Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Przelała oszustom pieniądze, oddała nawet kartę z pinem. Straciła prawie 200 tys. złotych

Mieszkanka powiatu bialskiego padła ofiarą oszustów. Kobieta uwierzyła, że jej pieniądze są zagrożone i nie dość, że przelała przestępcom pieniądze, to zaciągnęła dwa kredyty i oddała nieznajomej osobie kartę do konta z pinem.

Telefon od oszustów

Wczoraj do bialskiej komendy zgłosiła się 68-latka, która padła ofiarą oszustwa. Przez kilka dni sprawcy kontaktowali się z nią podając się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji oraz prokuratora.

Początkowo na jej telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się właśnie za funkcjonariusza CBŚP. W trakcie rozmowy oświadczył, że prowadzona jest akcja przeciwko oszustom i on prosi o pomoc. Gdy podczas rozmowy ustalił telefon komórkowy kobiety, już przy jego użyciu prowadził dalszą korespondencję instruując ją. Połączenie ze sprawcą trwało nawet gdy kobieta wykonywała operacje w banku.

Przelew pieniędzy na wskazane konto

By chronić swoje pieniądze 68-latka miała przelać je na jedno konto. Niestety postąpiła zgodnie ze wskazówkami telefonicznego rozmówcy, a kartę do konta wraz z pinem przekazała nieznajomemu po wyjściu z banku. Jak tłumaczył fałszywy funkcjonariusz, wszystko po to, aby zastrzec gotówkę oraz kartę i by były one bezpieczne. Tłumaczył też, że kobieta ma się z nikim nie kontaktować i nie odbierać telefonów, a on zadzwoni do niej następnego dnia.

Podziękowania od „prokuratora”

W ciągu kolejnych dni rozmawiał z nią mężczyzna podający się za prokuratora. Znów prosił o pomoc w rozbiciu szajki oszustów pracujących w banku. Podziękował również twierdząc, że dzięki pomocy kobiety udało się aresztować jednego ze sprawców. Finalnie 68-latka zaciągnęła dwa kredyty, które przelała na to samo konto. Miały one zostać anulowane.

Strata około 200 tys. złotych

Wczoraj pokrzywdzona postanowiła sprawdzić w banku co się dzieje. Wówczas okazało się, że jej konto jest puste, a sprawcy wykonali wiele wypłat w bankomatach na terenie kraju. W wyniku działalności przestępców pokrzywdzona straciła około 200 tysięcy złotych.

Nie daj się oszukać

Oszust, który podszywa się lub podaje za pracownika banku, może stosować różne metody manipulacji i socjotechniczne techniki, aby osiągnąć swoje cele. Oto kilka sposobów, w jakie taki oszust może działać:

  1. Fałszywe poświadczenia tożsamości: Oszust może posługiwać się fałszywymi dokumentami lub identyfikatorami, które wyglądają jak legitymacja bankowa lub inny oficjalny dokument, aby przekonać swoje ofiary, że jest pracownikiem banku.
  2. Telefon lub e-mail podszywający się pod bank: Oszust może dzwonić lub wysyłać e-maile podszywając się pod rzekomy bank, używając podobnej nazwy lub adresu e-mail, aby wprowadzić w błąd ofiary.
  3. Spoofing numeru telefonu: Oszust może użyć techniki spoofingu, aby wyświetlić na telefonie ofiary numer telefonu banku lub innego zaufanego źródła, aby zdobyć zaufanie i wprowadzić w błąd.
  4. Social engineering: Oszust może wykorzystywać techniki manipulacji psychologicznej, takie jak udawanie empatii, straszenie, manipulowanie lękiem lub wykorzystywanie informacji uzyskanych w mediach społecznościowych, aby zyskać zaufanie ofiary.
  5. Przekonanie do udostępnienia poufnych informacji: Osoba podszywająca się za pracownika banku może prosić ofiarę o podanie poufnych informacji, takich jak hasła, numery kont bankowych, dane osobowe itp.
  6. Propozycje oszczędnościowe lub inwestycyjne: Oszust może zaproponować ofierze fikcyjne korzyści finansowe, które wymagają udostępnienia środków lub danych osobowych.
  7. Fałszywe informacje o problemach z kontem: Oszust może powiedzieć, że na koncie ofiary wystąpił problem i potrzebne są dodatkowe informacje lub wpłaty w celu rozwiązania sytuacji.

Ważne jest, aby zawsze być ostrożnym w kontaktach z nieznajomymi osób, zwłaszcza w kwestiach finansowych.

26 komentarzy

  1. Jest informacja od znajomego z banku i kroimy frajera.

  2. Co tu komentowac. Tylko wspołczuć. Taka naiwna, aż tak bardzo. To szok. Przeciez 68 lat to jeszcze mlody wiek, zeby nie mysleć, żeby nie byc czujnym. Zeby przez chwile nie zastanowic sie. Usprawiedliwic moze tą Pania tylko choroba, Alzhaimer, jesli ja posiada, albo ograniczenie umysłowe.

  3. Trzeba mieć fantazję…

Dodaj komentarz