali SORy pare lat temu
Ciotka Michalda
Wiemy, wiemy – Balcerowicz musi odejść, a Tusk wrócić – czy inna konfiguracja ?
Bronhilda
Dziękujemy Ci Graniu.
JA1
Wszystkie przychodnie POZ w Lublinie są zamknięte a kontakt z lekarzem odbywa się przez „teleporade”, recepty czy skierowania przez okno lekarz wyrzuca pacjentowi z przychodni teraz zamknęli SORy a jak się do szpitala wchodzi to wszyscy patrzą na Ciebie jak na intruza. Oczywiście jest zagrożenie epidemiczne ale większość ludzi choruje na inne choroby niż COVID i niestety leczenia nie ma żadnego! W pracy lekarza największym problemem był pacjent więc teraz ta przeszkoda w spokojnej pracy zniknęła w ramach walki z epidemią. Pensja jest, spokój w pracy jest i nikt du… nie zawraca no chyba, że prywatnie ale wówczas pacjent jest traktowany jak bankomat i zawsze się do lekarza dostanie i zaraza nie jest aż taka groźna w prywatnym gabinecie….
obłuda bez granic
A prywatnie jak zapłacisz ci sami lekarze przyjmują bez ograniczeń… więc może o to chodzi. Ministerstwo nie widzi problemu a ja widzę i to poważnie. Leczenie przez telefon to może i zamknijmy sklepy a lekarze niech jedzą chleb przez telefon albo skypa. Obłuda i paranoja na całego. Ale kogo to obchodzi chyba tylko tych co zachorują. Ministerstwo powinno jeszcze zarządzić podawanie leków przez telefon i mam całą służbę zdrowia do dyspozycji przez 24 h. Klawo jak cholera ( nie mylić z chorobą)
Waldi
Na ul.Grenadierów jest szpital MSWiA ,to dlaczego tam leży każda ,,,,,,,,.Amen.
mario
Ciekaw jestem ile osób musi umrzeć przez brak dostępu do opieki medycznej żeby ludzie się ocknęli z tej hipnozy telwizyjno-medialnej ? Sto razy więcej jak na korono wirusa czy tysiąc ?
Skalpel
Przychodniom jest dobrze w tej sytuacji. Pacjentów „przyjmują” tylko telefonicznie biorąc normalną kasę z NFZ. Liczę na to, że ktoś weźmie się za nich.
Mim
Oddawać złodzieje składki.
VanPit
Szpital PSK4 w Lublinie nie posiada takiego tworu jak „Oddział Intensywnej Opieki Medycznej”. W Polsce szpitale posiadają zazwyczaj „Oddziały Intensywnej Terapii” albo „Oddziały Intensywnej Terapii i Anestezjologii”. Szpital PSK4 jako, że jest szpitalem klinicznym posiada co ciekawe – „Klinikę Anestezjologii i Intensywnej Terapii”. Co więcej niepoprawna i bezsensowna nazwa „Oddział Intensywnej Opieki Medycznej” czy też skrócona, popularna nazwa OIOM jest używana jedynie przez osoby nie mające za grosz pojęcia o specjalizacjach lekarskich oraz organizacji ochrony zdrowia (tak! „anestezjolog” to „specjalista anestezjologii i intensywnej terapii”!).
mario
Nie zmienia to faktu że mimo iż płacimy składki nie uzyskamy pomocy w razie potrzeby. Nie wiem do jakich absurdów musi jeszcze dojść żeby ludzie się ocknęli z tej hipnozy.
Panicz
Ale jeszcze raz Ci tłumaczę, że NFZ to nie firma, więc wniesienie opłaty (składki) przez obywatela nie zobowiązuje podmiotów podległych NFZ (przychodni, szpitali) do udzielenia usługi. Tak samo miałem ze śmieciami, opłatę bulę co kwartał bez opóźnień, a śmieci czy popiół raz są odebrane, raz nie. Napisałem więc do wójta swojej wiochy, że w związku z nie wyświadczeniem usługi odbioru odpadów proszę o zwrot opłaty. Dostałem odpowiedź na dwie kartki, że to tak nie działa, opłata jest podatkiem, a gmina wcale nie jest zobowiązana do odbioru odpadów pomimo przyjęcia opłaty. Tak wybieramy, tak mamy. Kłaniają się tradycje, prawie 500 lat pańszczyzny, „i już Witkacy o tym pisał, że kto lokaj jest i świnia, ten lokajem pozostanie, mimo że się ustrój zmienia”.
mario
Wiem o tym tylko mimo wszystko ciekaw jestem jakie jeszcze absurdy są potrzebne żeby ludzie się ocknęli. Jak na razie to myślałem że próg został osiągnięty ale srogo się myliłem.
ktoś
Kogo to obchodzi jakieś nazewnictwo. Leczyć mają i tyle a nie zamykać się przed pacjentami.
obywatel
zastanawiam się czy kiedykolwiek świat dowie się ile jest ofiar tego medialnego propagandowego COVID-19, które wcale nie maiły wykrytego w sobie SARS-COV-2??
Ee?
dalej ciemnoty słuchajcie to za kilka lat będzie to co na Białorusi dziś…
mario
Nigdy nie będzie u nas jak na Białorusi bo my już dawno jesteśmy sprzedani. Jesteśmy biedniejsi od nich takie mamy długi, ale jeszcze o tym nie wiemy. Boje się że niedługo czeka nas bolesne otrzeźwienie.
zdrówko
Głosujmy dalej na PIS a będziemy chodzić w walonkach i kufajkach a jeść kartofle z solą tylko od wielkiego święta
Panicz
O, to będę głosował, bo Tusk to by i sól zabrał.
Kuba
A ja w razie W odrazu dzwonię po pogotowie!
