Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przed sylwestrem wyszedł z domu i zaginął. Dzisiaj znaleziono jego zwłoki

Zakończyły się trwające ponad trzy miesiące poszukiwania 32-letniego Krzysztofa Falkowicza. Policjanci odnaleźli jego zwłoki.

W czwartek w okolicy miejscowości Górka Lubartowska odnalezione zostały zwłoki Krzysztofa Falkowicza. Mężczyzna poszukiwany był od ponad trzech miesięcy, kiedy to w nocy z 29 na 30 grudnia wyszedł z domu aby się przewietrzyć. Po pewnym czasie zadzwonił do żony, aby przyjechała po niego na most w Szczekarkowie. Potem ślad po nim zaginął.

Policjanci a także rodzina oraz znajomi przez cały czas prowadzili jego poszukiwania. Oprócz policjantów z lubartowskiej komendy, w akcji brali udział m.in. funkcjonariusze z Oddziałów Prewencji Policji w Lublinie, funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej, Straży Rybackiej, Zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych z powiatu lubartowskiego, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej oraz okoliczni mieszkańcy. Wykorzystywano też szereg nowoczesnego sprzętu a nawet śmigłowiec. Niestety jednak przez ten czas nie udało się natrafić na żaden ślad po zaginionym.

Aż do dzisiaj, kiedy po raz kolejny użyty w poszukiwaniach pies tropiący zaprowadził przewodnika na trudno dostępny i podmokły teren. Tam funkcjonariusz zauważył zwłoki. Jak nas poinformowano, przeprowadzone na miejscu wstępne oględziny wykazały, że jest to zaginiony 32-latek. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora będą starali się ustalić przyczynę oraz okoliczności śmierci mężczyzny.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)

11 komentarzy

  1. Wyjść się przewietrzyć i wrócić samochodem. W tej sytuacji nie zamierzam drwić/żartować, ale to trochę absurdalne.
    Śmierć. Bardzo przykre. Nawet najbardziej. Uzależnienie od samochodu nieporównywalnie mniejsze, ale także przykre.

    • Ale bełkot. Franiu, nie pij już więcej, chyba że to po psychotropach tak Ci sie zrobiło.

  2. Pewnie nachalny był , tak się kończą spacery ”pod wpływem”

  3. Mocno podejrzana jest ta sprawa…

  4. Chodzenie po bagnach wciąga

  5. Zawsze na wiosnę się wypływa.

  6. Ktokowiek widział

    Podejrzane ze zona czekala do rana zanim ruszyla go szukac. Wczesniej nawet nie sprawdzila czy u rodzicow jest.

  7. Ja tu podejrzanego nic nie widzę , facet pijany poszedł w pizzdu , mało która od razu będzie wszczynać larum .

  8. A żona to nie pies by po krzakach szukac

  9. Ta cała sprawa ma więcej pytań niż odpowiedzi a najciekawsze jest to że odnalazł się zaraz po emisji programu ktokolwiek widział ktokolwiek wie

  10. Dokładnie…teraz raptem po programie znalazły się zwłoki? I co najdziwniejsze w reportażu wypowiadali się teściowie oraz dziadek i rodzice a żona nawet słowem się nie wypowiedziała ani nie została pokazana nawet na moment…Ta sprawa ma drugie dno jak nic!!!!

Z kraju