Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 22-latkowi, który w wyniku brawurowej jazdy spowodował tragiczny w skutkach wypadek. Zginęło w nim małżeństwo, które osierociło kilkunastoletnią córkę.
Nie dziwi mnie ze zgineli ludzie z toyoty. Takie malenkie autko nie uchorni przed niczym. Rok temu mialam wypadek i rozwalilam peugota 207. U mnie tylko wgniecenie z przodu. Dla bezpieczenstwa wybieram zawsze duze samochody niz takie malenkie, ktore byle dotknac i juz sie sypia.
Ja
Masz obowiązek jeżdzic tak aby ich nie dotykać, a jeśli dotkniesz i tobie się nic nie stanie to będziesz odpowiadał za dotkniecie i konsekwencje jakie by nie byly
MNM
Wygląda na to, że dla większości „Prawo o Ruchu Drogowym” to coś co trzeba zaliczyć do czasu egzaminu by osiągnąć uprawnienia, potem to przysłowiowa wolna amerykanka.
Każdy posiadacz auta powinien być traktowany jak posiadacz broni oraz karany z całą surowością, za niewłaściwy sposób obchodzenia się z nim.
Kiedy w końcu w tych pustych głowach przybędzie oleju, że jazda po drodze publicznej to nie kolejny etap gry komputerowej, gdzie można zrobić „Save” i rozpoczynać od tego miejsca. Kiedy do nich dotrze, że auto którym jeżdżą to nie maszyna rajdowa, która się tak bardzo różni w prowadzeniu i zachowaniu na drodze do tych fabrycznych aut zwanych sportowymi.
Aby Polacy zaczęli w końcu respektować „Prawo o Ruchu Drogowym” nie ma innej drogi jak dotkliwe „KARY”. Kary takie by odczuł je i ten biedny i bogaty, zależne od rocznego dochodu. Jeśli dochód za mały to prace społeczne.
Najpierw zwiększyć wysokość kar, zainstalować systemu monitorujące drogi, szybko się zwrócą. A potem może będzie się jeździło tak przyjemnie jak w Skandynawii.
…Tylko dziwne, dlaczego jak się spotyka Polaków w Skandynawii to wszyscy jadą jak należy…?
Dhdhdgd
Stary ale bym sie napil z Toba wodki. Zgadzam sie z Toba w kazdym slowie. Pozdro
Paweł
„Piotr M. po wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwocie 10 tysięcy złotych wyszedł na wolność.” – To jest proszę Państwa polski wymiar sprawiedliwości. Masz kasę? Jedziesz dalej 😉
eLeF
A ja wspolczuje corce ofiar i ich dalszym rodzinom…:(
Samosądy?
Coż, państwo dalej wspiera bandytyzm na drograch – wręcz zachęca, by Polacy sami się wybili.
A młodocianych ćwierćmózgów i alkoholików nie brakuje.
Jedyne rozwiązanie to samosądy?
Nie dziwi mnie ze zgineli ludzie z toyoty. Takie malenkie autko nie uchorni przed niczym. Rok temu mialam wypadek i rozwalilam peugota 207. U mnie tylko wgniecenie z przodu. Dla bezpieczenstwa wybieram zawsze duze samochody niz takie malenkie, ktore byle dotknac i juz sie sypia.
Masz obowiązek jeżdzic tak aby ich nie dotykać, a jeśli dotkniesz i tobie się nic nie stanie to będziesz odpowiadał za dotkniecie i konsekwencje jakie by nie byly
Wygląda na to, że dla większości „Prawo o Ruchu Drogowym” to coś co trzeba zaliczyć do czasu egzaminu by osiągnąć uprawnienia, potem to przysłowiowa wolna amerykanka.
Każdy posiadacz auta powinien być traktowany jak posiadacz broni oraz karany z całą surowością, za niewłaściwy sposób obchodzenia się z nim.
Kiedy w końcu w tych pustych głowach przybędzie oleju, że jazda po drodze publicznej to nie kolejny etap gry komputerowej, gdzie można zrobić „Save” i rozpoczynać od tego miejsca. Kiedy do nich dotrze, że auto którym jeżdżą to nie maszyna rajdowa, która się tak bardzo różni w prowadzeniu i zachowaniu na drodze do tych fabrycznych aut zwanych sportowymi.
Aby Polacy zaczęli w końcu respektować „Prawo o Ruchu Drogowym” nie ma innej drogi jak dotkliwe „KARY”. Kary takie by odczuł je i ten biedny i bogaty, zależne od rocznego dochodu. Jeśli dochód za mały to prace społeczne.
Najpierw zwiększyć wysokość kar, zainstalować systemu monitorujące drogi, szybko się zwrócą. A potem może będzie się jeździło tak przyjemnie jak w Skandynawii.
…Tylko dziwne, dlaczego jak się spotyka Polaków w Skandynawii to wszyscy jadą jak należy…?
Stary ale bym sie napil z Toba wodki. Zgadzam sie z Toba w kazdym slowie. Pozdro
„Piotr M. po wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwocie 10 tysięcy złotych wyszedł na wolność.” – To jest proszę Państwa polski wymiar sprawiedliwości. Masz kasę? Jedziesz dalej 😉
A ja wspolczuje corce ofiar i ich dalszym rodzinom…:(
Coż, państwo dalej wspiera bandytyzm na drograch – wręcz zachęca, by Polacy sami się wybili.
A młodocianych ćwierćmózgów i alkoholików nie brakuje.
Jedyne rozwiązanie to samosądy?