Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

TELEFON ALARMOWY: Zwłoki od ponad godziny leżą na przystanku przy Placu Bychawskim AKTUALIZACJA

Na telefon alarmowy dostaliśmy informację, że na Placu Bychawski od ponad godziny leżą zwłoki. Czytelnik nie krył oburzenia, że w takim miejscu, tak długo zwłoki są wystawione na widok publiczny.

32 komentarze

  1. „Ludzka znieczulica”. ZA DUŻO PIJAKÓW ŚPI W TEN SPOSÓB NA PRZYSTANKACH!

    • Też byłam tego dnia na przystanku o 8:30. Gdy dochodziliśmy do przystanku, właśnie odjeżdzała karetka. Chciałam sprawdzić rozkład jazdy, patrzę: worki ze śmieciami ktoś zostawił…? Ale chwila: ludzie dziwnie wkoło przystanku stoją, nikt nie zasiadł na ławeczce, choć tyle miejsca….Patrzę na te domniemane śmieci i nagle….zadziwiająco przypominają kształt człowieka leżącego na boku,z podkulonymi mogami. Szok, żadnej pani policjantki w cywilu stojącej tuż obok nie dało się zauważyć (ławeczka wszakże pusta) chyba, że z odległości 2 metrów pilnowała… Taśmy zabezpieczającej – rozwieszonej rzekomo kilka minut po 8- też całkowity brak (no, chyba, że mi na oczy jakaś poranna zaćma młodzieńcza padła). Gdybym nie zreflektowała szybko, że to człowiek-też bym najspokojniej w świecie sprawdziła sobie rozkład jazdy i może jeszcze przesunęła nogą te „śmieci”…bo nie spodziewa się człowiek o poranku takiej sytuacji. Myślę, że nie chodzi już nawet o to, że na śmierć nie powinny patrzeć dzieci, czy że śmierć jest czymś zarezerwowanym dla szpitali i hospicjów…bo umrzemy niechybnie-każdy z nas. Ale czy nie mogłaby taka policja (nawet w cywilu) stanąć i mówić żywym, że tu jest nieżywy i proszę uważać?Czy tyle szacunku dla zmarłego to za dużo? Albo chociaż rozwiesić tę taśmę RZECZYWIŚCIE (a nie tylko w wersji dla mediów) żeby ktoś nie potraktował ciała jak worka śmieci?
      No, czy to takie trudne by było?

  2. to co, lekarz miał zwłoki do karetki wziąć? niektórzy to się chyba telewizji naoglądali i nie mają pojęcia ile z tym roboty. To nie worek śmieci, że można wziąć i wywieść bez ustalenia przyczyny itp. Poza tym – okoliczny menelit leżakuje tak często i sam powoduję tę „znieczulicę” u obserwatorów…

  3. Zgadzam się z Tobą, Nikita.

  4. Pijak pijakiem, ale to chyba powinien być ludzki odruch żeby sprawdzić czy człowiek, który leży na przystanku jest pijany, śpi czy też oddycha.

    • disgusted – nie wymagaj od ludzi za wiele, np. ja, najprościej w świecie i po ludzku, brzydzę się dotykać ćpunów, pijusów i innych obrzympałów poniewierających się po chodnikach.
      Nie noszę też po kieszeniach rękawiczek zabezpieczających mnie przed zarażeniem się od nich, hifem, kiłą, czy syfem, ani ustnika, żebym mógł takiemu zrobić sztuczne oddychanie. i nie pisz mi, że i mnie to może spotkać, wiem o tym i nie będę miał pretensji o to, że i mnie się będą brzydzić.

  5. To policja i prokurator zawinili w tym przypadku, że zwłoki przez godzinę nie były zabezpieczone!

    • wtf? czym oni niby zawinili?

      • No jak, to czym, punktualnością 🙂

      • a kto mial zabezpieczyc zwłoki? PR czy policja i prokurator?

        • Chodzi mi o to, że ratownicy stwierdzili zgon po godzinie 8, a policja i prokuratura przyjechała na miejsce dopiero po 9. Policja i prokuratura zawiniła w tym wypadku, doprowadzając do wystawienia zwłok na widok publiczny na tak długi czas

  6. Nawet po śmierci szacunek człowiekowi się należy

  7. Gdyby na przystanku lezał zdechły pies to „ludzie” odrazu by zareagowali, ale że to jakis tam martwy czlowiek to niech sobie lezy…..

  8. Nikt nie twierdzi, że zwłoki powinny zostać zabrane przez karetkę, ponieważ tego się rzeczywiście nie robi. Ale skoro kilka minut po godzinie 8 na miejscu była karetka i został stwierdzony zgon, to zastanawia mnie gdzie przez ten czas była policja. Przez prawie godzinę nie pojawił się nikt, a w tym czasie ul. Wolską przejechały co najmniej dwa radiowozy, które nie zainteresowały się tym. Wokół byli przechodnie, dzieci czekające na autobus – każdy patrzyła na te zwłoki. Nie wydaje mi się także żeby były to zwłoki jakiegoś pijaczka – był to dosyć młody chłopak ubrany w kombinezon taki jak noszą pracownicy ekip budowlanych czy pogotowia energetycznego.

  9. Do disgusted wszystko sie zgadza i ten pijany zrobi afere ze mial przy sobie saszetke a w niej dokumenty,kase i telefon i w tedy my sprawdzajacy mamy problem zaraz policja szukanie swiadków ze nic mu nie wziołes puźniej przesłuchanie,sądy Itp.i trwa to dwa lata bo nasze sądy mają czas.pozdrawiam

  10. Czytacie ze zrozumieniem ? ok 8:20 stwierdzenie zgonu przez lekarza, po tym zwlok pilnuje policja uruchamiając wszystkie niezbędne procedury, do tego ciało musi „lezec” 2h od czasu zgonu aby zakład pogrzebowy mogl zabrać zwloki.

    Wiec przestańcie pienic tylko ogranijcie się trochę.
    Mogli zamknąć w cholerę ulice, wstrzymać ruch i byłoby najlepiej.

    • Dokładnie… Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.

    • No ok, wszystko się zgadza, procedury itp, ale dlaczego to miejsce nie zostało odgrodzone, że juz o parawanie nie wspomnę? Nikt tu nie mówi o zamknięciu całej ulicy, ale jak można dopuścić do tego żeby na przystanku leżał trup a koło niego jak gdyby nigdy nic ludzie czekali sonie na autobus? Na zdjeciu koleś sobie na rozkład zerka, dobrze że nogą nie przesunął trupa który leżał mu na drodze…