Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

Terytorialsi przeprowadzili szkolenie z reagowania kryzysowego (zdjęcia)

18 lutego br. w gminie Jabłonna kompania logistyczna 2 Lubelskiej Brygady OT we współpracy z władzami samorządowymi przeprowadziła szkolenie z reagowania kryzysowego. Scenariusz ćwiczenia zakładał awarię wodociągu, a zadaniem logistyków było szybkie i sprawne zaopatrzenie ludności w wodę pitną.

Na potrzeby tego ćwiczenia kompania logistyczna 2 Lubelskiej Brygady OT wydzieliła, m.in. cysternę CW-10, zbiorniki na wodę, pojazdy ciężarowe, pojazd pomocy technicznej, agregaty prądotwórcze, rozwinięto również polowy punkt żywnościowy. Warto dodać, że scenariusz tego szkolenia powstał w oparciu o prawdziwe wydarzenia, które miały miejsce w gminie Jabłonna w poprzednich latach.

– Zadanie logistyków polegało na dostarczeniu wody pitnej do punktów wyznaczonych przez gminny zespół zarządzania kryzysowego. Wykorzystując cysterny do wody pitnej żołnierze dostarczyli wodę do głównego punktu poboru wody przy urzędzie gminy, a następnie w mniejszych zbiornikach dowozili ją do wskazanych punktów. W przypadku miejsc trudno dostępnych dla pojazdów mechanicznych, dostarczali wodę bezpośrednio do mieszkańców. Celem szkolenia było wypracowanie procedur postępowania w tego typu sytuacjach kryzysowych, sprawdzenie czasu reakcji, czasu oraz jakości wykonania zadania – powiedział kpt. Mariusz Kornacki, dowódca kompanii logistycznej 2 LBOT.

Bez dobrej logistyki ani rusz

Sprawne funkcjonowanie wojska zależne jest od różnorodnych działań na zapleczu. Jednym z najważniejszych bez wątpienia jest logistyka, a logistycy to cisi bohaterowie drugiego planu. Głównym zadaniem kompanii logistycznej jest zabezpieczenie potrzeb pododdziałów 2 Lubelskiej Brygady OT, aby te mogły sprawnie działać, szkolić się, czy w razie potrzeby nieść pomoc podczas różnych akcji kryzysowych. Na co dzień logistycy zajmują się, m.in. naprawą i obsługą pojazdów i broni.

Z kolei w terenie ich zadaniem jest np. rozwinięcie polowego punktu żywnościowego, polowego punktu tankowania, polowego składu środków bojowych, punktów napraw i obsługi sprzętu samochodowego oraz broni. Na wyposażeniu kompanii logistycznej, poza pojazdami wysokiej mobilności i średniej ładowności, znajdują się m.in. polowe warsztaty, w tym elektromechaniczny/rusznikarski, naprawy pojazdów, inżynieryjny, kuchnie polowe, cysterny wodne i paliwowe, agregaty prądotwórcze, a także namioty techniczne.

Szkolenia, kursy i uprawniania

Żołnierze z kompanii logistycznej 2 LBOT, aby cały czas być w gotowości przechodzą intensywne szkolenia – obecnie są to szkolenia z etapu zaawansowanego. Logistycy podnoszą swoje kwalifikacje, korzystając z ciekawych i często unikatowych kursów specjalistycznych organizowanych na terenie jednostki, czy w Centrum Szkolenia Logistyki w Grudziądzu.

– Logistyka przyciąga przede wszystkim ludzi doświadczonych i specjalistów np. mechaników i kierowców, ale również osoby mniej wykwalifikowane, jeśli tylko są chętne, mogą u nas podnosić swoje umiejętności, a nawet nauczyć się nowego zawodu. Korzystając z różnych kursów, można nabyć uprawnienia np. kucharza, elektromechanika, rusznikarza, napełniania i opróżniania cystern wodnych i paliwowych, przewozu materiałów niebezpiecznych, czy kierowcy różnych kategorii – powiedział kpt. Kornacki.

