Środa, 15 maja 202415/05/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny wypadek z udziałem rowerzysty. Starszy mężczyzna zginął po potrąceniu przez toyotę (zdjęcia)

Po wypadku całkowicie zablokowana jest al. Tysiąclecia w Lublinie. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności potrącenia rowerzysty, jakie miało miejsce w okolicach młyna Krauzego.

41 komentarzy

  1. 90 lat i w nocy na rowerze? Przecież powinien chodzić z opiekunem.

  2. Nie ukrywam, ze jestem wielkim przeciwnikiem rowerów i hulajnóg w ruchu publicznym. Jeżeli ktoś nie widzi jakie zagrożenie stwarzają to jest ślepy. Do tego ich pierwszeństwo na przejazdach to jakiś absurd. Powinni mieć ograniczone prawa do zera. To jest moje zdanie i dlatego tak piszę. Przyzna mi rację każdy kto został przejechany przez takiego terrorystę lub taki kaskader uszkodził komuś pojazd i nie było możliwości odzyskać odszkodowania, żeby naprawić pojazd, płot, elewację budynku czy innej rzeczy.

    • Ale masz fantazję. Ile m2 elewacji (w skali kraju) rocznie uszkadzają rowerzyści?

    • Wielkim to jesteś, ale bałwanem.
      Rowerzyści, czy użytkownicy innych środków transportu są takimi samymi uczestnikami ruch, jak ty w 25-letnim Pastuchu B5 w TDI.
      Problemem jest przestrzeganie obowiązujących wszystkich przepisów.
      Nie wiem, jak było tutaj, bo możliwe, że rowerzysta rzeczywiście wjechał na przejście dla pieszych rowerem, ale w zdecydowanej większości pozostałych (tj. z wyłączeniem poruszania się tzw. „chodnikowców” po przejściach dla pieszych) przypadków kolizji pomiędzy rowerzystami i kierującymi pojazdami (co wynika ze statystyk policyjnych) winni są kierujący pojazdami.
      Robię dużo więcej kilometrów samochodami, niż rowerem, ale to na rowerze częściej zdarzają mi się sytuacje, gdzie dla zachowania mojego zdrowia i życia muszę, niezgodnie z przepisami, ustąpić pierwszeństwa temu, kto go nie ma. W samochodach mam od dawna rejestratory, teraz zastanawiam się nad jakąś wypasioną kamerą sportową na rower, żeby zgłaszać najbardziej rażące przypadki zamachów na moje zdrowie na Policję.

      • Ja też już szukam kamerki, mandatów będzie co nie miara, a mam blisko do pracy…

      • Ja też robię znacznie więcej kilometrów samochodem, ale jak przeliczam czas spędzony za kółkiem i na rowerze to „znacznie” już nie jest. Taka sobie uwaga nie związana z tematem.

    • To się wypowiedział nasz wielki kierownik, albo samochód, albo dymaj z buta, bo pan kierownik tak chce, pojazd to ty musisz zatrzymać przed przejściem dla pieszych, a nie jak stara klacz z klapkami na oczach walisz do celu…

  3. Kiedy obowiązkowe OC dla tych kaskaderów?

  4. Najgorsi byli gapie. Jak można stać z dziećmi i patrzeć jak reanimują człowieka.

    • Skąd zdziwienie? Jest „atrakcja” to są i gapie. Nie wszyscy są mentalnie w cywilizowanym XXI w.

      • To dobra edukacja jak można skończyć na drodze myśląc tylko o pierwszeństwie. Niestety, ten człowiek zginął wyłącznie przez swoją głupotę.

  5. Od kiedy można przejeżdżać przez przejście na rowerze?

  6. A bym już z 10 osób zabił gdy bym nie uważał na tych co jadą rowerem przez przejście

  7. Najgorsze jest to mieszczuchy , że macie latarnie w mieście i jak dojezdzacie do przejścia to uważajcie tak jak byście dojeżdżali przed czerwony sygnalizator

  8. Wydaje mi się, że należałoby wprowadzić rozróżnienie na rowerzystów „rowerzystów” i na pararowerzystów, czyli pieszych z rowerem w kroku. Przecież to są zupełnie dwa inne środki transportu. Pierwsi poruszają się jak pojazdy – czyli jezdnią, ci drudzy – jak piesi, czyli po chodnikach i PdP.
    To tak jakby wrzucać do jednego worka kogoś kto ściga się BMWu za 500.000PLNn w zawodach na torze, z kimś kto grzeje 120km/h nocą, po pijaku przez wioskę (eż aŁdicą, czy BMWu, ale taką za 5000 PLN).
    Jedno i drugie to BMWu, czy aŁdi, ale pomiędzy jednym i drugim nie ma żadnych podobieństw poza nazwą pojazdu – samochód.

  9. juz teraz nie wazne co bylo, jak bylo, czlowiek nie zyje, tragedia. temu co wprowadzil ten przepis proponowalbym chociaz raz wyhamowac 15, 20 ton gdy nagle np wpada na PDP malolat na hulajnodze w sluchawkach swiecie przekonany o swoim pierszenstwie i niesmiertelnosci. albo np kiedy ktos dynamicznie idac wzdluz ulicy, nagle przez ramie wchodzi ci pod kola, a fizyki i matematyki nie oszukasz jadac nawet 20 km/h. jak ktos ostatnio pisal, ten przepis codziennie zbiera swoje zniwo. biedny dziadzio, RIP

  10. Franiu mało jeżdżę ,ale uważam na wszystko co wchodzi,czy wbiega,czy wjeżdża na przejście a nie jest dobre to że rowerzyści przejeżdżający przez przejście nie widzą w tym nic złego i nie podziękują ,a jak ten sam rowerzysta jest pieszym i mu się nie ustąpi pierwszeństwa,to oczywiście wypatruje policji ,aby ukarać takiego kierowcę

Dodaj komentarz