Minionej nocy na ulicach Lublina miał miejsce pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Uciekinier taranował radiowozy i chciał rozjechać funkcjonariuszy.
Pościg widziałem na osiedlu w Turce i dodatkowo, że był to (jak już pisali) nieoznakowany radiowóz to dodatkowo po osiedlu zaczęła jeździć masa samochodów (jakoś ich nie zatrzymali. Czyżby pomagali w pościgu? heh). Potem cała gromadka podjechała pod biedronkę i sobie gawędziła. Nie wiadomo jaka jest prawda. Dodatkowo po osiedlu jeździł za nim tylko jeden radiowóz (ten nieoznakowany), to mam pytanie, gdzie byli pozostali?
Brawo sąd, trzy miesiące puchy!!!!!!!!!!!
Pościg widziałem na osiedlu w Turce i dodatkowo, że był to (jak już pisali) nieoznakowany radiowóz to dodatkowo po osiedlu zaczęła jeździć masa samochodów (jakoś ich nie zatrzymali. Czyżby pomagali w pościgu? heh). Potem cała gromadka podjechała pod biedronkę i sobie gawędziła. Nie wiadomo jaka jest prawda. Dodatkowo po osiedlu jeździł za nim tylko jeden radiowóz (ten nieoznakowany), to mam pytanie, gdzie byli pozostali?