Samowola budowlana na Starym Mieście w Lublinie, sprawą zajęła się prokuratura. „Zniszczono wartości historyczne kamienicy”
22:28 07-01-2021 | Autor: redakcja
Pomimo nakazów wstrzymania robót i użytkowania pomieszczeń wciąż prowadzone są prace budowlane w jednej z kamienic na Starym Mieście. Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków Dariusz Kopciowski wyjaśnia, że właściciele nic sobie nie robią z kolejnych decyzji urzędników w tej sprawie. Mają się przy tym powoływać na epidemię Covid-19, która to ma uniemożliwiać im postępowanie zgodne z prawem.
Przynajmniej kolejna kamienica nie będzie straszyć w tym mieście inspiracji.
Jest Kubuś to dobra okazja do obskubania z kasy . A może jest kto daje więcej .
Będzie fajny lokal .
Mam wrażenie że konserwatorowi zależy żeby kamienice w lublinie się zawaliły. Popieram tego typu prace bo stare miasto wygląda tragicznie. To wszystko stoi na słowo honoru. Brud smród i tak dalej. Brawo inwestor.
Pojęcia nie masz co bredzisz…
Ktoś proboje zniszczyć inwestora. Są niezli *** w tym Lublinie. Jakaś mocny*** zatym stoi.
„…konserwator ma mieć utrudnione możliwości przeprowadzenia okresowych kontroli” – należy przypuszczać, że skoro ma mieć, to póki co są to tylko plany wprowadzenia tych utrudnień, a na razie ich nie ma, czy to znowu takie redakcyjne „miau” ???
A ile mu tej kary nałożą finansowej bo karnej nikt nie poniesie… 100 tys ? 1 mln ? A ile to będzie w stosunku do wzrostu wartości kamienicy w takim miejscu ? Śmiech na sali. Robiłbym dokładnie to samo. Gość nie burzy ścian i nie wsadza tam elewacji że szkła. Po prostu robi to tak żeby było dostosowane do obecnych norm i jakości…
Koloseum w Rzymie też dostosować do występów Zenka Martyniuka!
Na Wawelu wesołe miasteczko urządzić!
A całą starówkę w Lublinie wyburzyć, to będzie grunt dla deweloperów!
Czepiali się Centrum Onkologii a teraz betonowa ściana jakiegoś biurowca zasłania całą Starówkę. Proszę przyjść na ul
Furmańską i spojrzeć na Stare Miasto. Kiedyś były widoczne kamieniczki teraz jest jakiś betonowy twór.
Tak, lepiej niech pi,,,,, lnie komuś,, zabytkowy” strop na głowę. Ciekawe co wtedy powie Pan od konserw i zabytków.
Nic nie powie konserwatrzyna, b nie dostał pieniędzy i nikt go nie zapytał 😀
Niech redaktorzyna trochę wysili się i nie pisze głupot i nie nakręca sytuacji, którą kolejny pseudo konserwatorzyna wymyśla. Nie ma to jak robić pranie mózgów medialnie – chociaż to już norma u nas w kraju. Ludzie nie potrafią samodzielnie myśleć. Mają „swoje” zdanie, ale gdzieś usłyszane – cyrk.
W którym miejscu mianowicie głupot?
„Urzędnicy dodają, że przeprowadzone samowolnie roboty, w tym: rozbiórka historycznych stropów, rozbiórka części ścian konstrukcyjnych, skucie tynków jak też mechaniczne doczyszczenie pozostawionych belek stropowych, uniemożliwiły szczegółowe rozpoznanie wartości historycznych i artystycznych kamienic, oraz bezpowrotnie zniszczyły oryginalne elementy zabudowy. Część belek stropowych została pocięta i wykorzystana do konstrukcji zadaszenia części dziedzińca, który to również został wykonany bez żadnych pozwoleń.”
Czy to jest sprawdzona informacja przez redakcję czy przepisane jak większość? Ktoś coś powiedział, tak napiszę, ale po co weryfikować. Nam pasuje, będzie zadyma. Chore.
Czyli kwestionuje Pan, że konserwator nie ma wiedzy i kompetencji, aby określić, co ma wartość historyczną lub artystyczną kamienicy? Sugeruje Czytelnik, że konserwator kłamie tak?
