Piątek, 24 stycznia 202524/01/2025
690 680 960
690 680 960

Tajemniczy wypadek w lesie. 23-latek został potrącony przez własny samochód?

Co wydarzyło się w niedzielę w kompleksie leśnym koło Łukowa, starają się wyjaśnić policjanci. W szpitalu z obrażeniami przebywa 23-latek, z kolei jego pojazd nosi ślady potrącenia pieszego lub rowerzysty.

W niedzielę przed godziną 10.00 do łukowskiego szpitala trafił młody mężczyzna. Lekarze już po wstępnych badaniach stwierdzili, że brał on udział w zdarzeniu drogowym. Jak się okazało, jest to 23-latek z Łukowa. Pracownicy szpitala powiadomili o wszystkim policję, jednak stan zdrowia poszkodowanego nie pozwalał na jego przesłuchanie. Nie jest wiadome nawet gdzie i w jakich okolicznościach uczestniczył on w wypadku.

Jakiś czas później policjanci dostali informację, że w kompleksie leśnym w pobliżu miejscowości Żdżary, stoi porzucony samochód osobowy. Volkswagen miał uszkodzoną przednią szybę, oględziny wskazywały, że pojazd potrącił pieszego lub rowerzystę. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie wyszło na jaw, że jest to samochód 23-latka, który wcześniej z obrażeniami trafił do szpitala.

Mundurowi podejrzewając, że w pobliżu może znajdować się ofiara potrącenia, której życie jest zagrożone, rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. Brało w nich udział blisko 40 funkcjonariuszy a także policyjny śmigłowiec z kamerą termowizyjną. Do późnych godzin wieczornych nie natrafiono jednak na żaden ślad pokrzywdzonej osoby.

Dzisiaj, funkcjonariusze dalej będą ustalali okoliczności zdarzenia w którym brał udział 23-latek.

(fot. policja)
2016-04-18 12:22:17

17 komentarzy

  1. Ocena: 0

    Może tradycyjnie wjechał na łosia

  2. Tylko proszę o dalszą historię tego zdarzenia bo zapowiada się ciekawie…

  3. Obstawiam następujący scenariusz- właściciel wysiada samochodu, np. za potrzebą, nie gasi silnika. W tym czasie amator cudzej własności wsiada i rusza. Właściciel rzuca się, aby go zatrzymać i zostaje potrącony. Złodziej w panice ucieka, zostawiając łup.

  4. Ocena: 0

    A jak i skąd trafił do szpitala? Sam trafił, ktoś go przywiózł, karetka przywiozła? Ale skoro nie mógł być przesłuchiwany, to chyba nie sam?

  5. Ocena: 0

    albo ktoś mu ukradł auto, albo chciał przez nie przeskoczyć i pokarało

  6. Moze ktoś chciał ukraść Passeratii a on rzucił mu się na szybę w celu ratowania swojego rydwanu prawilności XD

  7. Ocena: 0

    Samochód był zdalnie sterowany, na pewno gdzieś tam leży konsola.

  8. Długi oddaje się w terminie.

  9. Ocena: 0

    folkswageny atakują

  10. Może byl ten szybki.. Numerek ale na samochodzie…… A. Stan w jakim się znajduje to taki „efekt uboczny ” w końcu wiosna. Lublin 112 proszę o dalsze wieści w tym temacie 🙂

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia