Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Od rana gorąca atmosfera panuje u zbiegu ul. Perłowej i ul. Bursztynowej w Lublinie, gdzie przyjechała ekipa pracowników z zamiarem wycięcia okazałego dębu. W obronie drzewa stanęli mieszkańcy pobliskich bloków. Na miejscu interweniowała policja oraz straż miejska.

Działka, na której rośnie okazały dąb znajduje się w rejonie ulic Perłowej i Bursztynowej. Pośrodku działki rośnie pomnikowe drzewo, okazały dąb bezszypułkowy. Dzisiaj rano na miejsce przyjechało kilka osób ze sprzętem do wycinki. Początkowo mieszkańcy sądzili, że tak jak co roku, zostanie przeprowadzona pielęgnacja drzewa.

Kiedy zauważyli, że ekipa zaczyna wycinać drzewo, przystąpili do działania i zablokowali prace. Na miejscu interweniowała policja oraz straż miejska. Okazało się, że wykonawca ma wszystkie niezbędne pozwolenia na wycinkę drzewa. Wydali je miejscy urzędnicy. Mieszkańcy zebrali się w rejonie drzewa i powiedzieli, że się nie poddadzą.

Obrońcy drzewa skontaktowali się również z Ligą Ochrony Przyrody, a także zmierzyli obwód pnia dębu. Jak się okazuje, ma on aż 310 cm. Wszystko wskazuje jednak na to, że po decyzjach urzędników, los drzewa jest niestety przesądzony.

– Dzwoniłam do Ligi Ochrony Przyrody, pani powiedziała, że jeżeli drzewo ma na wysokości 1,3 m w obwodzie 3 metry to jest to pomnik przyrody. Mierzyliśmy, ma 3 metry i 10 centymetrów. W związku z tym, jest do drzewo piękne, zdrowe, które rodzi owoce, więc nikomu to nie przeszkadza. Tutaj bawią się dzieci, pod tym drzewem. Byli panowie, mierzyli komputerowo. Jak zapytałam, co robią, to się okazało, że jest ono bardzo niezdrowe. Jak ja się tym zainteresowałam, to się okazało, że panowie muszą jeszcze raz zrobić pomiary. I, że jednak w 20% ten pień jest zdrowy. Zapytał skąd macie zlecenie, czy badacie wszystkie stare drzewa na tym terenie. Powiedzieli, że to jest zlecenie na to konkretne drzewo. Wiadomo, że chodzi o to, żeby wyciąć. Żeby postawić tutaj jakiś beton. Deweloper postawi sobie piękny blok i będą sklepy na dole i tyle. To jest teren miejski. Policja była, od panów wzięli dokument, okazuje się, że jest podpisany już przez Urząd Miasta, przez prezydenta, że mogą to zrobić. Przyjechali i zaczęli wycinać. Wycięli już jedną wielką gałąź. My się wystraszyliśmy, że nam to drzewo zamordują. My chcemy, żeby to drzewo zostało, żeby ten teren został, bo jest to teren gdzie mogą bawić się dzieci. Niedaleko dzieci miały boisko przy ul. Bursztynowej, dzieci bawiły się, ale zlikwidowano to. Zaorano tą zieloną trawę i już stoi piękny budynek w środku osiedla – powiedziała pani Anna, jedna z mieszkanek.

W rejonie ul. Perłowej 8 jest to jedyne stare drzewo i tak naprawdę jedyny zielony teren. Mieszkańcy sprzeciwiają się wycince drzewa mającego kilkadziesiąt lat.

– Wiadomo, że chodzi tu o wstawienie boku. Nie chcemy mieć kolejnej budowy pod nosem. Jest betonowy las. My chcemy zostawić to drzewo. Ludzie podchodzą do tego emocjonalnie – mówi jeden z mieszkańców.

Jak informuje Miasto Lublin, do Biura Miejskiego Architekta Zieleni wpłynęło podanie w sprawie wydania zezwolenia na usunięcie drzewa rosnącego na terenie prywatnej działki położonej przy ul. Perłowej.

– Przedłożona przez Wnioskodawcę ekspertyza dendrologiczna wykonana przez Instytut Produkcji Ogrodniczej Zakład Roślin Ozdobnych i Dendrologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, wykazała między innymi na pniu duże pęknięcie po stronie północnej z wyraźnym rozkładem próchniczym tkanek, a od południa bliznę z początkami pęknięcia podłużnego. W koronie stwierdzono także widoczny posusz fizjologiczny obejmujący około 30% masy korony.  Pień drzewa ze względu na pęknięcie oraz ubytki został poddany badaniu tomografem. Badania te wykazały, iż dąb znajduje się w bardzo złej kondycji zdrowotnej. Drzewo wizualnie sprawia wrażenie stabilnego i zdrowego jednak zachowuje tylko 1% żywotności. Postępujące procesy destrukcyjne wnętrza pnia, bardzo rozległe w jego niższych partiach, stanowią o bardzo dużym zagrożeniu wyłamaniem u podstawy. Tomografia komputerowa uwidoczniła bardzo duże zmiany wewnętrzne, stanowiące olbrzymie ryzyko dla otoczenia. Ze względu na stan zachowania oraz zbyt duże ryzyko upadku powyższe drzewo zakwalifikowano do usunięcia – tłumaczy nam Justyna Góźdź z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Jak nam przekazano, drzewo nie jest pomnikiem przyrody. Mimo, że może mieć jego parametry pod kątem wielkości, to jednak stan zdrowotny dębu dyskwalifikuje go do tego tytułu.

– W wydanej decyzji, w zamian za usunięte drzewo zobowiązano Wnioskodawcę do posadzenia 10 sztuk drzew liściastych ozdobnych w terminie do końca listopada br. Ponadto Wnioskodawca został poinformowany, że w przypadku stwierdzenia na planowanym do usunięcia drzewie występowania gatunków objętych ochroną gatunkową (na podstawie art. 52 ustawy o ochronie przyrody) należy uzyskać odrębną decyzję regionalnego dyrektora ochrony środowiska na odstępstwa od zakazów obowiązujących w stosunku do gatunków roślin, zwierząt i grzybów objętych ochroną ścisłą lub częściową – wyjaśnia Justyna Góźdź.

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

Przyjechali wyciąć potężne drzewo, mieszkańcy stanęli w obronie dębu (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

113 komentarzy

  1. Drzewo mając 1 procent żywotności nie wygląda tak dostojnie. Ktoś sobie pewnie podłogę dębową chce trzepnąć. Wypad od tego dębu niech rośnie zdrowo dla naszych dzieci i wnuków itd.

  2. Ciekawe ile deweloper „zapłacił” za tą opinię. Wizualnie drzewo wygląda na zdrowe. Ale po prostu przedzkadza. Przykre to.

  3. Zachłanny naród nie liczący się ze społeczeństwem. Urzędnicy nie sprzyjają lublinianom.
    Super pogratulować decyzji na beton zamiast zieleni.
    Na Herberta jest ładny centralny plac – zmieścić mona że dwa bloki. Urzędasy działać!

Z kraju