Państwo policyjne albo konfidenckie.
Już nawet kiepka nie można wyrzucić sobie na trawnik.
ech nie ma z kim rozmawiać
straszne chamstwo ….KAŻDY taki Kiepski sobie wyrzuca po jednym „kiepku „i powstaje śmietnik a on myśli tylko o sobie….np jakaś pani z kiosku przy przystanku na Majdanku narzucała całą górkę takich „kiepków”stoi, pali i rzuca pod siebie, jakiś nerwowy młody przed felicity (raczej nie stad) tupiąc nogami zagrzewał się do walki o wejście do pojazdu, rzucił peta przed wejściem do autobusu mpk i łokciem wypchał wszystkie kobiety stojące przed drzwiami- bo mu autobus nie podjechał pod nos….to takie Kiepskie stworki od kiepków
megilub
a co ty wymagasz…trzeba być debilem żeby w dzisiejszych czasach palić…kura też ma dwa zwoje w mózgu, to robi na środku podwórka…
Zenek kierowca ŻUKa
Ale sąsiadka miała by raj wyzbierała by co do jednego 🙂 Zastanawiam się co ona z nimi robi jest już po 70 ce ale nie jedna osoba do 40 za nią nie nadąży.
Stefanek
przed blokami z balkonem jest podobnie 😉
Edek z fabryki kredek
jeżeli nie wiesz gdzie wyrzucić to wsadź sobie w ….
Reds
Po to wymyślono śmietniki żeby z nich korzystać.
Franio
Wyrzucenie na trawnik stwarza mniejsze zagrożenie pożarowe niż wyrzucenie do kosza.
PS. A Pani sprząta odchody swojego pieska?
ech
nie chodzi o „zagrozenia” tylko o syf co się zostawia po sobie, syf który cuchnie i wygląda obskurnie jak w krajach 4 swiata
Prawdziwy Franio (R)
Zmień nicka.
Wyrzucanie kiepów na trawnik jest zabronione także z innych powodów niż tylko przeciwpożarowych.
gelo
W Hongkongu za rzucenie peta jest mandat 100 dolców u nas przydałoby się 100 złotych wystarczy dla tych matołów co rzucają gdzie popadnie.
Franio
W każdym cywilizowanym świecie dba się estetykę przestrzeni wspólnej.
W Lublinie jakoś słabo to wychodzi.
Na każdym kroku kiczowate reklamy, wszystko zastawione samochodami, zdrowe i pożyteczne 50-letnie drzewa wycinane, żeby 15-letni złom miał gdzie stać, itp.
xd
Zacznijmy od tego że palenie w miejscach publicznych jest nielegalne, ale policja i straż miejska nie zwraca na to uwagi dla nich sukcesem jest złapanie dziadka z bronią i wsadzenie go na 12 lat albo kłusownika który łapie zające.
Anty Komuch
Niedługo to i chodzenie po trawniku będzie nielegalne. Banda społeczniaków którym wszystko nie pasuje.
Franio
Dokładnie.
Teraz to nie można nawet samochodem na trawnik wjechać.
Kto wymyśla takie głupie przepisy?
Ktoś utrzymuje porządek, kosi trawę, dba o ten chodnik, po to, żeby zaparkować na ładnej trawce a nie na błocie. Jak stoi pusty to się tylko miejsce marnuje.
Anty Komuch
Ale jak pies sra na ten trawnik i właściciel nie sprząta to wszystko ok? Gorzej jeszcze jak sika w tym samym miejscu codziennie, tam już trawa nie wyrośnie. Wjeżdżanie na trawniki nie może być tolerowane, ale szczanie, sranie psami to już drobna przesada. Dzieci (pewnie takie jak ty) tam się bawią. Czyli według Ciebie to już nawet w butach czy na bosaka nie można na trawnik wejść? Aha, no tak, ty pewnie z domu w ogóle nie wychodzisz, dom-szkoła-dom-komputer, mama samochodem wozi, a trójkołowcem tylko po zagrodzie.
