W rejonie jednego ze skrzyżowań w Lublinie doszło do nietypowego ale i groźnego zdarzenia. Najpierw pieszy przeszedł na czerwonym świetle po przejściu, a potem chwycił za hulajnogę i chciał nią zaatakować kierowcę pojazdu.
Nie chciałbym być w skórze kogoś, kto np. przekroczy prędkość o 5-10 km/h i dostanie za to gazem po oczach. Rozumiem, że można to zgłosić na policję i być ukaranym mandatem, ale żeby tak od razu zostać za to pobitym. To ja już wolę nowy taryfikator, niż spotkanie z kierowcą aŁdi.
Franio
Dziwne, że tylko jeden kierujący wjechał na to skrzyżowanie na czerwonym. Przeważnie przelatuje tak kilku. Pierwsze sekundy filmu.
Franio
Podoba mi się ten film. Ciekawy. Dużo się na nim dzieje. Szkoda, że nie jest kilka minut dłuższy. Chciałbym zobaczyć jak kierująco-nagrywający reaguje na inne wykroczenia w ruchu. Na pieszych ma gaz (to już wiemy), na rowerzystów ma procę, w kierujących samochodami, którzy łamią przepisy miotach ognia, a w nieprawidłowo zaparkowane samochody rzuca cegłami. No chyba, że parkują zbyt blisko PdP – wtedy już dynamit.
Wiadomo. Szkodliwość społeczną czynu należy warzyć.
Ktoś
To jakiś dresiarz i trzeba było tylko gazu dodać a nie się zatrzymywać… Ostatnio coś zaczynają się takie śmiecie kręcić w okolicy. Takie coś nie zasługuje na to żeby chodzić nawet na zielonym….
Franio
Uważasz, że gdy dres kupi sobie aŁdicę to zrobi się lepiej w tej okolicy?
Pan nagrywający, zrobił tak rok temu. Brzuch mu tylko urósł, agresja nasiliła się. Nic dobrego z tego nie wynikło.
Franio
Artykuł już w samym tytule jest tak nakierowany, że ma jeden cel. Zrobić z pieszego: winnego, napastnika, złoczyńcę, głupka i agresora. Na filmie widzimy coś odwrotnego (poza przechodzeniem na czerwonym, które ma miejsce). Potwierdzają to komentarze.
Czyli jednak są jeszcze cywilizowani ludzie w tym kraju, i nawet na tym portalu. Wydaje mi się mocno „zmotoryzowanym” i anty wszystko co nie ma silnika spalinowego.
Cieszy mnie to bardziej niż wzrost wartości Franka, w którym trzymam większość swojego kieszonkowego.
Franio
Jaka jest marka pojazdu kierowanego przez nagrywającego, i dlaczego wybrał on właśnie aŁdi?
Franio
Wyobraźmy sobie teraz sytuację, że przechodzący na zielonym pieszy tryska gazem w kogoś wjeżdżającego na PdP przy zielonej strzałce bez zatrzymania.
Czekam na taki artykuł. Nagłówek. I komentarze.
xyz
Franiu, masz chyba nierówno pod sufitem, dobrze zrobił temu dresiarzowi.
aa
Dresik cfaniak mocny w gębie, a jak przyszło co do czego to rura zmiękła 😛
larvecki
Tak serio, nieźle się porobiło. Pieszy w sposób oczywisty łamie przepisy, na upomnienie reaguje bezczelnymi docinkami, ale sporo komentujących stawia go w roli ofiary, gdy ktoś zareagował i nie pozwolił sobie na takie cwaniackie odzywki.
Dla niektórych najlepiej pewnie ignorować i pozwalać na takie zachowania, a potem lament, że tyle chamstwa w społeczeństwie. To się znikąd nie bierze.
Chłopak raczej był poczytalny. Mógł zwyczajnie przeprosić i po sprawie. Ale nie… Lepiej zgrywać kozaka, a potem ze łzami, że się nie udało.
