Przepis na niezapomniane ferie? Ferie w mundurze (zdjęcia)
08:49 18-12-2022
Kandydaci wczorajszego naboru do terytorialnej służby wojskowej to głównie młodzi mieszkańcy województwa lubelskiego, pełnoletni uczniowie, studenci, nauczyciele oraz rodzice dzieci, które zimowe ferie spędzą poza domem. W ten weekend odbywa się część formalna szkolenia – ochotnicy przejdą test sprawności fizycznej, przeszkolenie z BHP oraz otrzymają mundury i wyposażenie. Główna część szkolenia, czyli zajęcia praktyczne odbędą się w okresie ferii zimowych. Grupa ochotników, którzy nigdy wcześniej nie byli w wojsku, będzie kontynuować szkolenie w terminie 15-28 stycznia 2023 r. zakańczając je uroczystą przysięgą wojskową. Natomiast grupa ochotników – żołnierzy rezerwy, którzy podjęli decyzję powrotu do wojska, odbędzie szkolenie w terminie 15-20 stycznia 2023 r.
– Z uwagi na ogromne zainteresowanie uczestnictwem w szkoleniu właśnie w okresie ferii zimowych, aby usprawnić przyjęcie nowych ochotników, wcielenia na „Ferie z WOT” zostały zaplanowane w 2 terminach – 17 grudnia br. i 13 stycznia 2023 r. Tak więc, wszyscy którzy jeszcze chcą odbyć szkolenie w trakcie ferii zimowych mają taką możliwość, należy jak najszybciej skontaktować się z rekruterem 2LBOT, lub odwiedzić najbliższy WCR. W styczniu spodziewamy się równie licznego stawiennictwa jak dzisiaj – wyjaśnia oficer sekcji personalnej 2LBOT
Sobotni zaciąg do służby w 2 Lubelskiej Brygadzie OT był dziewiątym i ostatnim w tym roku. Lubelska Brygada OT liczy obecnie ok. 3000 żołnierzy i cały czas przyjmuje nowych ochotników. Niesłabnącym zainteresowanie cieszą się zarówno szkolenia podstawowe dla osób, które nie mają doświadczenia wojskowego, jak i szkolenia wyrównawcze dla rezerwistów. W samym 2022 r. szeregi 2LBOT powiększyły się o 800 nowych żołnierzy.
Jesteś pełnoletnim uczniem szkoły średniej, studentem, nauczycielem, wykładowcą lub rodzicem, którego dzieci ferie spędzą poza domem? Chcesz zdobyć solidne wojskowe przeszkolenie, sprawdzić się, poznać nowych ludzi? „Ferie z WOT” to doskonała ku temu okazja. Wejdź na stronę www.rekruterzy.terytorialsi.wp.mil.pl i wpisz nazwę swojego powiatu. Otrzymasz kontakt do rekrutera – żołnierza OT, który odpowie na wszystkie pytania związane ze służbą i pomoże dopełnić formalności. Wniosek o powołanie możesz również złożyć bezpośrednio w WCR lub skorzystać z portalu www.zostanzolnierzem.pl.
(fot. LBOT)
Czy ogromne zainteresowanie = 94 ochotników.
Czy chciał się zapisać 3000 a przyjęli tylko 94 ?
I klasa szkoły podstawowej się kłania i zajęcia z czytania ze zrozumieniem tekstów.
Wydaje mi się że umiem czytać i pisać.
Ogromne zainteresowanie 94 osoby to jest to OGROMNE zainteresowanie, czy było więcej chętnych i się nie dostali.
Nie lubię PiS’u jak wielu Polaków (płci obojga i byle jakiej, żeby nie było…), ale przyznaję, że poprzez pomysł zwiększenia Armii do 300 tys. kandydatów na bohaterską śmierć, jest dobry.
Radykalnie zmniejszyło się bezrobocie, a jak gołymi okularami widać, nawet z feriami nie ma problemu.
Ciekaw jestem, czy i ilu, utrzymanków, darmozjadów i obłudników w sutannach zamieniło „święte” powołanie do kiecek, na mundur
Masz papierowy ręcznik, wytrzyj sobie jad, bo ci się ulewa.
Właśnie Pipku, wytrzyj sobie jad i jak wiesz to odpowiedz, jak człowiek nie wie i pyta.
Eee tam, zawód: ksiądz być wiele lepsza zawód, niż jakiś kandydat na bohatera. Księdzu piniondz przynoszom pod bysk i jeszcze całują w łapę, że raczył wziąć, a żołnierz musi ciężko ćwiczyć i szkolić, żeby dostał przelew z żołdem.
To dlaczego jeszcze nie zostałeś księdzem?
Droga wolna, drzwi otwarte…
Nie zostałem bo wychowano mnie nie na obłudnika i wyłudzacza pieniędzy, a po za tym: Nie chcem i nie muszem (jak powiedział wasz, dzięki Bogu, już były prezydent od kicania przez płot przy pomocy kombinerek).
Ty księdzu nie dajesz, to dlaczego ciebie to tak boli??
Tobie też odpowiem: mnie nie boli, tylko żal mi „owieczek” golonych przez barany (czarne barany).
Martw się o siebie nie o innych
Ty też myślisz, że za złotówkę, czy dwie dostąpisz zbawienia, które ci bez gwarancji obiecują klechy ?
Kto ci powiedział, że tam chodzę do nich?
Kilka lat temu widziałem znamienną fotografię lubelskiego Placu Katedralnego…
Na schodach przed Katedrą „zdiełano” ołtarz, naprzeciw ustawiony rząd foteli w których rozparci siedzieli spasieni „dobrodzieje” ubrani w złociste szaty, a za nimi tłumnie stali ubrani „w co Bóg dał”, ci którzy na to złoto dali, często odejmując własnym dzieciom od gęb.
U nas każdy daje nawet o tym nie wiedząc, fundusz kościelny zasilany jest naszymi podatkami i na to zgody nie może być. Zrobić jak za granicą, jesteś wierzący- płacisz
we wojsku , kiedyś mówiło się W SYFIE. Dwa młode najpiękniejsze lata wyrwane z życiorysu. Jednostka koło domu, czyli koło Kołobrzegu co by synalek nie poszedł na skarge do Mamusi. Teraz można fajne laske poderwać i brak fali czyli skur syństwa . Sam bym poszedł na takie cuś. Syf był dla przestraszenia obywatela, aby był pokornym trybikiem wielkiej maszyny SOCYALZM.
A tego głąba złodziejaszka,łajdaka, pijaka,ćpunka mefedroniarza z Zana wydalili. Hahaha. Teraz znów żebra od mamy na tytoń. W berecie śmiga ta męska π_pa.