Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Udusił prostytutkę, jej ciało wrzucił do Wisły. Wszystko dla 150 złotych

Na nic się zdały wybiegi obrońcy, który apelował o niższy wyrok dla zabójcy kobiety. Sędzia wniosek odrzucił tłumacząc, że sprawca wszystko dokładnie zaplanował i działał z premedytacją. Tym samym kara 25 lat więzienia została utrzymana.

Na sądową wokandę wróciła dzisiaj sprawa zabójstwa prostytutki z okolic Żyrzyna. Do Sądu Apelacyjnego w Lublinie trafił bowiem wniosek obrońcy Rafała O., który domagał się obniżenia wcześniejszego wyroku, bądź też ponownego rozpatrzenia sprawy. Powodem miały być niedociągnięcia w opiniach biegłych lekarzy seksuologów oraz psychologów, którzy sporządzali opinie na temat oskarżonego.

Sędzia odrzucił wniosek tłumacząc, że kara za czyny, które popełnił 30-latek, jest i tak niska. Sprawca wszystko bowiem dokładnie zaplanował, na dodatek działał z premedytacją oraz po raz kolejny chciał zabić. Dlatego też należy mu się 25 lat pozbawienia wolności – dodał sędzia.

Przypomnijmy, pod koniec 2014 roku zaczęły się napady na prostytutki z okolic Żyrzyna. Sprawca atakował je przy pomocy noża po czym kradł torebkę z pieniędzmi. Straty zazwyczaj były niewielkie, kobiety więc nie zawsze zgłaszały zdarzenia na policję. W środę 21 stycznia, jedna z nich znowu została zaatakowana. Tym razem nie skończyło się tylko na kradzieży, Rafał O. udusił 26-latnią Bułgarkę Elzę M. Później przeszukał jej torebkę, zabrał znajdujące się tam 150 złotych, a następnie zapakował ciało do swojego auta i skierował się w stronę Wisły. Zatrzymał się w rejonie starej tamy w Wólce Gołębskiej, gdzie wyrzucił zwłoki do rzeki.

Następnego dnia przed południem, ciało pływające w wodzie zauważył mężczyzna sprawdzający stan wałów wiślanych. Natychmiast powiadomił o znalezisku policję. Od samego początku jasne było, że kobieta została zamordowana. Wskazywały na to ujawnione obrażenia. Policja od razu rozpoczęła zakrojone na szeroką skalę śledztwo. Po pewnym czasie, powołana została specjalna grupa najbardziej doświadczonych funkcjonariuszy, którzy zajmowali się tylko tą sprawą, m.in. przesłuchano inne kobiety zajmujące się tą profesją oraz sprawdzane były sygnały o napadach na nie. Przełom w śledztwie nastąpił, kiedy śledczy otrzymali informację o kolejnym napadzie na prostytutkę, do którego doszło w lesie w pobliżu Żyrzyna, przy drodze prowadzącej do Jaworowa.

Pokrzywdzona nie złożyła oficjalnego zawiadomienia jednak policjanci ustalili, że napastnik usiłował ją udusić paskiem od spodni, a następnie ukradł jej pieniądze i telefon. Tym razem kobieta wyrwała się i uciekła, dzięki temu najprawdopodobniej ocaliła swoje życie. W przeciągu następnych dni śledczy wytypowali osoby, które mogą mieć związek z tym atakiem i za koleją sprawdzali podejrzanych. W końcu ustalili, że sprawcą jest zamieszkały w pobliżu Rafał O. Następnego dnia policyjni wywiadowcy udali się do jego zakładu pracy, gdzie mężczyzna został zatrzymany. Jak wyjaśniali policjanci, był on kompletnie zaskoczony, gdyż nie sądził, że wpadną na jego trop. Później w trakcie prowadzonych z nim czynności, przyznał się do wszystkiego i wydał mundurowym nóż, którym dokonywał przestępstw.

Jak się okazało, 29-latek już wcześniej napadł na 26-letnią Elzę M. Gdy skorzystał z jej usług, postanowił odzyskać gotówkę zapłaconą jej przed usługą. Grożąc nożem zaciągnął ją do lasu, po czym przewrócił na ziemię i siedząc na niej i trzymając ostrze noża przy jej szyi zabrał 500 złotych oraz dokumenty. Podczas wizji lokalnej przeprowadzonej w miejscach, gdzie dokonywał on przestępstw Rafał O. dokładnie opisał w jaki sposób dokonywał swoich czynów. Mężczyzna trafił także pod obserwację biegłych, którzy stwierdzili, że w momencie dokonywania czynów był w pełni świadomy tego co robi. Oskarżony wyjaśniał, że motywem jego działania była chęć rabunku.

2017-03-07 12:17:55
(fot. lublin112.pl)

23 komentarze

  1. TOJA NIE ZGADLAS NIKT NIE ODEMNIE NIE JEST WE WLOSZECH . ALE ZNAM SIE NA FAKTACH ,CO MOZE NIE MAM RACJI ZE NIE POTRZEBNA AFERA O TEJ JEDENEJ…

  2. biedna dziewczyna 🙁 tej mendzie tez nalezalo by sie uduszenie, takie powolne, zeby za szybko nie zdech..

  3. 666 , zapewne mężuś to stały klient …..

  4. W przeciągu się stoi jak się za dużo okien otworzy 🙂 A śledczy w ciągu następnych dni wytypowali osoby.
    Trochę się czepiam, ale od kogo wymagać poprawnej polszczyzny, jeśli nie od autorów artykułów.
    Pozdrawiam

Z kraju