Piersi z kurczaka po 32 złote za kilogram czy płyn odkażający po 50 złotych za litr - to tylko niektóre z przypadków znacznego wzrostu cen w niektórych sklepach po pojawieniu się pierwszych przypadków koronawirusa. Teraz sklepy będą odwiedzali inspektorzy, którzy sprawdzą, czy nie jest to zarabianie na strachu obywateli.