Ehhh
Tyle, że kierujący sprowokował cała tę sytuację mógł spokojnie odjechać i po problemie ale jak widać mały siurek w gaciach mu na to nie pozwolił mało tego po całym zdarzeniu przyleciał się jeszcze dowartościować w internecie…
Nie chciałbym być w skórze kogoś, kto np. przekroczy prędkość o 5-10 km/h i dostanie za to gazem po oczach. Rozumiem, że można to zgłosić na policję i być ukaranym mandatem, ale żeby tak od razu zostać za to pobitym. To ja już wolę nowy taryfikator, niż spotkanie z kierowcą aŁdi.
Dziwne, że tylko jeden kierujący wjechał na to skrzyżowanie na czerwonym. Przeważnie przelatuje tak kilku. Pierwsze sekundy filmu.
Podoba mi się ten film. Ciekawy. Dużo się na nim dzieje. Szkoda, że nie jest kilka minut dłuższy. Chciałbym zobaczyć jak kierująco-nagrywający reaguje na inne wykroczenia w ruchu. Na pieszych ma gaz (to już wiemy), na rowerzystów ma procę, w kierujących samochodami, którzy łamią przepisy miotach ognia, a w nieprawidłowo zaparkowane samochody rzuca cegłami. No chyba, że parkują zbyt blisko PdP – wtedy już dynamit.
Wiadomo. Szkodliwość społeczną czynu należy warzyć.
To jakiś dresiarz i trzeba było tylko gazu dodać a nie się zatrzymywać… Ostatnio coś zaczynają się takie śmiecie kręcić w okolicy. Takie coś nie zasługuje na to żeby chodzić nawet na zielonym….
Uważasz, że gdy dres kupi sobie aŁdicę to zrobi się lepiej w tej okolicy?
Pan nagrywający, zrobił tak rok temu. Brzuch mu tylko urósł, agresja nasiliła się. Nic dobrego z tego nie wynikło.
Artykuł już w samym tytule jest tak nakierowany, że ma jeden cel. Zrobić z pieszego: winnego, napastnika, złoczyńcę, głupka i agresora. Na filmie widzimy coś odwrotnego (poza przechodzeniem na czerwonym, które ma miejsce). Potwierdzają to komentarze.
Czyli jednak są jeszcze cywilizowani ludzie w tym kraju, i nawet na tym portalu. Wydaje mi się mocno „zmotoryzowanym” i anty wszystko co nie ma silnika spalinowego.
Cieszy mnie to bardziej niż wzrost wartości Franka, w którym trzymam większość swojego kieszonkowego.
Jaka jest marka pojazdu kierowanego przez nagrywającego, i dlaczego wybrał on właśnie aŁdi?
Wyobraźmy sobie teraz sytuację, że przechodzący na zielonym pieszy tryska gazem w kogoś wjeżdżającego na PdP przy zielonej strzałce bez zatrzymania.
Czekam na taki artykuł. Nagłówek. I komentarze.
Franiu, masz chyba nierówno pod sufitem, dobrze zrobił temu dresiarzowi.
Dresik cfaniak mocny w gębie, a jak przyszło co do czego to rura zmiękła 😛
Tak serio, nieźle się porobiło. Pieszy w sposób oczywisty łamie przepisy, na upomnienie reaguje bezczelnymi docinkami, ale sporo komentujących stawia go w roli ofiary, gdy ktoś zareagował i nie pozwolił sobie na takie cwaniackie odzywki.
Dla niektórych najlepiej pewnie ignorować i pozwalać na takie zachowania, a potem lament, że tyle chamstwa w społeczeństwie. To się znikąd nie bierze.
Chłopak raczej był poczytalny. Mógł zwyczajnie przeprosić i po sprawie. Ale nie… Lepiej zgrywać kozaka, a potem ze łzami, że się nie udało.
Tyle, że kierujący sprowokował cała tę sytuację mógł spokojnie odjechać i po problemie ale jak widać mały siurek w gaciach mu na to nie pozwolił mało tego po całym zdarzeniu przyleciał się jeszcze dowartościować w internecie…