Organizator pielgrzymki do Medjugorie, w trakcie której w wypadku autokaru zginęło 12 osób, został oskarżony o prowadzenie nielegalnie działalności. Co więcej, robił to nawet pomimo wydanego wobec niego zakazu. Sprawa trafiła już do sądu.
W czwartek właściciel firmy "U Brata Józefa", która ma odpowiadać za tragiczny w skutkach wyjazd do Medjugorie poinformował, że nie jest organizatorem wycieczek. Wskazał, iż jedynie sprzedaje produkty lubelskiego biura podróży. To z kolei zapewnia, że nie ma z tym wyjazdem nic wspólnego.