Logistycy w działaniach przeciwkryzysowych

Kompania logistyczna nie tylko wspiera inne pododdziały 2 LBOT, ale również sama wielokrotnie sprawdziła się podczas działań przeciwkryzysowych, np. po przejściu trąby powietrznej w gminie Wojciechów i Konopnica w 2019 roku. Ze wsparcia logistycznego terytorialsów regularnie korzystają władze samorządowe np. w okresie pandemii koronawirusa, czy podczas operacji „Niezawodna Pomoc”, w ramach której udostępniono wojskowe środki transportu (autokary i pojazdy ciężarowe) wraz z kierowcami w celu zabezpieczenia potrzeb uchodźców z Ukrainy. Kompania logistyczna 2 LBOT cały czas aktywnie rozwija współpracę z władzami samorządowymi, strażą pożarną, policją, służbą więzienną, ratownikami wodnymi, czy PCK.

Terytorialsi przeprowadzili szkolenie z reagowania kryzysowego (zdjęcia)

Terytorialsi przeprowadzili szkolenie z reagowania kryzysowego (zdjęcia)

Terytorialsi przeprowadzili szkolenie z reagowania kryzysowego (zdjęcia)

Terytorialsi przeprowadzili szkolenie z reagowania kryzysowego (zdjęcia)

Terytorialsi przeprowadzili szkolenie z reagowania kryzysowego (zdjęcia)

Terytorialsi przeprowadzili szkolenie z reagowania kryzysowego (zdjęcia)

(fot. źródło LBOT)

8 komentarzy

  1. Niech tam się szkolą, bo jak to mówią: Czego się Jaś nauczy to i Jan będzie umiał.
    A po za tym na pieniądze które biorą, trzeba zapracować, bo ciężko jest lekko żyć.

  2. Obowiązkowa służba wojskowa powinna wrócić.

    • Pan cieć z Miasta Inspiracji (wprzódy: Lublin)

      Po maniuniu, wróci, oby jak najpóźniej.
      W każdej rodzinie (jak w tej „gorszej” Korei) będzie człowiek żołnierz.

  3. Ode mnie z firmy (MPK), kilku chłopaków do WOT wstąpiło i bardzo sobie chwalą. Z naszymi uprawnieniami z pocałowaniem w rękę przyjmują i kierowców i mechaników, można trochę do pensji dorobić, pojechać na ciekawe szkolenie…postrzelać, tylko pracodawca nie zawsze przychyla się do terminów szkoleń…i to chyba jedyny minus.

    • Bo pracodawca nie ma żadnych wymiernych korzyści z tego, ze jego pracownik jest w WOcie. Jedynie kłopot z załataniem grafiku.

  4. I mnie (tak jak prawie każdemu) przydarzyło się pomyśleć „na temat” i w „intencji”:
    I se pomyślałem, że tacy terytorialsi, zabierają część „chleba” naszym (czasami) bohaterskim) strażakom. Rozchodzi mię sie głównie o to, że dotad jak np. zabrakło wody, to przyjeżdżali druhowie i sikali, jak jaka powódź była, to również delegowano tam stażaków itp., itd.
    Zbliżają się „jajeczne święta:, ciekawe czy przy grobie niedawno co urodzonego króla Polski, dalej będą stać strażacy, czy terytorialsi z bronią (za pozwoleniem).

    • Chodzi o wodę pitną, tej strażacy nie mają czym dostarczać. Wodę „techniczną” jak najbardziej i nikt ich z tego zadania nie zwalnia.

  5. Chomik europejsko Czechowski.

    Lepiej by było gdyby chłopom we Wiosce rozstawili „polowy punkt tankownia”.
    Wyobraźcie sobie te kolejki ursusów C 300 i tych wszystkich Passatóww B5 w TDI-ku. Miód malina.
    Ale nie to tylko woda.
    Smutne