Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sejm przyjął ustawę ograniczającą wysokość cen energii elektrycznej

Wczoraj Sejm przyjął ustawę ograniczającą wysokość cen energii elektrycznej. Ustawa przewiduje wsparcie dla jednostek samorządu terytorialnego, mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, odbiorców w gospodarstwach domowych.

– Ta ustawa to kolejna odpowiedź rządu na sytuację geopolityczną – kryzys energetyczny, wywołany rosyjską agresją na Ukrainę. Będzie to realne wsparcie dla polskich rodzin, małych i średnich przedsiębiorców, samorządów oraz podmiotów wrażliwych, takich jak szkoły, czy domy pomocy społecznej – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. W głosowaniu, które miało miejsce 20 października 2022 r., posłowie poparli projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku.

Przyjęta w czwartek przez Sejm ustawa przewiduje wsparcie dla jednostek samorządu terytorialnego, mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, odbiorców w gospodarstwach domowych.

– W obliczu wojny energetycznej, rolą państwa jest zapewnienie swoim obywatelom bezpieczeństwa na wszystkich możliwych płaszczyznach, a bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z kluczowych czynników dla stabilności całego systemu. I temu właśnie służyć będzie ustawa ograniczająca wysokość cen energii elektrycznej – powiedziała minister Anna Moskwa.

Ustawa zwiększy ochronę gospodarstw domowych, wprowadzi ochrony dla podmiotów użyteczności publicznej oraz mikro, małych i średnich przedsiębiorstw przed drastycznym wzrostem rachunków za energię elektryczną. Służyć temu będzie wprowadzenie mechanizmu „maksymalnej” ceny energii elektrycznej do rozliczeń z odbiorcami uprawnionymi przez sprzedawców energii nie wyższej niż:

  • 693zł/MWh dla gospodarstw domowych;
  • 785 zł/MWh dla pozostałych odbiorców uprawnionych.

Cena maksymalna będzie stosowana przez sprzedawców w rozliczeniach z:

  • gospodarstwami domowymi – od momentu przekroczenia limitów zużycia  do 31 grudnia 2023 r.;
  • podmiotami użyteczności publicznej i samorządami – od 24 lutego 2022 r. do 31 grudnia 2023 r.;
  • małymi i średnimi przedsiębiorcami – od 24 lutego 2022 r. do 31 grudnia 2023 r.

Wśród podmiotów wrażliwych ujęto podmioty użyteczności publicznej, m.in. – szpitale i przychodnie, ośrodki pomocy społecznej, szkoły, przedszkola, żłobki i uczelnie wyższe, kościoły lub inne związki wyznaniowe,  placówki całodobowej opieki dla osób niepełnosprawnych, chorych lub w podeszłym wieku, rodzinne domy pomocy, zaopatrzenie w wodę, transport zbiorowy, kanalizacja, oświetlenie uliczne, instytucje kultury, placówki kultury fizycznej, w tym baseny, związki zawodowe, schroniska dla zwierząt.

Przedsiębiorstwom obrotu energią elektryczną czyli tzw. podmiotom uprawnionym będą przysługiwać rekompensaty wypłacane przez Zarządcę Rozliczeń za pośrednictwem Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny.

(fot. pixabay.com)

7 komentarzy

  1. Czekamy na wprowadzenie urzędowych, maksymalnych cen chleba…

    • Wszystko na kartki – ale to już było i źle się skończyło dla komunistów, a PiS to socjalizm – jeden krok do komuny.

  2. Jak ktoś ma G11 to sprawa prosta wszystko to limitu po starej cenie. A przy G12w czyli taryfa dwustrefowa to wszystko jest liczone do limitu z obu stref czy tylko z pierwszej. Przecież dwie pory (dzienna nocna) to ukłon w stronę producentów energii aby im pomóc w utrzymaniu ruchu i obciążania sieci w określonych godzinach.

  3. Postraszyć że będzie podwyżka 500%, potem bohatersko zredukować do 200% i niech się wolak cieszy że czasem bez wyrzutów sumienia zrobi pranie albo placek.

  4. Bardzo dobra decyzja. Ogranicza wzrost cen bo one wzrosłyby wraz z cenami energii i wtedy spadnie inflacja a można pomóc tym, którzy mają najciężej i tu 250 zł podwyżki emerytur i rent. Ten rząd myśli o wszystkich.

  5. Stefanek wasze rządy Balcerowicza nigdy nie wrócą. Nie będzie jak za Tuska schładzania gospodarki i bezrobocie 20 % i brak grosza na chleb. Tu jest pomoc i jednoczesne zwalnianie wzrostu cen przez niższe ceny produkcji. Nic nie wskuracie takim bełkotem. Nie będziecie nas okradać.

Z kraju