Od wielu lat chełmski MOSiR wskazywał na potrzebę zakupu armatek śnieżnych, aby stok w Kumowej Dolinie mógł normalnie funkcjonować. Zawsze brakowało na to pieniędzy. W końcu mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce.
Miłośnicy białego szaleństwa z pewnością nie mogą się już doczekać wyjazdu na narty. Po ośmiu miesiącach oczekiwania, jest szansa, że niebawem będzie okazja do pierwszego w tym sezonie skorzystania ze sprzętu narciarskiego.