„Znacznych rozmiarów łoś”? Żart, ten łoś to maleństwo. Nie widzieliście wobec tego łosia nawet o średnich rozmiarach, gdzie same łopaty mają powyżej 150 cm rozpiętości…
Ostatnimi czasy jest dużo łosi widywanych na trasie Lublin-Kraśnik, teraz będą pojawiały się znacznie częściej ze względu na aktualny okres godowy.
Oczywiście, że znacznych rozmiarów. To nie było maleństwo…
Izuskajjj
Widziałam tego łosia był ogromny. Tylko tak na zdjęciu wygląda. To duże szczęście, że kierowcy nic się nie stało.
marianescu
Powtórzę jeszcze raz: w porówananiu do psa mógł być „znaczny” w porównaniu do standardowego, dorosłego łosia – nawet nie był średni, poczytajcie może ile dorosły łoś ma w kłębie… Nie dyskutuję z tym jakie szkody w aucie może poczynić pies czy nawet zając nie wspominając o najmniejszym łosiu. Co do wielkości łosia – widać to po odnośnikach – samochodzie, nodze czowieka czy w końcu wykiełkowanym zbożu – nie był duży. Jeżeli chcecie zobaczyć jak wygląda dorosły łoś = duży, zapraszam w okolice wjazdu do N-cy Kościelnej od strony Kraśńika. Tam jeden byk cyklicznie przechodzi przez ulicę…
Swoją drogą w tym miejscu przy ulicy nie ma zarośli z których łoś mógł wybiec, kierowca chyba słabo drogę obserwował… Jedyne zagrożenie wtargnięcia jakie tam cyklicznie obserwuję to wyjeżdzające samochody od strony stacji paliw…
megilub
redakcja nigdy nie widziała dorosłego łosia…kierowca miał szczęście, ze było to tylko maleńki łoszak…z dorosłym bykiem kierowca nie miał by żadnych szans przeżycia…a wszystkim ekoterrorystom proponuję żeby to oni płacili renty rodzinom tych co zginęli w wypadkach z łosiem…
mm
No kot to nie był…..
Ewa,33
biedny łoszak…
darek
Gdyby odbiło „łoszaka” na Twoje auto a Ty w 'delikatnie pisząc’ tylko auto rozbite,to myślę że on taki biedny by już nie był!
mistrz
Z twoim poziomem myślenia biedni są w twoim otoczeniu. Współczuję im.
Adam
„biedny łoszak”???? chyba biedny człowiek! To On ucierpiał na zdrowiu i ma zniszczone auto. Dla mnie w takiej konfrontacji zawsze będzie najważniejszy człowiek.
Bzduropis
czy łoś wystawił trójkąt ostrzegawczy?
czy łoś miał kamizelkę?
mj
Jak się nazwał tak napisał!!! ps Nie pierwszy raz!
Bzduropis
racje, przepraszam za pomyłkę
czy łoś wystawił kwadrat ostrzegawczy?
czy łoś miał kamizelkę – no tak, w zabudowanym przecież nie potrzeba, ani tym bardziej w dzień
bystra blondynka
Sygnalizował mruganiem skręt na jezdnię w przeciwieństwie do osłów, którzy nie włączają kierunkowskazów przed zamiarem zmiany kierunku jazdy
Konrad
Te łosie to ostatnio jak szczury. Żadnej kontroli nad populacją. Na obszarach gdzie powinno być 2-3 sztuki żyje po 900. Chore to wszystko.
