Do bialskiej komendy zgłosił się 42-letni mężczyzna, który padł ofiarą oszustwa podczas zakupu samochodu za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego. Mieszkaniec Białej Podlaskiej chciał kupić Peugeota, który miał dotrzeć do niego po pełnej opłacie. Niestety, po wykonaniu ostatniego przelewu kontakt ze sprzedawcą urwał się, a auto nie trafiło do pokrzywdzonego. Straty wyniosły aż 55 tysięcy złotych.
Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze wyliczenia dotyczące przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce w III kwartale 2024 r., które wyniosło 8 161,62 zł brutto i wzrosło o 13,4 proc. rok do roku. Z analizy AAA AUTO wynika, że w III kwartale 2024 r., w przedziale 8 000 – 8 200 zł brutto, można było wybierać spośród 1 405 ofert sprzedaży aut na rynku samochodów używanych.
Mieszkaniec powiatu bialskiego, który chciał kupić samochód przez Internet, niestety stracił ponad 70 tys. złotych. Kiedy mężczyzna wykonał ostatni przelew, kontakt ze sprzedawcą urwał się, a osobówka nie dotarła do pokrzywdzonego.
Kupno używanego samochodu może być stresującym procesem, szczególnie w przypadku osób, które nie bardzo znają się na motoryzacji. Niewiedzę kupujących chętnie wykorzystują nieuczciwi sprzedawcy, którzy chcą się pozbyć wadliwego pojazdu lub po prostu uzyskać dużo większy zysk ze sprzedaży. Oszustwa w branży motoryzacyjnej są powszechne, dlatego warto wiedzieć, jakie sposoby stosują naciągacze. Eksperci serwisu autobaza.pl podpowiadają, jak można się przed nimi ustrzec.
Kupno samochodu używanego wiąże się z ryzykiem. Pośród tysięcy ofert łatwo trafić na auta z „przekręconymi” licznikami, zatajonymi usterkami czy wypadkami. Korzystając z raportów historii pojazdów, w których mamy dostęp do szerokiej gamy danych o aucie, możemy ominąć wadliwe egzemplarze. Eksperci autobaza.pl przedstawiają sytuacje, kiedy raporty uchroniły kupującego przed nabyciem auta z defektami, a nawet innego pojazdu niż był prezentowany w ofercie.