Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przed Galerią Centrum rosły drzewa, ale ich nie ma. Miały pojawić się jesienią, ale się nie pojawiły

Coraz więcej miejsc w Lublinie powoli, lecz sukcesywnie odzyskuje utraconą przed laty zieleń. To bez wątpienia dobry kierunek. Ale i tak jeszcze zbyt mało dynamiczny.

Następca najsłynniejszego lubelskiego drzewa na pl. Litewskim, tzw. „baobabu”, szybko się zaklimatyzował i ma się świetnie, godnie zastępując swą poprzedniczkę – topolę czarną, która zasadzona ok. 1880 roku musiała zostać usunięta w maju 2017 roku ze względu na jej postępujące zamieranie.

O wiele gorzej przedstawia się wciąż sytuacja z pozostałościami po lubelskim „baobabie”. Jego rozczłonkowany pień nadal już od pięciu i pół roku spoczywa na trawniku przed Galerią Labirynt przy ul. ks. Jerzego Popiełuszki. Murszeje, rozkłada się coraz bardziej. Nawet próbowano go podpalić. I choć autor niezwykle drogiego projektu jego upamiętnienia otrzymał już dawno sute honorarium (150.000,00 zł), to finalizacji jego wizji artystycznej jak nie było, tak nadal nie ma.

W niejednym punkcie miasta wciąż straszą pustkami pozostałe po usuniętych drzewach miejsca, nierzadko są tam jeszcze nawet pozostałości po pniach. Ale dlaczego od miesięcy nie następują nowe nasadzenia? Podobna sytuacja jest widoczna choćby w centralnej części deptaka, tuż przed Galerią Centrum.

Wiosną bieżącego roku zabrzmiała nutka optymizmu w tej kwestii:

– Pnie po usuniętych w ubiegłym roku drzewach znajdujących się w pasie drogowym ul. Kapucyńskiej [sprzed Galerii Centrum – przyp. red.] zostaną usunięte – zapewniała Monika Głazik z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. – Obecnie trwają konieczne uzgodnienia z Zarządem Dróg i Mostów w celu powiększenia istniejących mis. Nowe drzewa pojawią się jesienią bieżącego roku w ramach nasadzeń rekompensacyjnych.

Ale jest już połowa listopada i oprócz zieleniejącej się jeszcze w tych miejscach trawy, która pojawiła się tam samoistnie, nic się nie zmieniło.

– Tak jak już informowaliśmy – tłumaczy Monika Głazik – nowe drzewa zostaną posadzone jesienią bieżącego roku w ramach nasadzeń rekompensacyjnych. Pozostałości po wyciętych drzewach (pnie wraz z systemem korzeniowym) zostały usunięte. W ich miejsca trafią sadzonki lip drobnolistnych odmiany „erecta”. Drzewa będą posadzone do 30 listopada.

Podstawowe informacje (z Internetu) o przyszłych nowych „lokatorach” sprzed Galerii Centrum:

Lipa drobnolistna „Erecta” (tilia cordata) – to duże drzewo dorastające do 18 m. wysokości i 10 m szerokości. Korona szerokostożkowa, regularna. Dobrze znosi cięcie i formowanie. Liście ciemnozielone, od spodu jaśniejsze, wybarwiające się w okresie jesiennym na żółto. Kwiaty pachnące, biało-żółtawe, miododajne. Najlepiej rośnie na żyznych glebach, na stanowisku słonecznym. Odmiana do sadzenia na terenach zieleni osiedlowej, w parkach, wzdłuż ulic, alei.

Wybór więc tego gatunku drzewa wydaje się trafny. Pozostaje zatem uzbroić się jeszcze w szczyptę cierpliwości i poczekać maksymalnie 2 tygodnie na pojawienie się nowych roślin w pasie drogowym ul. Kapucyńskiej, tuż przy deptaku.

