Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

46 komentarzy

  1. I co lepsze ?
    Wydać 10 zł na kamizelkę, albo 50 zł na odblaski i latarki tak żeby być widocznym, czy lepiej wąchać kwiatki od spodu ?
    Kiedy ludzie zaczną w końcu myśleć ?
    Pozdrawiam oświetlonych.

  2. Pan Cieć z alei Lubartowskich w Lublinie k/Świdnika

    „Idąc jezdnią w terenie nieoświetlonym nie posiadał żadnych elementów odblaskowych” – nie dbając o swoje bezpieczeństwo, sam przyczynił się do swojego nieszczęścia, a także i do nieszczęścia kierowcy, który będzie teraz z pięć lat „zapraszany” na przesłuchania i ciągany po sądach.

  3. Analogiczna sytuacja jak parę dni temu na drodze na Łęczną.

  4. Efekty bezstresowego wychowania przekładają się na szacunek do obowiązującego prawa. To inni mają uważać. Instynkt samoobrony życia w śladowych ilościach.

    • nikt nkomu nie daje prawa zabijac tylko dlatego ze jest trzezwy predkosc dostosowuje sie mozliwosciy psychotechnicznych kierowcy i warunkow drogowo-pogodowych tak aby czas reakcji umozliwil nam unikniecie wypadku lub ograniczenie skutkow .wypadki smiertelne powoduja przewaznie ludzie co maja pogarde dla inych uzytkownikow drog oraz niezdaja sobie sprawy co wtej chwili robia-sa bogami i katami

      • Masz rację, pełną rację.
        Niewidoczny w nocy kretyn na drodze, zabił się sam.

        • Debilu ciekawe czy sam nosisz odblaski. Ty też mógłbyś tak skończyć. I ciekawe czy ty nosisz kamizelkę codziennie wieczorem… To był mój przyjaciel i nie masz prawa pisać na niego ,,kretyn” jak sam nim jesteś!

      • Miałem na myśli pieszego. Sam poprosił się o śmierć idąc nocą drogą bez obowiązkowych odblasków i być może niewłaściwą stroną. Zapewne widział samochód i mógł odskoczyć lub wcześniej zejść na pobocze. Ale nie. Niech kierowca uważa bo hrabia zapitala z buta po drodze. Brak instynktu i racjonalnego myślenia. Ja widzę samochód ale kierowcy nie daję szans by mnie zobaczył. Więc chłopak zapłacił najwyższą cenę za brak wyobrażni. Pogardą dla innych, w tym przypadku, wykazał się pieszy.

        • Widzę że jesteś bardzo poinformowany co do tego zdarzenia. Więc powiem ci ze ten chłopak który był moim bardzo dobrym kolegą wracał od sąsiadki która mieszka 20metrów od niego, wtedy zdarzył się wypadek, więc zanim zaczniesz oceniać to dowiedz się wszystkiego bo te twoje madrosci możesz sobie wsadzić, nie obrażaj ludzi zmarłych bo nie masz takiego prawa.

      • Akurat pracę inżynierską pisałem z widoczności pieszego w nieoświetlonym otoczeniu.
        Pieszy w ciemnych ubraniach widoczny jest dla kierowcy dopiero z 20-25 metrów. Średni czas reakcji kierowcy to 1,2 sekundy, czas narastania hamowania to 0,4 sekundy. Razem daje to 1,6 sekundy. Przy 50 km/h w 1,6 s samochód pokona 22,5 m. I wtedy zaczyna się hamowanie, które przy 50km/h zajmuje około 30m na suchej nawierzchni. Kierowca nawet, jeżeli od razu rozpozna przeszkodę i zacznie reagować to i tak uderzy z pełną prędkością.

        Innymi słowy – trzeba by w nocy jeździć z prędkością 20-25km/h (po drogach, na których dozwolone jest 90) aby móc zapobiec takiemu wypadkowi.
        Ktoś po coś ten przepis wymyślił, ale „ja mam nosić jakiegoś obciachowego łacha?” No cóż, nikt o kamizelce nie mówi, należy mieć przy sobie dobrze widoczne elementy odblaskowe. Opaska magnetyczna na ramię kosztuje kilka złotych, rozdają też takie w formach upominków w wielu różnych miejscach. Element odblaskowy jest widoczny z ponad 200 metrów, gdyby ten 16-latek go miał to uniknął by wypadku.

        Inną sprawą jest dlaczego kierowcy tak bardzo nie lubią używać świateł drogowych… Nie wiadomo jednak, czy w tym przypadku z przeciwka ktoś nie nadjeżdżał.

        • „Inną sprawą jest dlaczego kierowcy tak bardzo nie lubią używać świateł drogowych…” To nie kwestia lubienia lub nie. Trzydzieści lat temu godzina jazdy na „długich” to była norma, teraz normą jest godzina bez możliwości ich użycia. Dlatego zmienia się prawo np. w kierunku używania „obciachowych” odblasków.

