Wczoraj patrol puławskiej drogówki pilotował pojazd, w którym znajdowała się nieprzytomna 17-latka. Dzięki szybko udzielonej pomocy medycznej młoda kobieta odzyskała przytomność.
Wciaż zablokowana jest droga łącząca Żyrzyn z Puławami. Po zderzeniu dwóch aut, ciężarówka przewożąca piwo przewróciła się do rowu.
We wtorek po południu na drodze krajowej nr 17 doszło do przewrócenia się pojazdu ciężarowego. Na miejscu trwa przeładunek towaru przewożonego w pojeździe, wkrótce droga będzie całkowicie zablokowana.
Wczoraj policjanci po krótkim pościgu zatrzymali poszukiwanego 47-latka. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy wyskoczył z balkonu.
W niedzielę po południu na drodze krajowej nr 17 dachował pasażerski bus. Do szpitala trafiło sześć osób.
Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną zderzenia dwóch aut w Żyrzynie w powiecie puławskim. Na szczęście nikt nie został ranny.
W czwartek przed godziną 6 na drodze krajowej nr 17 doszło do zderzenia pojazdu ciężarowego z osobowym. Droga jest całkowicie zablokowana.
W środę wieczorem w Żyrzynie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem rowerzysty. 13-latek zjechał z chodnika na jezdnię wprost przed jadące auto.
Bardzo duże utrudnienia czekają kierowców podróżujących trasą Lublin - Warszawa. Droga w obu kierunkach jest zablokowana. Nie wiadomo jeszcze jak długo potrwają utrudnienia.
Z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala kobieta, która została potrącona przez auto na budowie drogi S17. Znalazła się tam w takich samych okolicznościach, jak pojazd, który ją potrącił.
Kierowcy wybierający się w podróż trasą Lublin - Warszawa powinni kierować się alternatywnymi drogami. W przeciwnym wypadku utkną w ogromnych korkach w rejonie Żyrzyna.
Duże utrudnienia czekają na kierowców na drodze pomiędzy Puławami z Żyrzynem. Po wypadku ruch został wstrzymany.
W sobotę w gorzelni na terenie gminy Żyrzyn doszło do tragicznego wypadku. Nie żyje 40-latek, który w niewyjaśnionych okolicznościach upadł na żar.
Na nic się zdały wybiegi obrońcy, który apelował o niższy wyrok dla zabójcy kobiety. Sędzia wniosek odrzucił tłumacząc, że sprawca wszystko dokładnie zaplanował i działał z premedytacją. Tym samym kara 25 lat więzienia została utrzymana.