Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Od rana gorąca atmosfera panuje u zbiegu ul. Perłowej i ul. Bursztynowej w Lublinie, gdzie przyjechała ekipa pracowników z zamiarem wycięcia okazałego dębu. W obronie drzewa stanęli mieszkańcy pobliskich bloków. Na miejscu interweniowała policja oraz straż miejska.

113 komentarzy

  1. Eh, Januszom i Grażynom się nudzi i postanowili zaistnieć w internetach. Działka prywatna, więc spier….ć. Za dużo ostatnio socjalizmu w naszym kraju.

    • Pato deweloperka ma się mocno w Lublinie

      Dzielka nie jest prywatna

      • Co ty pierniczysz? Prywatna i powinien ją ogrodzić, wtedy nikt nie będzie przeszkadzał, a za wtargnięcie na prywatny teren mandacik.

        • Pato deweloperka ma się mocno w Lublinie

          Skąd takie informacje? Poparte jakimś faktem? Sprawa dotyczy 3 działek, ale skąd możesz to wiedzieć… Czyżby Pan I.T. lub P.J. nasłali cię siać propagandę?

        • Terenem prywatnym są sklepy, apteki, przychodnie, szkoły – to też mandacik?

      • Ale co dla ciebie oznacza, że nie jest prywatna?

    • Zohan aus Israel

      Czytaj tłuczku powiatowy że zrozumieniem. Teren jest miejski. Poza tym dąb to drzewo szlachetne i trzeba mieć pozwolenie na jego wycięcie. Secundo. Żuk jak Duda wszystko podpisze z tą różnicą że ma innego pana.

      • Cytat z artykułu:
        (…) do Biura Miejskiego Architekta Zieleni wpłynęło podanie w sprawie wydania zezwolenia na usunięcie drzewa rosnącego na terenie prywatnej działki położonej przy ul. Perłowej (…)
        Powtórzyć?
        (…) na terenie prywatnej działki (…)
        Czego jeszcze głąbie nie możesz zrozumieć?

  2. Takie drzewo schładza okolicę o co najmniej 20C ale poco klepisko lepsze. Nasadzenie kompensacyjne da efekty za 20 lat (o ile wszystkie drzewa przetrwają) do tego czasu będzie skwar.

    • Ale tym, którzy wprowadzali się kiedyś do bloków nie przeszkadzało, że kiedyś też tam rosły drzewa.
      Byli zadowoleni bo przecież mieszkanie było najważniejsze.
      A teraz gdy mają dach nad głową zrobili się nagle obrońcami drzew.
      A może problemem nie jest samo drzewo tylko fakt, że obok wybudują kolejny blok.
      I po co?
      Przecież oni już mają gdzie mieszkać.

    • Milosnik zieleni

      O 20 stopni? Czlowieku, dobra klima czasem tyle nie schladza. Wg Twojej plaskoziemskiej teorii, pod drzewem jest powinno byc teraz 10 stopni 😀

      • „Milosnik zieleni” – czytaj ze zrozumieniem.
        „gdf” napisał, że o tyle stopni schładza okolicę a nie pod drzewem 🙂
        Jeszcze do końca maja było tam lodowisko 🙂

    • Jaki Żuk taki Lublin

    • Oj to dobrze, zimą nie będzie tak zimno !!

    • Tak 20 stopni C… może nawet 27.

      Czyli w mieście jest 33 a w okolicy drzewa czyli tam na środku trawnika na słońcu ok. 13?

      To chyba w kumulacji z 5g i szczepionkami…

  3. Miernoty z UM dostały łapówki i cyk jest decyzja o wycince drzewa nawet jeśli jest ono pomnikiem przyrody to można napisać w uzasadnieniu że jest chore bo nikt tego nie będzie sprawdzał patodeweloper działa dla siebie i swojej kieszeni.

    • parkingowy betonowy

      Ale jaki byłby entuzjazm gdy chcieli tam wybudować parkin dla mieszkańców.
      Jeszcze by pomogli w wycince albo pisali skargi gdyby wycinka się opóźniała.

    • Ares publiczne pomówienie jest karalne, zdajesz sobie sprawę. Myślisz że jesteś anonimowy w necie?

  4. Te [***] to wszystko zniszczy i sprzeda aby kasa się zgadzała na koncie

  5. ***** *** i ich wyborców

    Przyjmę trochę ładnie pociętego tego drzewa na porę jesienno zimową w sam raz do kominka, czekam!

  6. Czereśniakom się w głowach poprzewracało.

  7. Wyrok już wydany. Nie dadzą wyciąć w dzień to wpadną w nocy, najwyżej podpalą albo otrują. Coś okropnego. Za takie decyzje powinno być bezwzględne więzienie, ale kogo wsadzą, waszego prezydenta ?

  8. Kiedyś kiedy byłam mała nazywałam to drzewo Dąbek. A więc teraz ,żegnaj Dąbku !❤️?

    Drzewo to ma ogromne znaczenie sentymentalne dla wszystkich mieszkańców . Szkoda ,że właśnie tak zakończy się jego los , poćwiartowany na kawałki aby stawić w jego miejsce blok , lub sklepik. Ja wychowywałam się z tym drzewem , było ono od kiedy tylko pamiętam, bawiłam się pod jego koroną. Rozumiem ,że dla dewelopera bardziej opłaca się stawić bloczysko, a nie zostawić nasze drzewo. Jestem pewna ,że nigdy nie zapomną tego wspaniałego okazu przyrody i zawsze kiedy będę tamtędy przechodziła, przypomnę sobie o nim.Szkoda ,że inni tego nie rozumieją, i wypowiadają się o tym w taki nieciekawy sposób.?

    • A twój blok wybudowali na pustyni?
      Czy może też trochę drzewek poszło pod topór?
      No ale ty już masz gdzie mieszkać więc będziesz protestować nie tylko przeciwko wycince ale przede wszystkim przeciwko wybudowaniu kolejnego bloku po sąsiedzku.
      Bo przecież teraz masz taki ładny widok z okna.
      A zły deweloper chce go zasłonić.
      Ale jak budował twój dom to był dobry deweloper.
      Nawet gdy wycinał drzewa.
      Bo przecież budował mieszkanie dla ciebie…

  9. To tak sobie ogromne drzewo rosło kilkadziesiąt lat i nagle 1% żywotności? Że popękane? To zabezpieczyć, przeprowadzić prace pielęgnacyjne… „właściciela prywatnej” działki do sądu za zaniedbanie pomnika przyrody.

  10. Gdy gałąź „bąbelkom” spadnie na łebki to będzie płacz i zgrzytanie zębami. Jak można było takie martwe drzewo pozostawić na osiedlu. Od dawna zagrażało. A tak to mówi się, że „w 20% jest zdrowe”. Trudno mieć dobre zdanie o ludziach. Niech pani Ania pokaże ile roślin rośnie u niej na balkonie. Bo betonowa pustka zapełnia osiedla. I tylko trzeba się przypierd..ć tam gdzie nie trzeba. Ergh….