Terytorialsi wspierają szpitale w walce z koronawirusem (zdjęcia)
12:15 04-11-2020
Do zadań żołnierzy należy mierzenie temperatury, wstępny triaż, kierowanie ruchem pacjentów, pomoc w wypełnianiu ankiet oraz pobieranie wymazów. Ponadto żołnierze WOT coraz częściej pomagają na oddziałach szpitalnych w opiece nad pacjentami.
W realizację tych zadań na Lubelszczyźnie włączyli się żołnierze 2 Pułku Rozpoznawczego z Hrubieszowa. Wspólnie z żołnierzami 2 Lubelskiej Brygady OT służą w kilku placówkach medycznych, m.in. w Zamościu i Hrubieszowie. Od kilku dni wspólnie działają również w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Łukowie, gdzie jest wyjątkowo trudna sytuacja. Tutaj żołnierze pracują na oddziałach szpitalnych w 12-godzinnym systemie zmianowym. Do ich zadań należy, m.in. karmienie pacjentów, zmiana pościeli, czy prace porządkowe.
– Gdy dowiedziałam się, że sytuacja w szpitalu w Łukowie jest tak trudna postanowiłam zgłosić się do pomocy. W końcu wstępując w szeregi WOT liczyłam się z tym, że kiedyś przyjdzie ten czas, będą różne zadania do wykonania. Cieszę się, że mogę pomóc, ci pacjenci naprawdę potrzebują pomocy. Mamy też świadomość, że dzięki naszej służbie odciążamy personel medyczny, który może ten czas poświęcić pacjentom – mówi szer. Sandra Wajszczuk z 23 batalionu lekkiej piechoty z Białej Podlaskiej.
Obecnie lubelscy Terytorialsi działają już w ponad 40 placówkach medycznych w naszym województwie. Warto również dodać, że od ponad tygodnia żołnierze 2 LBOT wspierają swoich kolegów – Terytorialsów z brygady wielkopolskiej. Wspólnie pomagają w szpitalu im. Radzimira Śmigielskiego w Skwierzynie w opiece nad pacjentami Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego.
W sumie każdego dnia w naszym województwie w walkę z pandemią zaangażowanych jest około 350 żołnierzy 2 LBOT. W całym kraju już ponad 1000 żołnierzy WOT wspiera niemal 370 szpitali i innych placówek medycznych. Oprócz żołnierzy WOT w działania szeroko angażowani są żołnierze zawodowi z jednostek z innych rodzajów sił zbrojnych podległych Dowództwu Generalnemu RSZ, Inspektoratowi Wsparcia SZ oraz Dowództwu Garnizonu Warszawa.
(fot. WOT)
Zacznijcie leczyć ludzi a nie wątpliwe testy przeprowadzać.
Ta pani po lewej czyta w telefonie obostrzenia i nos odkryty- w szpitalu korony się nie boi?
Taa – pilnują, żeby lekarze łóżek nie ukrywali.
To ja im podpowiem – w Warszawie przy Wołowskiej trzymają sto wolnych łóżek dla świń przy korycie.
Wprowadzają dzieci ,ochotników do szpitali. Będąc pobierać wymazy… Ręce opadają.
Kasę mają za Covida, to gdzieś mają leczenie ludzi, zwłaszcza starszych – Stanisław 🙂
no i dostali podziękowania….
To nie ich wina, pomagają na ile mogą
Szacunek jak każdemu im się należy
Do pomocy powinni zwerbować GRABAŻY
W końcu darmozjady się do czegoś przydadzą