      • I narobił kierowcy nieprzyjemności

  5. Z pewnością to, że kierowca jechał zbyt szybko nie miało żadnego znaczenia… Gdyby jechał ostrożnie, to by go nie zabił. Chłopak już poniósł konsekwencje, czekam na ukaranie kierowcy.

    • Z pewnością masz rację. Ostrożnie, max 10 km/h. Albo nie, powinien co kilometr zatrzymywać się i nawoływać: „Jedzie się, jedzie się”. Jeszcze lepiej, gdyby przed nim szedł człowiek z czerwoną latarnią i nawoływał jak wyżej.

    • Gdyby chłopek miał instynkt samozachowawczy i posiadał elementy odblaskowe, zapewne by żył. Widać,że nie posiadasz uprawnień i nie jeżdzisz samochodem po zmroku zwłaszcza po nieoświetlonych drogach. Taki pieszy pojawia się znikąd przed maską tak jak motocykliści w lusterkach. Ty widzisz ale ciebie nie widzą. Dotarło? Nie rób z kierowcy mordercy i nie pisz,że zabił. Pogdybajmy dalej. Gdyby chłopak nie chciał popełnić samobójstwa zapewne ubrałby kamizelkę odblaskową, więc dlaczego karać kierowcę?

  6. Nocnik_nie_wyklinowy

    Wieśniak z wieśwagena, gorsze połączenie to tylko jak by w bmw jechał.

  7. Niewyobrażalna tragedia dla rodziny szczególnie dla matki chłopca która w tym czasie modliła się w Licheniu.

    • To ma jakieś znaczenie, co w tym czasie robiła?

    • Modliła się by synio nosił odblaski?

    • Mama daleko od domu,młody poczuł wolność.

      • Człowieku skoro nie wiesz co się tam wydarzyło to bądź tak łaskaw i się nie wypowiadaj bo to naprawdę nie jest mile słuchać takich rzeczy. Poczuł wolność przechodząc do sąsiadki masz rację…ludzie są żałośni. Nawet po czyjejś śmierci nie potrafią okazać mu odrobiny szacunku tylko muszą pokazać jacy to oni wszyscy madrzy…błagam okażcie mu chociaż odrobinę szacunku bo był to naprawdę wspaniały chłopak i nie zasłużył na to by go tak obrażać…

  8. Chłopak był najbliższą mi osobą. Nie wiecie nic. Założę się ze żaden z was nie zakłada kamizelki ani odblasku idąc do sąsiada. Zginął 20 metrów od swojego domu. Zanim pouczycie- pomyślcie,czy wy zalozylibyscie odblaski na kilka metrów drogi.

    • Nie ważne ile metrów miał do przejścia, wystarczy poświecić telefonem bądź zejść całkowicie na pobocze. Ludzie nie zdają sobie sprawy że takich pieszych czy rowerzystów wcale nie widać bez względu na to czy jedzie się 80km/h czy 50km/h. Szkoda tylko że chłopak poniósł tak tragiczne konsekwencje.

    • No to masz odpowiedź zakładać czy nie???

  9. Tak wszyscy macie racje xd drzyjcie mordy na chłopaka który już nie żyje xd bo przecież taki z niego idioda sam chciał się zabić. Przecież każdy zakłada odblaski wychodząc parę metrów przed dom. Ciekawa jestem czy wszyscy tacy mądrzy tutaj zakładają odblaski wychodząc zaledwie na sekundę. Ale nie oczywiście wy wiecie wszystko lepiej. Co z tego że wcale nie znaliscie chłopaka, nie wiedzieliście jaki był i co się tam dokładnie wydarzyło. Jeśli jedyne co macie do powiedzenia to to że „trzeba było nosić odblaski” to oszczedzcie sobie i nie piszcie nic. Uszanujcie go chociaż w ten sposób bo dla wielu osób był on naprawdę ważny a dla was to tylko kolejny który jak to pewna osoba ujęła „wącha kwiatki od spodu” . Pomyślcie czasem zanim coś napiszecie bo nikt nie wie kiedy nadejdzie jego ostatni dzień. Wyrazy współczucia dla rodziny.

    • to musisz brać to pod uwagę, że samochód Cie może potrącić. Jak nie mam odblasku to zawsze telefonem świecę!

  10. Zastanówcie się co piszecie, to wasze pisanie ze to jego wina nic nie da, ponieważ chłopak nie żyje, zamiast współczuć to pokazujecie jakimi ludźmi jesteście. Wiem ze powinien chociaż świecić telefonem Ale tego nie zrobił i nic mu życia nie przywróci, także zajmijcie się swoim życiem A nie piszecie tutaj takie rzeczy zwłaszcza ze nawet go nie znaliście 🙂