Pytanie było zupełnie inne. Dość proste. Czy zweryfikowaliście prawdziwość tej informacji?
Zapytaliśmy, czy uważa Czytelnik, że konserwator kłamie? Na takiej logice opiera się pytanie do nas.
Kultura wymaga, aby nie odpowiadać pytaniem na pytanie. Drążąc dalej, zweryfikowaliście wiarygodność tej informacji? Rozumiem, że nie. To jest właśnie dzisiejsza rzetelność. Masowe bzdury mediów dla ludzi niemyślących samodzielnie.
Pytanie Czytelnika zakłada kłamstwo, w naszej ocenie nie jest to kłamstwo, więc nie uważamy, aby organ taki jak konserwator celowo miał kłamać lub wprowadzać w błąd, co więcej, skoro sprawa jest skierowana do prokuratury, były ku temu przesłanki. Celem Czytelnika jest podważenie ustaleń konserwatora. Pytanie więc, dlaczego Czytelnik uważa, że konserwator miałby kłamać lub wprowadzać opinię publiczną w błąd. Jeżeli Czytelnik stawia swoją tezę, to powinien ją uzasadnić, a nie zarzucać brak wiarygodności. Taki brak prezentuje Czytelnik – pisząc „masowe bzdury” – bez własnego uzasadnienia i dowodów. Dla nas dowodem są słowa konserwatora i jego ustalenia.
Tak
Odpowiem tutaj ze względu zablokowania przed „redakcję” możliwości odpowiedzi. Nie wydaje mi się, aby redakcja była sądem by móc oceniać czy pytanie zakłada kłamstwo czy też nie. Niepoprawnym z górny założeniem jest to, iż pytanie może być twierdzeniem. Czysta głupota. „Redakcja” zatem przyznała się, że wiarygodność tej informacji nie była w żadnym przypadku weryfikowana. Idąc dalej, rzetelność dziennikarska wymaga od „redakcji” ustalenia/sprawdzenia wiarygodności tychże informacji. Jak widzimy takowych nie było. Z góry „redakcja” założyła iż jest to wiarygodna informacja, zatem stwierdzenie, że jest to portal rzetelny i wiarygodny jest bzdurą. To zwykły brukowiec jakich nie brakuje w tym kraju. Media to czyste zło. Dziękuję i polecam trochę pomyśleć lub zmienić tej kompromitujący zawód.
Czyli nadal Czytelnik zakłada, że konserwator kłamie. Żadnych konkretów, argumentów, tylko ogólniki, tak wygląda poziom komentującego…niestety.
Pytanie nie jest twierdzeniem. Już w podstawówce o tym uczyli, a jak widać „redaktor’ już na tym etapie ma problem. Zatem dalsza dyskusja nie ma totalnego sensu. Proszę o douczenie się, pisanie rzetelnych artykułów popartych zweryfikowanymi informacjami. Natomiast, jeżeli marzeniem jest działanie w branży prawniczej to muszę zmartwić, w przeciwnym kierunku się Pan udaje 🙂
No tak, bo konserwator sobie wymyślił te informacje. Niezły poziom komentującego, sugerujący kłamstwo :).
Czyli znowu się przyznajecie, że informacja nie jest zweryfikowana. Idąc tą drogą nie ma sensu sprawdzać niczego, przecież ludzie nie powinni kłamać. Tragedia i dno! Portal sięgną totalnego dnia.
ps. nie musicie blokować odpowiedzi, którzy zadają niewygodne pytania. Wasz poziom to tragedia.
No tak, bo Czytelnik sprawdził i dowiemy się czegoś nowego :). Tragedia to właśnie taki komentarz nie poparty argumentami :). Rzucanie pustych frazesów.
Najpierw trzeba sprawdzić kim jest „czytelnik”, aby ponownie „rzetelnie” móc skomentować tezę, którą on wysnuł. Słucham dalej mądrości, bo chciałbym zobaczyć czy da się upaść w powyższym jeszcze niżej 🙂
PS. „No” – bardzo wysoki poziom panie „redaktorze”.
Miłego dnia życzymy.
Miłego dnia i życzę, abyście zawsze pisali prawdę, nie ważne dla kogo ona będzie dobra.