Tragedia nad Wisłą. Mężczyzna wpadł do wody i utonął (zdjęcia)
08:47 12-06-2020
Nie udało się uratować życia mężczyzny, który w czwartek wieczorem wpadł do Wisły w rejonie przeprawy promowej w Janowcu w powiecie puławskim. Służby ratunkowe o zdarzeniu zostały zaalarmowane po godzinie 19. Na miejsce natychmiast ruszyła straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
W akcji ratunkowej brali udział strażacy z PSP w Puławach, OSP w Janowcu, a także ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodnego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Przeszukiwano zarówno brzeg Wisły, sprawdzano również rzekę z łodzi.
Po godzinie 22 odnaleziono zwłoki mężczyzny. Natrafili na nie nurkowie z grupy ratownictwa wodnego KM PSP Lublin. Teraz policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Jak nam przekazano, ofiarą okazał się wędkarz, który poślizgnął się i wpadł do wody.
AKTUALIZACJA:
Jak ustalili policjanci, 50-letni mieszkaniec gminy Janowiec przyjechał nad Wisłę wraz z synem na ryby. Około godziny 19, dostrzegli zbliżajacą się burzę, więc postanowili zakończyć wędkowanie i zaczęli iść w kierunku samochodu. Mężczyzna idąc po tamie poślizgnął się na kamieniach i wpadł do wody. Niemal natychmiast porwał go prąd. Mimo natychmiast wezwanej pomocy, nie udało się go uratować.
(fot. OSP Janowiec)
Dlaczego bez kapoka? Większości tych wszystkich tragedii na wodzie udało by się uniknąć gdyby ludzie byli odpowiednio zabezpieczeni, smutne to. Ludzie myślcie, woda to żywioł a o wypadek nie trudno:/
Do kibla też chodzisz w kapoku???Tam też jest woda!
Utopił się ktoś w kiblu? A ile tysięcy ludzi utopiło się w Wiśle? Ty lepiej nie zakładaj kapoka, to może nie będziesz więcej takich durnych komentarzy pisał.
Durny to ty jesteś,niedorozwoju,był na rybach nad Wisłą i kto na brzegu zakłada kapok???????To był nieszczęśliwy wypadek.Specjalnie z małej litery.
Wędkarstwo tak samo jak myślistwo POWINNY być zakazane! Jedni i drudzy to psychopaci męczący zwierzęta! Nie zal mi ich, karma powraca!
Durny to ty jesteś,niedorozwoju,był na rybach nad Wisłą i kto na brzegu zakłada kapok???????To był nieszczęśliwy wypadek.Specjalnie z małej litery.
A ciekawe co jesz na obiad codziennie?
Mięso Mięso i MIĘSO!!!!
Ktoś to musi robić.
A to co? Śmiejesz się i mówisz że dobrze że się utopił, że karma wraca, a kto powiedział że on te ryby co złowił zabrał ze sobą czy wypuścił??? I czy to złe że z synem pojechał na ryby?
No ludzie ogarnięcie się