Reds
Trawnik jest po to żeby go kosić a nie po to żeby po nim chodzić
Adi
Ciekawe co palacze robią z petami w domach, rzucają na podłogę gdzie popadnie?
harry potem
Sytuacja sprzed kilku dni na Balladyny. Patrol Policji jedzie sobie w stronę Wileńskiej , zatrzymuje się przy szkole nr3 dosłownie przed znakiem 'Zakaz zatrzymywania’ bo tuż za nim na jego pasie ….stoją auta i musi czekać aż przejadą te z naprzeciwka. I co , i nic rozglądają się bo niby patrolują i pojechali dalej. Auta stoją już na łuku drogi i zaczyna się cyrk. To oni mają się przejmować petami? A może brzuchaty minister Zieliński powinien im dać nagrody na zachętę tak jak to było kilka dni temu z nagrodami za odzyskane dziecko / nomen omen dzięki sygnałowi przypadkowego świadka a nie pracy operacyjnej/
Franio
Przed znakiem: „zakaz zatrzymywania się” można się zatrzymywać. Nie można dopiero za tym znakiem.
W obszarze zabudowanym postój (czyli tym bardziej zatrzymanie się) na jezdni jest bardzo często dozwolony (bo nie jest zabroniony).
Za to najeżdżanie na wąski chodnik jest zawsze zabronione.
harry potem
Franiu piłeś już czytaj uważnie. Zatrzymali sie przed znakiem / do kierunku jazdy / bo za znakiem stał szur samochodów których powinno tam nie być bo jest to zakręt i w pobliżu jest przejście i 'gie’ widać i po to jest ten zakaz tam. A gnojki ze szkoły biegają i było już trąbienie kilkakrotnie na przejściu.
etam
palacze są odpowiedzialni za światowe ” ocipienie kuli ziemskiej, emisja spalin przy tym to pikuś
Olo
A co z podpaskami i chusteczkami porozrzucanymi po lesie na Dąbrowie .
Pela
Apel do służb miejskich: więcej koszy na śmieci, bo nie tylko pety leżą, butelki i papierki też. A tak swoją drogą, pety są mniej śmierdzionośne niż wszędobylskie psie odchody. Fuj.
Franio
Ze śmietnikami bardzo często jest tak jak z miejscami postojowymi. Są, ale trzeba podejść parę kroków. Po co się wysilać, jeżeli można zaparkować w drzwiach od przysłowiowej Biedroniki.
Państwo policyjne albo konfidenckie.
Już nawet kiepka nie można wyrzucić sobie na trawnik.
straszne chamstwo ….KAŻDY taki Kiepski sobie wyrzuca po jednym „kiepku „i powstaje śmietnik a on myśli tylko o sobie….np jakaś pani z kiosku przy przystanku na Majdanku narzucała całą górkę takich „kiepków”stoi, pali i rzuca pod siebie, jakiś nerwowy młody przed felicity (raczej nie stad) tupiąc nogami zagrzewał się do walki o wejście do pojazdu, rzucił peta przed wejściem do autobusu mpk i łokciem wypchał wszystkie kobiety stojące przed drzwiami- bo mu autobus nie podjechał pod nos….to takie Kiepskie stworki od kiepków
a co ty wymagasz…trzeba być debilem żeby w dzisiejszych czasach palić…kura też ma dwa zwoje w mózgu, to robi na środku podwórka…
Ale sąsiadka miała by raj wyzbierała by co do jednego 🙂 Zastanawiam się co ona z nimi robi jest już po 70 ce ale nie jedna osoba do 40 za nią nie nadąży.
przed blokami z balkonem jest podobnie 😉
jeżeli nie wiesz gdzie wyrzucić to wsadź sobie w ….
Po to wymyślono śmietniki żeby z nich korzystać.
Wyrzucenie na trawnik stwarza mniejsze zagrożenie pożarowe niż wyrzucenie do kosza.
PS. A Pani sprząta odchody swojego pieska?
nie chodzi o „zagrozenia” tylko o syf co się zostawia po sobie, syf który cuchnie i wygląda obskurnie jak w krajach 4 swiata
Zmień nicka.
Wyrzucanie kiepów na trawnik jest zabronione także z innych powodów niż tylko przeciwpożarowych.
W Hongkongu za rzucenie peta jest mandat 100 dolców u nas przydałoby się 100 złotych wystarczy dla tych matołów co rzucają gdzie popadnie.
