Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Próbował szlifierką wyciąć katalizator, wpadł na gorącym uczynku

W nocy z niedzieli na poniedziałek na jednym z parkingów w Chełmie doszło do próby kradzieży katalizatora z zaparkowanego auta. Złodzieja, na gorącym uczynku, zatrzymał właściciel pojazdu.

29 komentarzy

  1. Co za tlumok. Hahaha. XD

  2. Za tak bezczelna kradziez powinien dostac wyrok bez zawiasow.

    • Jeżeli za to karać bezwzględnym więzieniem, to na ile lat wsadzać za kradzież całego samochodu? Idąc dalej to za rozbój lub pobicie powinno być dożywocie. I tutaj już się limit dostępnych kar wyczerpuje. A co robić z mordercami, czy gwałcicielami?

      • gwałciciel – obgryzienie wiadomo czego przez wygłodniałe psy, morderca wiadomo kara śmierci, za cały samochód jedną ręka w łokciu odcięta

        • Jeżeli rozszerzymy wymiar kar o kary cielesne (w tym karę śmierci, czy amputacji) to da się. Tylko, że takich kar nie ma. Więc zaproponuj to samo w oparciu o dostępny asortyment kar.

  3. Chyba gosc byl na prochach albo jest chory psychicznie. Nie ma sie co z niego nabijac.

  4. Jakby wycinał brzeszczotem to nikt by nie zauważył.

  5. Ja bym mu szlifierką przejechał po łapach, to następnym razem by już tego nie zrobił.

  6. Połamać rękę w kilku miejscach którą wycinał… Przez pół roku z ręką w gipsie będzie miał czas na przemyślenia że taka „akcja” może później bardzo „boleć”… Szkoda czasu policji na ganianie takich „geniuszy zbrodni” a w obecnej sytuacji, gdyby naprawdę musiał poczekać trochę na złożenie ręki może jednak zaskoczyła by jakaś klapka pod deklem, że to się zwyczajnie nie opłaca…

  7. Żeby utrudnić robotę takim złodziejom, proponowałbym parkować swoje pojazdy możliwie płasko i poziomo – czyli bez najeżdżania bokiem pojazdu na chodnik. Czyli samochody ustawiać na jezdni, tuż przy krawężniku. Wtedy prześwit jest najmniejszy, a umieszczenie podnośnika od strony chodnika maksymalnie utrudnione.

    • A co jeszcze ważne podkreślenia – parkując w ten sposób nie utrudniamy poruszania się pieszym po chodniki oraz nie narażamy się na mandat, jeżeli przy drodze nie obowiązuje zakaz postoju, a nasz pojazd nie spełnia warunki prawidłowego parkowania – nie zbyt blisko PdP, skrzyżowań itp.

    • W zamian proponuję abyś nie pisał bredni.

      • Faktycznie. Popełniłem błąd. Kierowcy doskonale wiedzą, że na drogach na których obowiązuje zakaz postoju – nie można parkować. I ten zakaz (o ile znak nie mówi inaczej) dotyczy także chodnika. Dobrze, że mnie poprawiłeś, bo tej ewentualności nie wziąłem pod uwagę.

      • A ja proszę, żebyś się Nam ładnie przedstawił. Kto Ty jesteś? Chodnikowy Zastawiacz, czy Samochodowy Władca Jezdników?
        Bardziej preferujesz w zastawianiu dróg pożarowych czy bardziej jesteś zwolennikiem parkowania na trawniku/placu zabaw? I jeszcze jedno, ostatnie pytanie? Czy gdyby wejścia do klatek, sklepów były szersze, to wjeżdżał byś do nich samochodem?

      • A jeżeli brednią nazywasz to, że zapomniałem dodać, jeszcze jedną zasadę: że parkujący pojazd nie powinien utrudniać ruchu – to przyznaję Ci rację.
        Parkujący pojazd nie powinien powodować utrudnienia ruchu:
        -pojazdom na jedni
        -rowerom na drodze rowerowej
        -pieszym na chodniku
        O ile pierwszy punkt jest znany, ten drugi znany i przestrzegany także, ale już rzadziej, to z tym ostatnim różnie bywa. Jest to jeden z tych absurdów w naszym ruchu drogowym, którego nie potrafię pojąć i na który nikt nie jest mi wstanie odpowiedzieć.

        • Piszesz aby nie komplikować przejścia pieszym na chodniku, ale nie bierzesz pod uwagę ile muszę nakręcić się kierownicą aby takich „pieszych” na tym chodniku nie rozjechac jadąc tam gdzie dojechać muszę. Łażą jak chcą, stają gdzie chcą. Władcy chodników motyla noga. Litosci

  8. Czy policja nie ma ważniejszych spraw do roboty? Wygląda, że nie wyrobili jeszcze marcowych statystyk. Nie jest to nic innego niż łupienie obywateli.

  9. W cicha noc włączać szlifierkę na parkingu. Wariat czy samobojca?

    • Kilkaset/kilka tysięcy osób dziennie dostaje zdjęcia z fotoradaru, który jest oznaczony znakami, a sam w kolorze żółtym. Jak taką głupotę wyjaśnić? I te fotoradary „łapią” dopiero od kilkunastu +.

  10. Najważniejsze, że nic mu się nie stało i samochód nie zsunął się z podnośnika. Choć z drugiej strony jak by tak spadł to może walnął by go w ten firmy łeb. Kurcze, ale po tym też mądrości nie przybywa.

    • Do tego wcale nie trzeba podnosic auta. To w 100% bwzpieczna robota. Czyba że jak używał szlifierki to był trochę iskier i trzeba uważać na oczy.

Z kraju