W rejonie jednego ze skrzyżowań w Lublinie doszło do nietypowego ale i groźnego zdarzenia. Najpierw pieszy przeszedł na czerwonym świetle po przejściu, a potem chwycił za hulajnogę i chciał nią zaatakować kierowcę pojazdu.
A ja bym zmienił tytuł na „Agresja kierowcy wobec pieszego” 🙂
Franio
Jesteś pewien, że ten kierujący ma Prawo Jazdy.
Przy takim stanie emocjonalnym, co bardzo wątpliwe. Jeżeli nie ma, to nie jest kierowcą.
Janusz M
Co Za łeb z tego gnoja co za hulajnoge bierze
Chyba go ojciec za długo trzymał w worku
Gość typowo do utylizacji
GIT z Tatar
Kozak z gazem,taki strażnik Teksasu co nigdy na czerwonym nie przeszedł.Konfident i kropka.Obrzydzenie mnie bierze na tych kamerzystów społeczniaków
cebularz
No nie wiem, jak dla mnie całą sytuację sprowokował kierowca, który do tego wysiada z gazem na dwa razy mniejszego zawodnika. Nie dziwię się, że ten bierze w samoobronie coś co ma pod ręką.
Generalnie cała sytuacja powinna się skończyć na krótkim przepraszam. A doszło do jakiejś chorej eskalacji.
sernik
No dokładnie, kierowca ma ewidentnie jakieś problemy emocjonalne skoro wpada w szał w tak błachej sytuacji. Ciekawe kiedy wyda oświadczenie bo zasięgi ma spore.
Witold Janusz
Facetom w tym wieku często dekiel nie przylega. Jakieś męskie klimakterium czy coś…
noname
Tak to jest jak się dwa dzbany spotkają
Franio
Polemizował bym. Przechodzenie na czerwonym to jest w większości normalnych krajów powszechna rzecz. W tym przypadku to jest zły przykład, bo tak przechodzić nie można (a w PL nigdzie nie można), ale nie można stawiać na równi głupoty jednych z agresją czy bandytyzmem drugich.
Pierwszy powinien dostać mandat, a drugi trawić do szpitala na badania psychiatryczne.
i=i
„Nieuzasadniona agresja wobec pieszego”, widzę, że redakcja lublin112 idzie w kierunku virtualnische polnische i publicznego ostracyzmu. Tytuł artykułu clickbaitowy i z góry usprawiedliwia zachowanie pana kierowcy. Chyba chcecie zdobyć zasięgi ogolnopolskie. Przykre to…
Franio
Większość ludzi jeździ własnymi samochodami. Redaktorzy podejrzewam także. Człowiek naturalnie (nawet prymitywne – w dobrym znaczeniu) utożsamia się ze swoją grupą. Reporterzy więc także, bo to także ludzie. Tylko, że ten portal to ich praca. Więc wg mnie także powinni zachować więcej obiektywizmu, a tu go nie ma nawet 10%.
Zauważyłeś, że niektórych tematów nigdy nie poruszają? Dlaczego tematy np. nieprawidłowego parkowanie się nie pojawiają na tym portalu. Pod redakcją brakuje miejsc postojowych?
Dlaczego problem rowerzystów na chodnikach nigdy nie rozstał poruszony? Redaktorom przeszkadzają rowerzyści na jezdni?
Franio
Strach nie zatrzymać się na zielonej strzałce, albo rowerem jechać po chodniku. Znajdzie się ktoś kto będzie chciał nas za to pobić.
Franio
Jeżeli zaatakowało by mnie 2 czy 3 kierowców aŁdi, to też bym wyciągnął hulajnogę z przyczepki rowerowej.
Franio
„po chwili chciał się bić…hulajnogą” – autorzy nagłówków w formie. Ten jest na równi z tym, który łaził po drodze w słuchawkach na głowie, a był to kosiarz trawników drogowych.
