Nie ma chyba tygodnia, aby w tym miejscu nie dochodziło do kolizji lub wypadków. Za każdym razem sytuacja wygląda tak samo. Kierowcy wjeżdżają na rondo nie zwracając uwagi na oznakowanie i czerwone linie na jezdni.
Skoro Nie ma chyba tygodnia, aby w tym miejscu nie dochodziło do kolizji lub wypadków to może trzeba obiąc patronatem panel dyskusyjny na którym omówiono by właśnie ten problem? Co lublin112 na to?
miki
jest omówione z blacharzami – wszystko idzie jak po maśle
Dziadek ze Slamsowa
Jak nie ma chyba tygodnia, aby w tym miejscu nie dochodziło do kolizji lub wypadków, to uprzejmie przypominam, że jakiś czas temu, dobrzy ludzie wynaleźli progi zwalniające.
Chociaż tak se myślę, że rowki zwalniające łatwiej wykonać i taniej kosztują.
iroger
A może jednak jest tam jakiś błąd w budowie lub oznakowaniu?
Skoro Nie ma chyba tygodnia, aby w tym miejscu nie dochodziło do kolizji lub wypadków to może trzeba obiąc patronatem panel dyskusyjny na którym omówiono by właśnie ten problem? Co lublin112 na to?
jest omówione z blacharzami – wszystko idzie jak po maśle
Jak nie ma chyba tygodnia, aby w tym miejscu nie dochodziło do kolizji lub wypadków, to uprzejmie przypominam, że jakiś czas temu, dobrzy ludzie wynaleźli progi zwalniające.
Chociaż tak se myślę, że rowki zwalniające łatwiej wykonać i taniej kosztują.
A może jednak jest tam jakiś błąd w budowie lub oznakowaniu?