Od dłuższego czasu nachodził kobiety grożąc im i je wyzywając. Twierdził m.in., że je zabije. Jego ostatnia wizyta zakończyła się podpaleniem domu. Od razu trafił za kratki.
Do aresztu trafił 24 – letni mieszkaniec gminy Milejów, który po pijanemu podpalił swój dom a także z siekierą ruszył na policjantów oraz swoich najbliższych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.