Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Święta spędzili w kolejce do lekarza. Dzieci płakały, rodzicom puszczały nerwy

Wielogodzinne oczekiwanie na przyjęcie do lekarza okazało się smutną rzeczywistością dla osób, którym przyszło w święta skorzystać z pomocy medycznej. Jak wyjaśniają pacjenci, winne są szpitale, które nie zapewniły odpowiedniej ilości lekarzy.

192 komentarze

  1. Ludziom się w głowach poprzewracało. 99% przypadków to przeziębienia i jego powikłania. Czy to wymaga nagłej hospitalizacji? Co już aptek niema ? W Święto Bożego Narodzenia tak grzeszyć. Wstyd !!!

  2. Ta. ‚Gorączka, kaszel, bóle zoladkowe’ wszystkie jako ‚totalny’ stan zagrożenia zycia. Pytanie ile z tych dolegliwości było od 3, 5, 10 dni. Bo święta, bo mam wolne, bo wczesniej nie było czasu. Przeciez sa apteki.

  3. 6,8% PKB na ochronę zdrowia

    Będzie jeszcze „lepiej” po wprowadzeniu możliwości pracy 1 lekarza jednocześnie na kilku oddziałach szpitalnych i w NPLu. Poza tym wszędzie oszczędzają, bo szpitale się zadłużają. Bez współfinansowania tak będzie. A inną sprawą jest, że społeczeńsywo staje się bardziej bezradne i nie potrafi zareagować przy pierwszych objawach infekcji. 6,8% PKB już na ochronę zdrowia!

  4. NO nie , nie da się! Chcieliście mieć: baseny, stadiony ( kolejny się buduje..) CK, ścianę z LED, fontanny !? To cholera na szpitale już zabrakło ….Pozdrawiam wyborców – tych zdrowych . Ż u k

  5. Wszyscy widzą tylko SOR bo kompleks badań dziecku wykonają a tak naprawdę nic mu nie jest. Gorączka czy kaszel to nie jest argument by jechać na SOR. Bardzo dobrze że tyle czekają. Następnym razem się zastanowią że istnieje ktoś taki jak lekarz rodzinny.

    • Chyba nie jestes na czasie rzad zamkna nocne i swiateczne dyzury w przychodniach i zlokalizowal je teraz wlasnie na tzw sor wiec zastanow sie co piszesz. Jestem ciekawy czy wrazie co ty bys czekal az swieta sie skoncza i poszla bys do przychodni ☺

  6. byłem w zabiegowym na kraśnickich o 10 rano, na korytarzu było może 8 dzieci z rodzicami, wczoraj faktycznie było gorzej

  7. Zatokikontratakuja...

    25.12 w Krasnymstawie ok 11 weszłam bez kolejki. Pani doktor przemiła. Przykro że obie musiałysmy tam być w święta. Plus dla szpitala: było dwóch lekarzy: internista i pediatra- no niestety ale z dziećmi trzeba było czekać znacznie dłużej.

    • W przyszłym roku z tych trzech zostanie tylko jedno miejsce gdzie przyjmowani będą pacjenci + sporo placówek prywatnych jak Styks i inni.

      Rząd wprowadza właśnie przepisy, że dyżurujący lekarz będzie pełnił dyżur w tym samym czasie na kilku oddziałach szpitalnych i izbie przyjęć jednocześnie.

      Albo lekarze zaczną strajkować, albo my jako pacjenci będziemy umierać.

  8. A 80% TYCH KOLEJKOWICZOW Z DZIECMI TO TAKIE PRZYPADKI, KTORE MOZNA ROZWIAZAC ZWYCZAJNIE W APTECE. ZAMIAST KISNAC Z DZIECKIEM Z GORACZKA KILKA GODZIN, LEPIEJ PODAC W DOMU LEK P.GORACZKOWY. NO CHYBA ZE EKSTREMA I NIE.DZIALA, ALE NIEJEDNOKROTNIE STERCZALEM W TAKIEJ KOLEJCE I WIEM Z DOSWIADCZENIA ZE TAK WLASNIE JEST.

  9. Chcieliście PiS to macie Pisde

  10. Było 15 punktów świątecznych jest 3.
    Byłem z dzieckiem przed dobrą zmianą i po.
    Po dobrej zmianie się nie doczekałem na wizytę bo dziecko by nie dało rady. PIS TRACI MÓJ GŁOS. Bo to za szydło skasowali 13 punktów świątecznej i nocnej pomocy medycznej.
    Tego nie wybaczę.

Z kraju