Nie sądziłem, że będę musiał wracać 3 lata wstecz, żeby znaleźć równie absurdalny tytuł. Jakiś nowy narkotyk jest na rynku?
zwierz
A co to za mały, pulchny pieniacz z gazem? Nie mógł trąbnąć i przejechać? Trzeba mieć coś z deklem nie tak, żeby się w ten sposób zachowywać i eskalować agresję.
A ja bym zmienił tytuł na „Agresja kierowcy wobec pieszego” 🙂
Jesteś pewien, że ten kierujący ma Prawo Jazdy.
Przy takim stanie emocjonalnym, co bardzo wątpliwe. Jeżeli nie ma, to nie jest kierowcą.
Co Za łeb z tego gnoja co za hulajnoge bierze
Chyba go ojciec za długo trzymał w worku
Gość typowo do utylizacji
Kozak z gazem,taki strażnik Teksasu co nigdy na czerwonym nie przeszedł.Konfident i kropka.Obrzydzenie mnie bierze na tych kamerzystów społeczniaków
No nie wiem, jak dla mnie całą sytuację sprowokował kierowca, który do tego wysiada z gazem na dwa razy mniejszego zawodnika. Nie dziwię się, że ten bierze w samoobronie coś co ma pod ręką.
Generalnie cała sytuacja powinna się skończyć na krótkim przepraszam. A doszło do jakiejś chorej eskalacji.
No dokładnie, kierowca ma ewidentnie jakieś problemy emocjonalne skoro wpada w szał w tak błachej sytuacji. Ciekawe kiedy wyda oświadczenie bo zasięgi ma spore.
Facetom w tym wieku często dekiel nie przylega. Jakieś męskie klimakterium czy coś…
Tak to jest jak się dwa dzbany spotkają
Polemizował bym. Przechodzenie na czerwonym to jest w większości normalnych krajów powszechna rzecz. W tym przypadku to jest zły przykład, bo tak przechodzić nie można (a w PL nigdzie nie można), ale nie można stawiać na równi głupoty jednych z agresją czy bandytyzmem drugich.
Pierwszy powinien dostać mandat, a drugi trawić do szpitala na badania psychiatryczne.
„Nieuzasadniona agresja wobec pieszego”, widzę, że redakcja lublin112 idzie w kierunku virtualnische polnische i publicznego ostracyzmu. Tytuł artykułu clickbaitowy i z góry usprawiedliwia zachowanie pana kierowcy. Chyba chcecie zdobyć zasięgi ogolnopolskie. Przykre to…
Większość ludzi jeździ własnymi samochodami. Redaktorzy podejrzewam także. Człowiek naturalnie (nawet prymitywne – w dobrym znaczeniu) utożsamia się ze swoją grupą. Reporterzy więc także, bo to także ludzie. Tylko, że ten portal to ich praca. Więc wg mnie także powinni zachować więcej obiektywizmu, a tu go nie ma nawet 10%.
Zauważyłeś, że niektórych tematów nigdy nie poruszają? Dlaczego tematy np. nieprawidłowego parkowanie się nie pojawiają na tym portalu. Pod redakcją brakuje miejsc postojowych?
Dlaczego problem rowerzystów na chodnikach nigdy nie rozstał poruszony? Redaktorom przeszkadzają rowerzyści na jezdni?
Strach nie zatrzymać się na zielonej strzałce, albo rowerem jechać po chodniku. Znajdzie się ktoś kto będzie chciał nas za to pobić.
Jeżeli zaatakowało by mnie 2 czy 3 kierowców aŁdi, to też bym wyciągnął hulajnogę z przyczepki rowerowej.
„po chwili chciał się bić…hulajnogą” – autorzy nagłówków w formie. Ten jest na równi z tym, który łaził po drodze w słuchawkach na głowie, a był to kosiarz trawników drogowych.
Nie sądziłem, że będę musiał wracać 3 lata wstecz, żeby znaleźć równie absurdalny tytuł. Jakiś nowy narkotyk jest na rynku?
A co to za mały, pulchny pieniacz z gazem? Nie mógł trąbnąć i przejechać? Trzeba mieć coś z deklem nie tak, żeby się w ten sposób zachowywać i eskalować agresję.
Trąbnąć, żeby ostrzec przed czym?