W każdym cywilizowanym świecie dba się estetykę przestrzeni wspólnej.
W Lublinie jakoś słabo to wychodzi.
Na każdym kroku kiczowate reklamy, wszystko zastawione samochodami, zdrowe i pożyteczne 50-letnie drzewa wycinane, żeby 15-letni złom miał gdzie stać, itp.
Zacznijmy od tego że palenie w miejscach publicznych jest nielegalne, ale policja i straż miejska nie zwraca na to uwagi dla nich sukcesem jest złapanie dziadka z bronią i wsadzenie go na 12 lat albo kłusownika który łapie zające.
Niedługo to i chodzenie po trawniku będzie nielegalne. Banda społeczniaków którym wszystko nie pasuje.
Dokładnie.
Teraz to nie można nawet samochodem na trawnik wjechać.
Kto wymyśla takie głupie przepisy?
Ktoś utrzymuje porządek, kosi trawę, dba o ten chodnik, po to, żeby zaparkować na ładnej trawce a nie na błocie. Jak stoi pusty to się tylko miejsce marnuje.
Ale jak pies sra na ten trawnik i właściciel nie sprząta to wszystko ok? Gorzej jeszcze jak sika w tym samym miejscu codziennie, tam już trawa nie wyrośnie. Wjeżdżanie na trawniki nie może być tolerowane, ale szczanie, sranie psami to już drobna przesada. Dzieci (pewnie takie jak ty) tam się bawią. Czyli według Ciebie to już nawet w butach czy na bosaka nie można na trawnik wejść? Aha, no tak, ty pewnie z domu w ogóle nie wychodzisz, dom-szkoła-dom-komputer, mama samochodem wozi, a trójkołowcem tylko po zagrodzie.
Trawnik jest po to żeby go kosić a nie po to żeby po nim chodzić
Ciekawe co palacze robią z petami w domach, rzucają na podłogę gdzie popadnie?
Sytuacja sprzed kilku dni na Balladyny. Patrol Policji jedzie sobie w stronę Wileńskiej , zatrzymuje się przy szkole nr3 dosłownie przed znakiem 'Zakaz zatrzymywania’ bo tuż za nim na jego pasie ….stoją auta i musi czekać aż przejadą te z naprzeciwka. I co , i nic rozglądają się bo niby patrolują i pojechali dalej. Auta stoją już na łuku drogi i zaczyna się cyrk. To oni mają się przejmować petami? A może brzuchaty minister Zieliński powinien im dać nagrody na zachętę tak jak to było kilka dni temu z nagrodami za odzyskane dziecko / nomen omen dzięki sygnałowi przypadkowego świadka a nie pracy operacyjnej/
Przed znakiem: „zakaz zatrzymywania się” można się zatrzymywać. Nie można dopiero za tym znakiem.
W obszarze zabudowanym postój (czyli tym bardziej zatrzymanie się) na jezdni jest bardzo często dozwolony (bo nie jest zabroniony).
Za to najeżdżanie na wąski chodnik jest zawsze zabronione.
Franiu piłeś już czytaj uważnie. Zatrzymali sie przed znakiem / do kierunku jazdy / bo za znakiem stał szur samochodów których powinno tam nie być bo jest to zakręt i w pobliżu jest przejście i 'gie’ widać i po to jest ten zakaz tam. A gnojki ze szkoły biegają i było już trąbienie kilkakrotnie na przejściu.
palacze są odpowiedzialni za światowe ” ocipienie kuli ziemskiej, emisja spalin przy tym to pikuś
A co z podpaskami i chusteczkami porozrzucanymi po lesie na Dąbrowie .
Apel do służb miejskich: więcej koszy na śmieci, bo nie tylko pety leżą, butelki i papierki też. A tak swoją drogą, pety są mniej śmierdzionośne niż wszędobylskie psie odchody. Fuj.
Ze śmietnikami bardzo często jest tak jak z miejscami postojowymi. Są, ale trzeba podejść parę kroków. Po co się wysilać, jeżeli można zaparkować w drzwiach od przysłowiowej Biedroniki.
J…ć, karać wyróżniać mutantowych palaczy !