Szedł nieprawidłową stroną jezdni, potrąciła go betoniarka
16:47 18-03-2019
Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 2 w Izbicy w powiecie krasnostawskim. Policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku z udziałem pieszego.
Mundurowi ustalili wstępnie, że samochód ciężarowy marki Iveco potrącił 23-letniego mieszkańca gminy Izbica. Kierujący betoniarką 57-latek w oświetlonym miejscu, w terenie zabudowanym potrącił pieszego, który szedł nieprawidłową stroną jezdni. Potrącony mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego. Pieszy został przewieziony do szpitala. Jak się okazało, nie doznał poważnych obrażeń ciała, jednak pozostał na obserwacji. Okoliczności zdarzenia zostaną wyjaśnione w toku przeprowadzonego postępowania.
Co ciekawe, ten sam kierowca dzień wcześniej w miejscowości Izbica brał udział w innym zdarzeniu drogowym. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że spod kół betoniarki wystrzelił kamień i uderzył w szybę jadącej w stronę Zamościa toyoty. Kierujący ciężarówką został zatrzymany do kontroli drogowej przez zamojskich policjantów w Sitańcu i okazał się nim ten sam 57-letni mieszkaniec gminy Krasnystaw.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Kolejny pijany pieszy włazi pod samochód. To jaki jest ten odsetek pijanych i trzeźwych Franiu?
Co chcesz ode mnie usłyszeć? Że poruszanie się po pijaku na piechotę jest równe kierowaniu rowerem czy samochodem po pijaku?
Poruszanie się pieszo po pijaku jest dozwolone. Jazda rowerem po pijaku to wykroczenie, a samochodem (i każdym innym pojazdem silnikowym) jest przestępstwem.
Z artykułu wcale nie wynika, że pieszy wszedł pod samochód, ale, że kierujący samochodem ciężarowym najechał na pieszego poruszającego się prawą stroną jezdni.
Pieszy winny jest popełniania dwóch wykroczeń:
-poruszania się nieprawidłową stroną
-nie zejścia z jedni w celu ustąpienia miejsca nadjeżdżającym pojazdom – pieszy poruszający się jezdnią (nie poboczem) jest do tego zobowiązany
Kierujący ciężarówką winny jest:
-spowodowania wypadku, poprzez najechanie na pieszego znajdującego się na jedni. To, że pieszy nie wywiązywał się ze swoich obowiązków (które wymieniłem powyżej) nie jest przyzwoleniem na „taranowanie” wszystkiego co znajduje się na drodze. Pieszy został potrącony w w obszarze zabudowanym i oświetlonym – więc kierowca powinien go bezpiecznie ominąć, włącznie z tym, żeby się zatrzymać jeżeli nie było warunków do bezpiecznego ominięcia.
Nie chcę się bawić we wróżkę, ale z całą pewnością należy wykluczyć, że betonowóz przejechał po pieszym – wiadomo dlaczego.
Skoro tak, to także zgaduje, że kierowca ciężarówki nie miał zamiaru stracić paru kropel paliwa i pół minuty czasu na bezpieczne ominięcie pieszego, lecz postanowił omijać na centymetry pieszego, ale się przeliczył.
Pieszy (jak można podejrzewać) poruszający się slalomem trochę się przyczynił do potrącenia, ale główna wina jest raczej po stronie kierowcy ciężarówki.
Tak jak napisałem – to tylko moje domysły, nie znam sprawy. Od wyjaśnienia wypadku są odpowiednie organy.
Dziekuję Ci Franio z całego serca. Patrz, całe życie myślałem że jazda rowerem pod wpływem to przestępstwo. A tu taka niespodzianka.
W jaki sposób pieszy WLAZŁ pod samochód, jeżeli poruszał się w tym samym kierunku co samochód?
Mała podpowiedź: Linie równoległe nie krzyżują się.
I jeszcze jedno. Lepiej, że ten pieszy szedł po pijaku niż gdyby miał jechać po pijaku.
No chyba, że jest tak, że pijany pieszy momentalnie trzeźwieje z chwilą kłapnięcia drzwiami kierowcy.
Biorąc pod uwagę fakt, że durny pieszy mądrzeje z chwilą zajęcia miejsca za kierownicą i stając się bezbłędnym kierowcą, może tak samo błyskawicznie zachodzi trzeźwienie.
To teraz betoniarkami też można jeździć ? Xd a ja zawsze głupi musiałem je ciągać za pojazdem ..
Co innego gdyby to była gruszka z pompą do betonu no ale co ja tam wiem o betoniarkach …
Najbardziej prawidłowe określenie to betonowóz.
Skoro była to nieprawidłowa strona jezdni to co tam robiła betoniarka?
Rozumię, że prawo jazdy zostało zabrane.
Franio jak zwykle w formie przy pisaniu bzdur.
A co betoniarka robiła w środku nocy,tacho albo uząd skarbowy to wyjaśni skoro betoniarnie pracują w okolicy do popołudnia
Kierowca betoniarki w okolicy zaczyna prace około 7 rano to co robił o 2 w nocy,czas pracy i jest winny
Pijany wsiór narobił tylko kłopotów kierowcy
proponuję powołać komisję śledczą Antoniego dopiero jaja by były , niech wyjaśni tę katastrofę .
To raczej była betonomieszarka. Betoniarką to mogl sobie na budowie pojeździć z miejsca na miejsce. Troche wiecej szkoły wydawco.
Picie chroni życie