Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku zderzenia dwóch aut w Lublinie. Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Po pewnym czasie przyszedł mężczyzna i twierdził, że to on kierował. Jednak zdaniem świadków, kierowca wyglądał zupełnie inaczej.
A no ćpają , chlają , a w razie „w” tatusiów szukają .
A gdzie pies tropiący . Znalazłby żula i było by pozamiatane , a tak siniak będzie miał większe szanse na manipulacyjną obronę .
Małgorzata
znasz człowieka, ze tak piszesz???
jerbie
A ty co jego materac.
Wuja
Nie trzeba znać, żeby osądzić po takim zachowaniu. Sam sobie zapracował na takie postrzeganie.
lexuspedał
pewnie ped.. rowerowy z lgbt+hiv
Pierdzimąka
Należy dodać że za utrudnianie śledztwa i pracy policji starszemu Panu grozi odpowiedzialność karna.
gorszysort
Oowalić z grubej rury aby mu się na drugi raz odechciało oszukiwać i uciekać z miejsca zdarzenia…!!!
megilub
tym Saabem na pewno chciał skręcić do sklepu na winklu bez kierunkowskazów a ren za nim w niego przywalił…a w tym Lexusie nie ma takiego uszkodzenia żeby ślady krwi mogły być…a po wypadku naprawdę po paru godzinach się wszystko przypomina…
megilub
aha…daleko to on nie uciekł, bo ten dom stoi jakieś 70 m od miejsca zdarzenia…
watch up
przypomina się po paru godzinach jak się trzeźwieje…. ale ty jesteś upośledzony…
megilub
nie…człowiek przy byle stłuczce nie wie co się stało…facet mi wjechał w bok bo czekałam żeby zaparkować…dopiero po paru minutach sobie przypomniałam, ze przecież dzieciaki zaczęły mi przechodzić przez ulicę przed samą maską i dlatego musiałam poczekać….
dante
Tak, jako forumowy specjalista od balistyki samochodowej wytłumacz policjantom że to nie krew ino się pewnie sok pomidorowy rozpękł z kartonika… żeby nie tracili czasu na „kombinowanie”…
TAk poważnie, Jak nie miał zapiętych pasów to podczas zwykłego ostrego hamowania możesz sobie rozkwasić nochala o kiere, a jak wybuchnie Ci w ryło poducha to będziesz wyglądał i się czuł jak by cię autobus potrącił… o ile przeżyjesz… śmieszny „specjalisto”…
taa
megi ze wsi lublin koło Kalinówki, ty jak zwykle odwracasz kota ogonem… to jakiś fetysz…?
ABC
Ojcze/dziadku zapewniłeś wszystko, ale nie nauczyłeś odpowiedzialności za swoje czyny…
Stefanek
Może sprawca schował się do wersalki
Albo siedzi na balkonie 😉
śledczy
policja na dachu szuka śladów ?? 😀
Franio
zapewne pierwszy byś się śmiał z głupoty policjantów, gdyby nawalony kierowca schował się skutecznie na dachu
Franio
Musiałeś być dobry w zabawę w chowanego w przedszkolu. Ale to nie tłumaczy dlaczego Twój rozwój zatrzymał się na tym etapie.
Stefanek
bo to tak jak w tym wierszyku
Biega, krzyczy pan Hilary:
„Gdzie są moje okulary?”
Szuka w spodniach i w surducie,
W prawym bucie, w lewym bucie.
Wszystko w szafach poprzewracał,
Maca szlafrok, palto maca.
„Skandal! – krzyczy – nie do wiary!
Ktoś mi ukradł okulary!”
Pod kanapą, na kanapie,
Wszędzie szuka, parska, sapie!
Szuka w piecu i w kominie,
W mysiej dziurze i w pianinie.
Już podłogę chce odrywać,
Już policję zaczął wzywać.
Nagle zerknął do lusterka…
Nie chce wierzyć… Znowu zerka.
Znalazł! Są! Okazało się,
Że je ma na własnym nosie.
Franio
Ciekawe, czy ze śladów krwi w pojeździe da się ustalić zawartość zabronionych substancji. Wie ktoś coś na ten temat? Czy jest to możliwe? Jaka jest dokładność czy miarodajność takiego badania?
Latający Kubrak
Za małe stężenie substancji badanej by było w takiej próbce wyekstrahowanej z zakrzepłej krwi (w sensie nie świeżej krwi z dodatkiem substancji przeciwkrzepliwych)
gelo
Po DNA ustalą z krwi kto prowadził a był sam, więc starego do pudła za mataczenie a tego za spowodowanie kolizji
Mariusz Tatary 2
Mojego szwagra kiedyś małoletni pedalarz na chodniki szturchnął łokciem. I policja go nie szukała. A tutaj, gdy chodzi o kierowcę to nawet na dachu szukają. Czy to jest sprawiedliwe?
