Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Rolnicy z czterech powiatów będą protestować w Hrubieszowie. Zablokują miasto ciągnikami

Dwa główne wjazdy do Hrubieszowa, od Zamościa i Chełma, zostaną jutro zablokowane przez ciągniki rolnicze. Wszystko w ramach protestu przeciwko zalewaniu kraju ukraińskim zbożem.

We wtorek w Hrubieszowie odbędzie się protest rolników z czterech powiatów województwa lubelskiego: zamojskiego, hrubieszowskiego, tomaszowskiego i chełmskiego. W ten sposób chcą oni wyrazić swój sprzeciw wobec niekontrolowanemu napływowi zboża z Ukrainy. Całość organizuje Zamojskie Towarzystwo Rolnicze.

Jak nam przekazano, pikieta rozpocznie się o godzinie 10 w kilku częściach miasta. Na początek rolnicy wyjadą ciągnikami na obwodnicę Hrubieszowa, czyli drogę krajową nr 74. Z niewielką prędkością mają się poruszać od ronda z drogą wojewódzką nr 844 prowadzącą do Dołhobyczowa do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 850 w Alojzowie.

Jednocześnie podobna sytuacja będzie występowała na drodze wojewódzkiej nr 844 stanowiącej wjazd do miasta od strony Chełma. Tam ciągniki przemieszczać się mają na odcinku od stacji paliw przy skrzyżowaniu z ul. Dziekanowską do ronda u zbiegu z ul. Dwernickiego.

W południe uczestnicy protestu przejadą ciągnikami przez Hrubieszów na plac przy dawnym dworcu autobusowym. Tam zaplanowano przedstawienie postulatów a także wspólne dzielenie się opłatkiem. Podobne działania mają się odbyć również w innych częściach kraju.

Rolnicy zaapelowali również do premiera Mateusza Morawieckiego o niezwłocznie złożenie wniosku do Parlamentu Europejskiego czy Komisji Europejskiej dotyczącego pilnego wprowadzenia 50 proc. stawki celnej na zboża techniczne sprowadzane z Ukrainy. Wskazują, iż stanowią one potencjalne zagrożenie zdrowia i życia zarówno ludzi spożywających wytworzone z nich produkty spożywcze, lecz również zwierząt, które są karmione paszą z tego typu zboża.

W petycji przypomniano, że zagrożenie bezpieczeństwa żywności jest realne, gdyż były i są przypadki przyjmowania zboża technicznego z Ukrainy do polskich zakładów tłuszczowych, wytwórni pasz czy młynów.

Jednocześnie rolnicy wyjaśniają, iż w Polsce jest duża nadprodukcja rzepaku, zbóż i kukurydzy, przez co przetwórcy nie chcą kupować polskiego ziarna mając oferty zakupu ukraińskiego po niższej cenie. W wyniku tego na polach pozostały ogromne ilości kukurydzy, której nie ma komu sprzedać.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

78 komentarzy

  1. Zboże ze spalinami i częściami z rakiet. Smacznego…

  2. Pogratulować redakcji zdjęcie. Jest bardzo wymowne. Myślący czytelnik nie ulegnie obcej prowokacji. Tak trzymać.

    • Pogratuluj tym na zdjęciu i szukaj prowokacji tam gdzie ona jest….

    • Redakcja doskonale wie, i to stosuje, że im więcej wzmianek o UA tym więcej zleci się kremlobotów kliknie, nie raz, i o to chodzi. Reklama zobaczona.

  3. Czy to protestuje ta komunistyczna AgroUnia?? Jak zwykle mieszają

  4. Szkoda, że nie protestują nigdy na wiosnę lub w lecie. Tylko w zimie, bo im się nudzi.

  5. Janusz Grabowski

    Polski rolnik płaci podatki w Polsce i chyba ma prawo prawo do sprzedania swoich produktów wpierwszej kolejności, nie jestem rolnikiem ale trochę się orientuję w temacie,każdy głos, sygnał, że w gospodarce źle się dzieje, to obrazu ruska onuca…,wyłączcie telewizory i zobaczcie,jak wygląda pomóc ukraincom,płacimy wszyscy na tą pomóc,nawet ci,comysla,że ich to nie kosztuje

  6. Janusz Grabowski

    Zboże z Ukrainy napływa do nas lawinowo,rzepak również(wypadek tira ukraińskiego z rzepakiem na trasie: Krasnystsw-Lublin niedawno miał moejsce).
    Widać,zasmakowaliśmy w chlebie z mrożonego ciasta z Niemiec,to i łatwo przestawimy się na chleb z PRZEMYSŁOWEGO ZBOŻA z Ukrainy,ale wszystko to przecież w imię oszczędności…Na zdrowie

  7. Pewnie Putin ich sponsoruje, dostają kasę od ruskich by siać niepokój.

Z kraju