Siedział pijany na śniegu i mówił, że jest chory. Wcześniej kierował citroenem
13:30 10-12-2023
Do zdarzenia doszło w miniony piątek około godziny 22.00. Policjanci z Bełżyc przyjęli zgłoszenie od jednego z kierowców o nietrzeźwym kierującym pojazdem osobowym. Z jego treści wynikało, że zauważył on na poboczu mężczyznę, który wysiadł z citroena i usiadł na śniegu. Świadek zatrzymał swój samochód by sprawdzić, czy ten nie potrzebuje pomocy.
– Kiedy podszedł do niego, zauważył, że dziwnie się zachowuje, ponadto nie trzyma równowagi. Świadek podejrzewając, że może być nietrzeźwy, postanowił zadzwonić na numer alarmowy. Mężczyzna z citroena początkowo swe zachowanie i zaburzenia równowagi próbował tłumaczyć dolegliwościami kardiologicznymi, lecz po przebadaniu go przez wezwaną na miejsce załogę karetki pogotowia, okazało, się że dolega mu zupełnie co innego – informuje komisarz Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Kiedy mundurowi przebadali 59-latka alkomatem, okazało się, że mieszkaniec gminy Konopnica miał w organizmie 2 promile alkoholu. Co więcej, mężczyzna posiada trzy aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych orzeczone przez sąd oraz ma decyzję o cofnięciu uprawnień.
– Niebawem 59-latek usłyszy na komisariacie w Bełżycach zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowych zakazów. Może mu grozić kara do 5 lat więzienia – dodaje komisarz Anna Kamola.
Może był wczoraj na konkursie nalewek w okolicy.
,,posiada trzy aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych orzeczone przez sąd oraz ma decyzję o cofnięciu uprawnień.”
To się można chyba pogubić ?
Bełżyce … nie jestem zaskoczony . Tam by i umierał człowiek na śniegu i mrozie a jeden z drugim meldunek by składał. Co za ludzie. Święta się zbliżają , zamiast pomóc człowiekowi to już mu zgotował braterskie kolędowanie.
póki co nie posadzili. Jeszcze i Wielkanoc spokojnie spędzi w domu.
Nie kłamał. Alkoholizm to choroba
brawo zapijaczona morda kiedy z nimi bedzie porzadek??az poabzijaja kogos
Wooolneee sąądyyyyy, kasta bana
Dołożą mu czwarty aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych a on dalej będzie jezdził. Czy nie da się tego ukrócić? Mamy poczekać aż kogoś zabije?
Albo sam się zabije, a wtedy ten czwarty zakaz okaże się istotnie dożywotnim.