Słabe burze występują na obszarze woj. lubelskiego. Nadchodzą gorące dni i silne zjawiska burzowe
12:47 22-07-2023 | Autor: redakcja
Sobota pod chmurami
Sobota przyniesie w dzień zachmurzenie umiarkowane, okresami wzrastające do dużego. Ponadto w pierwszej połowie dnia występują gdzieniegdzie konwekcyjne, przelotne opady deszczu i lokalnie burze. Akumulacja opadów w słabych burzach osiąga do 15 mm. Dziś będą to na ogół krótkotrwałe komórki burzowe. W najcieplejszym momencie dnia na termometrach zobaczymy od 22°C do 25°C, lokalnie 26°C. Wiatr okaże się słaby i umiarkowany, okresami porywisty, zachodni. W czasie burz porywy wiatru do 60 km/h.
Podczas nadchodzącej nocy zachmurzenie małe i umiarkowane. Temperatura minimalna od 11°C do 13°C. Wiatr słaby, z kierunków zachodnich. Nie przewiduje się opadów i burz.
Niedziela z opadami
Niedziela przyniesie w dzień zachmurzenie małe i umiarkowane, jednak po południu okresami duże. Lokalnie słabe opady deszczu, ale bez burz. Na termometrach maksymalnie od 25°C do 28°C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, południowo-zachodni.
W nocy z niedzieli na poniedziałek zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Miejscami przelotne opady deszczu. Temperatura minimalna od 15°C do 18°C, lokalnie 19°C. Wiatr słaby i umiarkowany, lokalnie porywisty, południowy skręcający na zachodni.
Możliwe gwałtowne burze
Na początku przyszłego tygodnia temperatury będą na pograniczu dni gorących i upalnych. Dodatkowo możliwe są gwałtowne burze w czasie wypierania masy zwrotnikowej, szczególnie w okolicach 24-25 lipca 2023 r., ale na bardziej precyzyjne prognozy musimy poczekać.
Burze to zjawiska lokalne
Należy pamiętać, że burze są zjawiskiem lokalnym i trudnym do prognozowania, a często również nieprzewidywalnym. Dlatego zaleca się obserwacje danych z sieci radarów meteorologicznych POLRAD, detektorów wyładowań i zdjęć satelitarnych, aby zorientować się, czy w naszym rejonie tworzą się, bądź też przechodzą komórki burzowe. Nie ma i długo nie będzie precyzyjnych narzędzi, które wskażą nam z dużym wyprzedzeniem czasowym, gdzie konkretnie oraz w jakich godzinach pojawią się komórki burzowe. Dlatego stawia się duży nacisk na prognozy nowcastingowe, jakie opierają się na danych z sieci radarów dopplerowskich, obrazów satelitarnych w spektrum widzialnym i podczerwieni, jak i też pionowych sondowań atmosfery balonami meteorologicznymi, systemów detekcji i lokalizacji wyładowań atmosferycznych, obserwacji naziemnych ze stacji meteorologicznych oraz modeli nowcastingowych o dużej rozdzielczości.
Oby wróżby się spełniły, zwłaszcza co do piorunów, bo draństwa tyle, że czas użyć radykalnych środków.
Nie wiem jak będzie później, ale póki co, [***] jakoś nie potwierdzają tych strasznych przepowiedni. wszystko co jeszcze można by uznać za burze, poszło uszczęśliwiać tą wredną Białoruś i bratnią Ukrainę.
Nie wiem jak w regionie u jasnowidzów, ale w regionie slamsowa, jasnowidze nie zgadli… nie padało.
a o burzach może mi sie w nocy przyśni…
Minęła prawie doba od opublikowania wizji burzowego kataklizmu i… nic.
Sprawdzałem na tym portalu, którego nazwę redakcja „wygwiazdkowała”, jako konkurencyjną i wredną, może nawet naruszającą jakąś redakcyjną klauzulę sumienia: najbliższy front burzowy w kierunku na „region” Lublina, jest obecnie w okolicach Poznania.
To słabo Pan sprawdził, w kilku powiatach wystąpiły burze, m.in. powiat bialski, biłgorajski oraz chełmski. Nie była to mowa o żadnym kataklizmie, tylko o słabych burzach w regionie. Zalecamy czytanie ze zrozumieniem prognoz.
Cały czas rozmawiam z redakcją o „regionie” Miasta Inspiracji (dawniej: Lublin).
Bo co mnie obchodzi czy się leje komuś w Biłgoraju na łeb, czy może dopiero w Janowie Lubelskim.
Ale jeśli chodzi o region: od morza do morza (tak jak kiedyś Polska była), to oczywiście redakcja ma rację, padało.
Powiem więcej: za tydzień też może padać. 😆
Zalecamy czytanie prognoz. Region to woj. lubelskie, a nie Lublin. To, że Pana nie obchodzi nie oznacza, że innych nie obchodzi. Na 1 mln Czytelników, są i tacy, którzy mieszkają w Biłgoraju. Nie warto myśleć tylko o sobie 😉
Zapomiałem:
I nie módlcie się zbyt żarliwie o deszcz… w Kanadzie przesadzili i pożary zostały zastąpione powodziami.
Na portalu z animacją komputerową układu chmur (nazwy nie podam bo zostanie wykropkowana), przed chwilą widziałem cały front burzowy o szerokości granicy z Niemcami, jak tę granicę nielegalnie przekracza i kieruje się w głąb naszej Ojczyzny. Jesteśmy miedzy młotem, a kowadłem: z jednej strony burze z piorunami, z drugiej wagnerowcy z Białorusi i wojna na Ukrainie… gdzie tu spier…alać ?!
Spoko, póki co, wszystko co nam tu w Mieście Inspiracji (dawniej:Lublin) mogłoby zrobić kuku, jest prawie na linii Wisły, ale rankiem może się dziać…