Napewno po żadnych Galenach jeździł nie będę.
Życzę szczęścia , zdrowia w świdnickim szpitalu,lepiej zostać w domu
Podziękujcie tym co likwidowali SORy pare lat temu
Wiemy, wiemy – Balcerowicz musi odejść, a Tusk wrócić – czy inna konfiguracja ?
Dziękujemy Ci Graniu.
Wszystkie przychodnie POZ w Lublinie są zamknięte a kontakt z lekarzem odbywa się przez „teleporade”, recepty czy skierowania przez okno lekarz wyrzuca pacjentowi z przychodni teraz zamknęli SORy a jak się do szpitala wchodzi to wszyscy patrzą na Ciebie jak na intruza. Oczywiście jest zagrożenie epidemiczne ale większość ludzi choruje na inne choroby niż COVID i niestety leczenia nie ma żadnego! W pracy lekarza największym problemem był pacjent więc teraz ta przeszkoda w spokojnej pracy zniknęła w ramach walki z epidemią. Pensja jest, spokój w pracy jest i nikt du… nie zawraca no chyba, że prywatnie ale wówczas pacjent jest traktowany jak bankomat i zawsze się do lekarza dostanie i zaraza nie jest aż taka groźna w prywatnym gabinecie….
A prywatnie jak zapłacisz ci sami lekarze przyjmują bez ograniczeń… więc może o to chodzi. Ministerstwo nie widzi problemu a ja widzę i to poważnie. Leczenie przez telefon to może i zamknijmy sklepy a lekarze niech jedzą chleb przez telefon albo skypa. Obłuda i paranoja na całego. Ale kogo to obchodzi chyba tylko tych co zachorują. Ministerstwo powinno jeszcze zarządzić podawanie leków przez telefon i mam całą służbę zdrowia do dyspozycji przez 24 h. Klawo jak cholera ( nie mylić z chorobą)
Na ul.Grenadierów jest szpital MSWiA ,to dlaczego tam leży każda ,,,,,,,,.Amen.
Ciekaw jestem ile osób musi umrzeć przez brak dostępu do opieki medycznej żeby ludzie się ocknęli z tej hipnozy telwizyjno-medialnej ? Sto razy więcej jak na korono wirusa czy tysiąc ?
Przychodniom jest dobrze w tej sytuacji. Pacjentów „przyjmują” tylko telefonicznie biorąc normalną kasę z NFZ. Liczę na to, że ktoś weźmie się za nich.
Oddawać złodzieje składki.
Szpital PSK4 w Lublinie nie posiada takiego tworu jak „Oddział Intensywnej Opieki Medycznej”. W Polsce szpitale posiadają zazwyczaj „Oddziały Intensywnej Terapii” albo „Oddziały Intensywnej Terapii i Anestezjologii”. Szpital PSK4 jako, że jest szpitalem klinicznym posiada co ciekawe – „Klinikę Anestezjologii i Intensywnej Terapii”. Co więcej niepoprawna i bezsensowna nazwa „Oddział Intensywnej Opieki Medycznej” czy też skrócona, popularna nazwa OIOM jest używana jedynie przez osoby nie mające za grosz pojęcia o specjalizacjach lekarskich oraz organizacji ochrony zdrowia (tak! „anestezjolog” to „specjalista anestezjologii i intensywnej terapii”!).
Nie zmienia to faktu że mimo iż płacimy składki nie uzyskamy pomocy w razie potrzeby. Nie wiem do jakich absurdów musi jeszcze dojść żeby ludzie się ocknęli z tej hipnozy.
Ale jeszcze raz Ci tłumaczę, że NFZ to nie firma, więc wniesienie opłaty (składki) przez obywatela nie zobowiązuje podmiotów podległych NFZ (przychodni, szpitali) do udzielenia usługi. Tak samo miałem ze śmieciami, opłatę bulę co kwartał bez opóźnień, a śmieci czy popiół raz są odebrane, raz nie. Napisałem więc do wójta swojej wiochy, że w związku z nie wyświadczeniem usługi odbioru odpadów proszę o zwrot opłaty. Dostałem odpowiedź na dwie kartki, że to tak nie działa, opłata jest podatkiem, a gmina wcale nie jest zobowiązana do odbioru odpadów pomimo przyjęcia opłaty. Tak wybieramy, tak mamy. Kłaniają się tradycje, prawie 500 lat pańszczyzny, „i już Witkacy o tym pisał, że kto lokaj jest i świnia, ten lokajem pozostanie, mimo że się ustrój zmienia”.
Wiem o tym tylko mimo wszystko ciekaw jestem jakie jeszcze absurdy są potrzebne żeby ludzie się ocknęli. Jak na razie to myślałem że próg został osiągnięty ale srogo się myliłem.
Kogo to obchodzi jakieś nazewnictwo. Leczyć mają i tyle a nie zamykać się przed pacjentami.
zastanawiam się czy kiedykolwiek świat dowie się ile jest ofiar tego medialnego propagandowego COVID-19, które wcale nie maiły wykrytego w sobie SARS-COV-2??
Ee?
dalej ciemnoty słuchajcie to za kilka lat będzie to co na Białorusi dziś…
Nigdy nie będzie u nas jak na Białorusi bo my już dawno jesteśmy sprzedani. Jesteśmy biedniejsi od nich takie mamy długi, ale jeszcze o tym nie wiemy. Boje się że niedługo czeka nas bolesne otrzeźwienie.
Głosujmy dalej na PIS a będziemy chodzić w walonkach i kufajkach a jeść kartofle z solą tylko od wielkiego święta
O, to będę głosował, bo Tusk to by i sól zabrał.
A ja w razie W odrazu dzwonię po pogotowie!
Napewno po żadnych Galenach jeździł nie będę.