Bzduropis
łosie łosiami, żyły tu miliony lat, ale populacja samochodów to jest gatunek najbardziej zagrażający wszystkim innym, z ludźmi włącznie
nie słyszałem, żeby łoś mp. potrącił śmiertelnie człowieka
elo
rachunek do kingi rusin i innych obrońców
Franio
tradycyjnie:
-jednego mniej
-pozamiatane
-no i git
-blacha nie zapewniła nietykalności
dookoła otwarta przestrzeń, żadnych drzew, zarośli, krzaków, tylko zboże ozime wysokości 10cm, tak więc:
-kierowca albo obserwował telefon zamiast drogi
-kierowca zastosował metodę przestraszenia, tj. jeżeli widzisz z daleka, że jakiś; pieszy/zwierz chce ci wejść pod koła i zmusić do zatrzymania, to na wszelki wypadek dodajesz gazu, żeby pokazać, że nie masz zamiaru zwalniac/zatrzymywać się – w tym przypadku kierowca się przeliczył, bo o ile dwunóg w 99/100 się zatrzyma i nie wejdzie, to z czworonogami to różnie bywa
xor
#jestemzłosiem – i co, dalej bądźcie z łosiami, łączcie się na FB i w mediach, jakiś „celebryta” poakże pysk ze smutną miną i karteczką że jest za łosiami. Wszystko fajnie i pięknie. kocham zwierzęta, ale czy nie widzicie że non stop zdarzają się wypadki z udziałem zwierzyny leśnej – głównie łosi??? To jest serio niebezpieczne, a tu wypadek zdarzył się w biały dzień. Nocą strach jechać w okolicy lasów, bo nie wiadomo czy coś ci się przed maskę nie wpierdzieli, a auto nawet jadące poniżej dopuszczalnej prędkości od razu w miejscu nie stanie. I nie chcę słyszeć że to my łosiom w paradę wchodzimy z naszymi ulicami i samochodami. Tak jest na świecei, że którędyś drogi musza przebiegać. Albo jakaś regulacja populacjcji w taki czy inny sposób, albo poogradzajcie sobie te lasy. Celebryci się dołożą, zorganizują jakąś akcję społeczną w obronie łosi będzie git.
Anek
A ja zauważyłam, że jeszcze więcej jest wypadków z udziałem kierowców samochodów ostatnio. Głównie bezmózgich. Powodują groźne (często śmiertelne) wypadki kilkanaście razy dziennie, bez względu na porę dnia. Może czas ograniczyć populację i zezwolić na odstrzał tych którzy przekraczają prędkość i wyprzedzają na trzeciego.
Franio
łoś to głupie zwierzę, jak wszystkie roślinożerne, żyje jak żyje, nie ma wyboru
człowiek to jest podłe zwierze, ma duży mózg, o bardzo dużych możliwościach, ale z niego nie korzysta – małpa potrafiłaby prowadzić samochód bezpieczniej od wielu kierowców
zadziwiony
znowu pochwała
Yyy
Z domu nie wychodź pijacy wiecej zabijaja i nikt nie ogranicza ich populacji takich jak ty z myśleniem tylko o 2 nogach populacje trzeba ograniczyć a ten PAN powinien wolniej jechac a nie wiecznie wyścigi na ten trasie bedzie SS to zobaczymy czy liczba wypadków spadnie i kogo sie obwini wtedy juz chyba aby kierowców a noecj gonia 140 będą żyć wiecznie w raju
maciuś
Na zdjęciu tak wygląda że jest nie duży, mi jak ostatnio przebiegł drogę to nie wierzyłem że jest aż taki spory byk.
To jest plaga mi ostatnio przebiegł drogę łoś 100m od zajazdu z jedzeniem. ( nie będę reklamował )
Ale strzelać nadal do nich nie wolno, a ludzie mogą sobie rozbijać auta na łosiach… albo płacić najwyższą cenę czyli swoje życie i bliskich. Zacznijcie to wybijać bo to nie jest już rzadki widok spotkać łosia one są już nie mal wszędzie na rogatkach miast można je spotkać częściej niż w lesie. To jest spory problem nikt się w tym kraju tym nie zajmuje. A już nie wspomnę o sarnach, dzikach, jeleniach 🙂
M
ze zdjęć wynika, że z lasu nie wybiegł, a na polu (łoś nie igła) widać go z daleka, tylko może trzeba być trochę bardziej uważnym, a nie jak koń – klapki na oczach i do przodu i przydałoby się jeszcze jeździć z dozwoloną prędkością, bo na trasie Lublin- Kraśnik, jeżdżą jak na autostradzie. Dobrze, że kierowcy nic się nie stało, ale bardziej żałuję łosia niż samochodu
Franio
no właśnie, też o tym pisałem o 14:30.
droga prosta, nuda, można SMSa napisać, pocztę sprawdzić, kanapkę sobie zrobić
bez sensu skupiać się na prowadzeniu jeżeli można ciekawsze rzeczy w międzyczasie porobic
michau
w dubie byłes i gófno widziałeś szczylu, nie życzę ci spotkania z łosiem. Łos to wyjatkowo głupie zwierzę, i wbrew pozorom wcale nie takie powolne, jak ci wybiegnie to nie masz szans.
jan
To młodziak jeszcze bez rogów , w Norwegii widziałem Omegę po spotkaniu z 400kilogramowym łosiem z rogami. Dachu … nie było . Kierowca zginął .