Kierowca lexusa lexusa
„Kierowca lexusa lexusa”
@Redakcja czytacie w ogóle co publikujecie?
redakcja
Po co te nerwy…można napisać „poprawcie sobie”.
🙂
Miłego dnia.
Pijany synuś szybciutko przyleciał po tatusia?
A no ćpają , chlają , a w razie „w” tatusiów szukają .
A gdzie pies tropiący . Znalazłby żula i było by pozamiatane , a tak siniak będzie miał większe szanse na manipulacyjną obronę .
znasz człowieka, ze tak piszesz???
A ty co jego materac.
Nie trzeba znać, żeby osądzić po takim zachowaniu. Sam sobie zapracował na takie postrzeganie.
pewnie ped.. rowerowy z lgbt+hiv
Należy dodać że za utrudnianie śledztwa i pracy policji starszemu Panu grozi odpowiedzialność karna.
Oowalić z grubej rury aby mu się na drugi raz odechciało oszukiwać i uciekać z miejsca zdarzenia…!!!
tym Saabem na pewno chciał skręcić do sklepu na winklu bez kierunkowskazów a ren za nim w niego przywalił…a w tym Lexusie nie ma takiego uszkodzenia żeby ślady krwi mogły być…a po wypadku naprawdę po paru godzinach się wszystko przypomina…
aha…daleko to on nie uciekł, bo ten dom stoi jakieś 70 m od miejsca zdarzenia…
przypomina się po paru godzinach jak się trzeźwieje…. ale ty jesteś upośledzony…
nie…człowiek przy byle stłuczce nie wie co się stało…facet mi wjechał w bok bo czekałam żeby zaparkować…dopiero po paru minutach sobie przypomniałam, ze przecież dzieciaki zaczęły mi przechodzić przez ulicę przed samą maską i dlatego musiałam poczekać….
Tak, jako forumowy specjalista od balistyki samochodowej wytłumacz policjantom że to nie krew ino się pewnie sok pomidorowy rozpękł z kartonika… żeby nie tracili czasu na „kombinowanie”…
TAk poważnie, Jak nie miał zapiętych pasów to podczas zwykłego ostrego hamowania możesz sobie rozkwasić nochala o kiere, a jak wybuchnie Ci w ryło poducha to będziesz wyglądał i się czuł jak by cię autobus potrącił… o ile przeżyjesz… śmieszny „specjalisto”…
megi ze wsi lublin koło Kalinówki, ty jak zwykle odwracasz kota ogonem… to jakiś fetysz…?
Ojcze/dziadku zapewniłeś wszystko, ale nie nauczyłeś odpowiedzialności za swoje czyny…
Może sprawca schował się do wersalki
Albo siedzi na balkonie 😉
policja na dachu szuka śladów ?? 😀
zapewne pierwszy byś się śmiał z głupoty policjantów, gdyby nawalony kierowca schował się skutecznie na dachu
Musiałeś być dobry w zabawę w chowanego w przedszkolu. Ale to nie tłumaczy dlaczego Twój rozwój zatrzymał się na tym etapie.
bo to tak jak w tym wierszyku
Biega, krzyczy pan Hilary:
„Gdzie są moje okulary?”
Szuka w spodniach i w surducie,
W prawym bucie, w lewym bucie.
Wszystko w szafach poprzewracał,
Maca szlafrok, palto maca.
„Skandal! – krzyczy – nie do wiary!
Ktoś mi ukradł okulary!”
Pod kanapą, na kanapie,
Wszędzie szuka, parska, sapie!
Szuka w piecu i w kominie,
W mysiej dziurze i w pianinie.
Już podłogę chce odrywać,
Już policję zaczął wzywać.
Nagle zerknął do lusterka…
Nie chce wierzyć… Znowu zerka.
Znalazł! Są! Okazało się,
Że je ma na własnym nosie.
Ciekawe, czy ze śladów krwi w pojeździe da się ustalić zawartość zabronionych substancji. Wie ktoś coś na ten temat? Czy jest to możliwe? Jaka jest dokładność czy miarodajność takiego badania?
Za małe stężenie substancji badanej by było w takiej próbce wyekstrahowanej z zakrzepłej krwi (w sensie nie świeżej krwi z dodatkiem substancji przeciwkrzepliwych)
Po DNA ustalą z krwi kto prowadził a był sam, więc starego do pudła za mataczenie a tego za spowodowanie kolizji
Mojego szwagra kiedyś małoletni pedalarz na chodniki szturchnął łokciem. I policja go nie szukała. A tutaj, gdy chodzi o kierowcę to nawet na dachu szukają. Czy to jest sprawiedliwe?
„Kierowca lexusa lexusa”
@Redakcja czytacie w ogóle co publikujecie?
Po co te nerwy…można napisać „poprawcie sobie”.
🙂
Miłego dnia.