Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

Szedł ulicą i atakował przechodniów. Na widok policjantów krzyknął „zabiję was sk…”, po czym zmarł na ulicy (zdjęcia)

Jak wyjaśniali świadkowie, mężczyzna zachowywał się nienaturalnie i wykazywał bardzo dużą agresję wobec wszystkiego, co się ruszało. Zaatakował kilkoro przechodniów bijąc ich, czy też kopiąc. W pewnym momencie stracił przytomność i zmarł.

45 komentarzy

  1. Przepraszam, ale nie ufam od im od kiedy mówią do siebie siadaj kulson, a atakują dzieci co same nie wiedzą kim są, a z kibicami z A4 co urządzili sobie spotkanie towarzyskie spod Krakowa do dziś mają problem. Sorki, ale to działa na waszą niekorzyść, policj.a obywatelska.

  2. W końcu jakieś poztywne info

  3. A kim ty jesteś żeby człowieka tak nazywać? Moralność katolicka odezwała się w tobie?

  4. Być może krzywdzicie tego człowieka. Takie objawy jak miał, wcale nie muszą być skutkiem dopalaczy, tylko głębokiego niedotlenienia wynikającego z przyczyn chorobowych.

  5. Selekcja naturalna, jak się czegoś nażarł to poniósł konsekwencje, tyle dobrego, że nie zrobił nikomu większej krzywdy.

  6. Samoeliminacja. Dopalacze przez pół roku powinny być legalne, ba, optuję za rządowym dotowaniem zakupu. Społeczeństwu wyjdzie na zdrowie.

  7. Hahahaha ale mi przykro….phfff

  8. Łoficjalny lekarz z Moskwy

    To był nagły spadek CUKRU.

  9. co wy tu wypisujecie za bzdury chłopak był chory na schizofrenie

  10. Ciekawe co za proszki brał.

Z kraju