„Znacznych rozmiarów łoś”? Żart, ten łoś to maleństwo. Nie widzieliście wobec tego łosia nawet o średnich rozmiarach, gdzie same łopaty mają powyżej 150 cm rozpiętości…
Ostatnimi czasy jest dużo łosi widywanych na trasie Lublin-Kraśnik, teraz będą pojawiały się znacznie częściej ze względu na aktualny okres godowy.
Oczywiście, że znacznych rozmiarów. To nie było maleństwo…
Widziałam tego łosia był ogromny. Tylko tak na zdjęciu wygląda. To duże szczęście, że kierowcy nic się nie stało.
Powtórzę jeszcze raz: w porówananiu do psa mógł być „znaczny” w porównaniu do standardowego, dorosłego łosia – nawet nie był średni, poczytajcie może ile dorosły łoś ma w kłębie… Nie dyskutuję z tym jakie szkody w aucie może poczynić pies czy nawet zając nie wspominając o najmniejszym łosiu. Co do wielkości łosia – widać to po odnośnikach – samochodzie, nodze czowieka czy w końcu wykiełkowanym zbożu – nie był duży. Jeżeli chcecie zobaczyć jak wygląda dorosły łoś = duży, zapraszam w okolice wjazdu do N-cy Kościelnej od strony Kraśńika. Tam jeden byk cyklicznie przechodzi przez ulicę…
Swoją drogą w tym miejscu przy ulicy nie ma zarośli z których łoś mógł wybiec, kierowca chyba słabo drogę obserwował… Jedyne zagrożenie wtargnięcia jakie tam cyklicznie obserwuję to wyjeżdzające samochody od strony stacji paliw…
redakcja nigdy nie widziała dorosłego łosia…kierowca miał szczęście, ze było to tylko maleńki łoszak…z dorosłym bykiem kierowca nie miał by żadnych szans przeżycia…a wszystkim ekoterrorystom proponuję żeby to oni płacili renty rodzinom tych co zginęli w wypadkach z łosiem…
No kot to nie był…..
biedny łoszak…
Gdyby odbiło „łoszaka” na Twoje auto a Ty w 'delikatnie pisząc’ tylko auto rozbite,to myślę że on taki biedny by już nie był!
Z twoim poziomem myślenia biedni są w twoim otoczeniu. Współczuję im.
„biedny łoszak”???? chyba biedny człowiek! To On ucierpiał na zdrowiu i ma zniszczone auto. Dla mnie w takiej konfrontacji zawsze będzie najważniejszy człowiek.
czy łoś wystawił trójkąt ostrzegawczy?
czy łoś miał kamizelkę?
Jak się nazwał tak napisał!!! ps Nie pierwszy raz!
racje, przepraszam za pomyłkę
czy łoś wystawił kwadrat ostrzegawczy?
czy łoś miał kamizelkę – no tak, w zabudowanym przecież nie potrzeba, ani tym bardziej w dzień
Sygnalizował mruganiem skręt na jezdnię w przeciwieństwie do osłów, którzy nie włączają kierunkowskazów przed zamiarem zmiany kierunku jazdy
Te łosie to ostatnio jak szczury. Żadnej kontroli nad populacją. Na obszarach gdzie powinno być 2-3 sztuki żyje po 900. Chore to wszystko.