Przed Galerią Centrum rosły drzewa, ale ich nie ma. Miały pojawić się jesienią, ale się nie pojawiły

Przed Galerią Centrum rosły drzewa, ale ich nie ma. Miały pojawić się jesienią, ale się nie pojawiły

(fot. tekst Leszek Mikrut)

16 komentarzy

  1. Łysy zabetonuje i postawi drzewo z betonu.

  2. Stanowczo za mało betonu (tego w um nie liczę).

  3. Jak widać na mieście, czasem zostawia się odkrytej ziemi 1×1 m dookoła pnia. Skąd drzewo ma brać wodę do wzrostu?
    Tu też trochę ziemi i przede wszystkim bruki. Tekst o max 18 m wysokości widzę jedynie fantazją lub po prostu kłamstwem.

  4. Gdy ktoś pisze o nasadzeniach w Lublinie, lub nowych terenach zielonych to oznacza, że właśnie zapadają decyzje o powstaniu kolejnych hektarów parkingów. A gdy to czytamy, to kolejna laweta z poniemieckimi gratami wjeżdża do miasta. Dizsiaj wjedzie kilkadziesiąt gruzów, jutro, pojutrze, … a gdzieś to trzeba skłądować.

  5. 150 tys.zł. gościo przytulił i czeka aż pruchno rozłoży kłodę . Faktycznie miasto inspiracji . Pseudo artysto , gratuluję wykręcenia wała na szczeblu miasta .

  6. A po co tam jakieś drzewo?Żeby kogo zabiło jak zacznie próchnieć?

  7. tak się właśnie robi wałki na państwowym ! 150 koła przytulił krewniak i znajomy królika z urzędu i nic nie zrobił! ale to nic wał najlepszy zrobiło peło w czasie swoich nierządów! Wydali 250 mln zł (ćwierć miliarda)! na elektrownie atomową gdzie nawet jedna cegła nie została postawiona! takie właśnie jest państwo pełowców -lewewaków !

    • PiS wydał 1,5 miliarda zł na dwa kominy w Ostrołęce które następnie zburzył.
      I co roku wydają 2 miliardy zł na telewizję publiczną.
      Ci to mają jednak rozmach. Kolesie z PO powinni się uczyć.

      • no to jaki się licytujemy to peło i tak wygrało w „rozkradaniu ” majątku Polskiego ! skok na ofe ze 150 mld jakie było 19 mld zł! „gdzieś wyparowało” wpisz sobie w youtube „Kidawa-Błońska nie wie co stało się z pieniędzmi z OFE. 19 mld złotych trafiło w dobre ręce. ” tam jest wywiad z tą co miała 3% poparcia w wyborach i jak się tłumaczy! nic ich nie przebije ! i co się stało nic?! politycy są nietykalni!

        • Ale skoro nie zainteresowałeś się dalszym ciągiem oraz wyjaśnieniem przykładu podanego przez ciebie – świadczy jedynie o twojej ułomności umysłowej.
          Zawsze możesz podawać przykłady historycznych prac naukowych stwierdzających, że Słońce porusza się wokół Ziemi.
          Mikołaj Kopernik pewnie dla ciebie jest oszustem skoro Giordano Bruno został spalony na stosie.

          Z nogami udaj się do ortopedy… na psychiatrę już za późno.

        • Umiecie tylko kłapać dziobami. Gdyby był chociaż cień dowodu na to o czym piszesz, to Ziobro rozpocząłby aresztowania i pokazowe procesy.
          Jak wiemy nikomu nie postawił zarzutów…
          Za to jak PiS zostanie odsunięte od władzy to więzienia się zapełnią…

  8. To przy okazji zwracam sie do szanownej redakcji aby zainteresowali się ul Chopina. Tam jest kilka starych drzew które i tak juz uszkodzone przez parkujące na chodniku od lat samochody dostały miejce bez kostki po jednej ze stron ok kilkunastu centymetrów bo parking MUSI BYĆ. Chodzi o aktualną przebudowę po stronie Banku. Aż przykro patrzeć ze przy przebudowie niby w trosce o zieleń skąpi się miejsca do przezycia drzewom.

Z kraju