Szukają imienia dla samicy sokoła, mieszkającej na kominie lubelskiej elektrociepłowni
11:49 18-04-2019
Od kilku dni można podglądać sokoły wędrowne, które mieszkają na 150-metrowym kominie elektrociepłowni na lubelskim Wrotkowie. Obecnie samica wysiaduje jaja, niebawem powinny zacząć się wykluwać pisklaki, później będzie można obserwować ich karmienie, dorastanie oraz pierwsze loty. Kamery znajdują się w specjalnej budce lęgowej, którą umieściło tam Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”. Całość sfinansował właściciel elektrociepłowni, spółka PGE Energia Ciepła Lublin – Wrotków.
Po raz pierwszy te piękne a jednocześnie bardzo rzadkie ptaki dostrzeżono w tym miejscu w 2015 roku, kiedy to w okolicy komina zaczęła krążyć samica. Ponieważ sokoły znane są z tego, że potrafią zakładać gniazda na tego typu budowlach, dyrekcja elektrociepłowni w porozumieniu z ornitologami, postanowiła zadbać o dobre miejsce dla nich. Lokum spodobało się samicy, która szybko znalazła sobie partnera, a para doczekała się potomstwa. Samica złożyła aż 6 jaj, z czego wykluło się 5 piskląt. Było to niezwykłe osiągnięcie w skali kraju. Młode zostały zaobrączkowane i poszerzyły wąskie grono przedstawicieli tego gatunku.
Teraz Stowarzyszenie na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” zorganizowało konkurs na imię dla lubelskiej samicy sokoła wędrownego. Swoje propozycje można zgłaszać na stronie, na której znajduje się podgląd z kamer. Przyjmowane one będą do poniedziałku 22 kwietnia. Dla laureatów przewidziano nagrody, które ufundowała Elektrociepłownia PGE Energia Ciepła w Lublinie.
(fot. PGE)
To nie sokół, to jaszczomp
Peginka – samica z PGE 🙂
Skąd Miłosz taki chojny na nagrody.
Agnieszka z Sapiechy 🙂
Ciepłotka.
Mam znajomego gołębiarza, wydrukuję jej wizerunek i mu dam. Na bank poprawi mu to humor tym bardziej że jastrząb ostatnio stuknął mu trzy obsrajdachy 😀