łosie łosiami, żyły tu miliony lat, ale populacja samochodów to jest gatunek najbardziej zagrażający wszystkim innym, z ludźmi włącznie
nie słyszałem, żeby łoś mp. potrącił śmiertelnie człowieka
rachunek do kingi rusin i innych obrońców
tradycyjnie:
-jednego mniej
-pozamiatane
-no i git
-blacha nie zapewniła nietykalności
dookoła otwarta przestrzeń, żadnych drzew, zarośli, krzaków, tylko zboże ozime wysokości 10cm, tak więc:
-kierowca albo obserwował telefon zamiast drogi
-kierowca zastosował metodę przestraszenia, tj. jeżeli widzisz z daleka, że jakiś; pieszy/zwierz chce ci wejść pod koła i zmusić do zatrzymania, to na wszelki wypadek dodajesz gazu, żeby pokazać, że nie masz zamiaru zwalniac/zatrzymywać się – w tym przypadku kierowca się przeliczył, bo o ile dwunóg w 99/100 się zatrzyma i nie wejdzie, to z czworonogami to różnie bywa
#jestemzłosiem – i co, dalej bądźcie z łosiami, łączcie się na FB i w mediach, jakiś „celebryta” poakże pysk ze smutną miną i karteczką że jest za łosiami. Wszystko fajnie i pięknie. kocham zwierzęta, ale czy nie widzicie że non stop zdarzają się wypadki z udziałem zwierzyny leśnej – głównie łosi??? To jest serio niebezpieczne, a tu wypadek zdarzył się w biały dzień. Nocą strach jechać w okolicy lasów, bo nie wiadomo czy coś ci się przed maskę nie wpierdzieli, a auto nawet jadące poniżej dopuszczalnej prędkości od razu w miejscu nie stanie. I nie chcę słyszeć że to my łosiom w paradę wchodzimy z naszymi ulicami i samochodami. Tak jest na świecei, że którędyś drogi musza przebiegać. Albo jakaś regulacja populacjcji w taki czy inny sposób, albo poogradzajcie sobie te lasy. Celebryci się dołożą, zorganizują jakąś akcję społeczną w obronie łosi będzie git.
A ja zauważyłam, że jeszcze więcej jest wypadków z udziałem kierowców samochodów ostatnio. Głównie bezmózgich. Powodują groźne (często śmiertelne) wypadki kilkanaście razy dziennie, bez względu na porę dnia. Może czas ograniczyć populację i zezwolić na odstrzał tych którzy przekraczają prędkość i wyprzedzają na trzeciego.
łoś to głupie zwierzę, jak wszystkie roślinożerne, żyje jak żyje, nie ma wyboru
człowiek to jest podłe zwierze, ma duży mózg, o bardzo dużych możliwościach, ale z niego nie korzysta – małpa potrafiłaby prowadzić samochód bezpieczniej od wielu kierowców
znowu pochwała
Z domu nie wychodź pijacy wiecej zabijaja i nikt nie ogranicza ich populacji takich jak ty z myśleniem tylko o 2 nogach populacje trzeba ograniczyć a ten PAN powinien wolniej jechac a nie wiecznie wyścigi na ten trasie bedzie SS to zobaczymy czy liczba wypadków spadnie i kogo sie obwini wtedy juz chyba aby kierowców a noecj gonia 140 będą żyć wiecznie w raju
Na zdjęciu tak wygląda że jest nie duży, mi jak ostatnio przebiegł drogę to nie wierzyłem że jest aż taki spory byk.
To jest plaga mi ostatnio przebiegł drogę łoś 100m od zajazdu z jedzeniem. ( nie będę reklamował )
Ale strzelać nadal do nich nie wolno, a ludzie mogą sobie rozbijać auta na łosiach… albo płacić najwyższą cenę czyli swoje życie i bliskich. Zacznijcie to wybijać bo to nie jest już rzadki widok spotkać łosia one są już nie mal wszędzie na rogatkach miast można je spotkać częściej niż w lesie. To jest spory problem nikt się w tym kraju tym nie zajmuje. A już nie wspomnę o sarnach, dzikach, jeleniach 🙂
ze zdjęć wynika, że z lasu nie wybiegł, a na polu (łoś nie igła) widać go z daleka, tylko może trzeba być trochę bardziej uważnym, a nie jak koń – klapki na oczach i do przodu i przydałoby się jeszcze jeździć z dozwoloną prędkością, bo na trasie Lublin- Kraśnik, jeżdżą jak na autostradzie. Dobrze, że kierowcy nic się nie stało, ale bardziej żałuję łosia niż samochodu
no właśnie, też o tym pisałem o 14:30.
droga prosta, nuda, można SMSa napisać, pocztę sprawdzić, kanapkę sobie zrobić
bez sensu skupiać się na prowadzeniu jeżeli można ciekawsze rzeczy w międzyczasie porobic
w dubie byłes i gófno widziałeś szczylu, nie życzę ci spotkania z łosiem. Łos to wyjatkowo głupie zwierzę, i wbrew pozorom wcale nie takie powolne, jak ci wybiegnie to nie masz szans.
To młodziak jeszcze bez rogów , w Norwegii widziałem Omegę po spotkaniu z 400kilogramowym łosiem z rogami. Dachu … nie było . Kierowca zginął .