Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

31 komentarzy

  1. wyjeżdżał przedstawiciel z tabletem przy uchu i nie zauważył?

  2. norma dobrze ze na rowerku nie mozna rozwinac duzej predkosci bo wiecej by bylo podobnych wypadkow

  3. Teren zabudowany, gdyby motorem jechał 50km/h to by się w miejscu zatrzymał, ślad hamowania mówi resztę..

    • wujek Kleofas

      Nie jestem pewien, czy tam jest zabudowany. Od strony Lublina ograniczenie do 60 kończy się w Dąbrowie. A poza tym nie ma to znaczenia, bo delikwent w samochodzie włączał się do ruchu. Widać, że motocyklista odbił w lewo, ale delikwent spod sklepu z uporem maniaka chciał zakończyć lewoskręt. W tym miejscu często panuje straszny chaos i aż się dziwię, że tak rzadko dochodzi tam do kolizji.

      • Dobra wymówka. Panie Władzo. nie byłem pewien czy to teren zabudowany.

      • To, że do zdarzenia doszło prawie przy drugiej krawędzi drogi to znaczy tylko, że auto osobowe juz kończyło manewr włączania się do ruchu, więc nie wyjechał mu nagle i był widoczny z daleka. Ślady hamowania świadczą o prędkości motocykla, wiec jeśli leciał tu ponad 100-150, to wpakował się w osobowke na własne życzenie, całe szczęście ze to nie był pieszy na przejściu bo też by motorkiem nie wyhamowal i zabił kogoś. Motocyklista powinien być ukarany za stwarzanie zagrożenia. Tam jest teren zabudowany, ograniczenie 50, wystarczy myśleć, to jest sklep, ludzie chodzą. Jak by jechał 50 to by bez problemu wyhamowal. Motocykliści zacznijcie myśleć a nie stwarzacie Boga winnym ludziom problemy.

        • wujek Kleofas

          Dla mnie ten samochód stoi w poprzek jezdni blokując oba pasy ruchu. Jedyny manewr, jaki zakoczył, to zarzucenie klapek na oczy po wyjściu z placówki handlu detalicznego.

        • usprawiedliwiajcie dalej kretynów wymuszających pierwszeństwo a niebawem „nie zauważy” też was … ja kiedyś rowerem tylnym kołem zrobiłem 50 metrowy „ślad opon” oj Paweł, Paweł specu od wypadków, tłumaczyć aluzję czy nie ma sensu…? ręce opadają…

        • powiedz kto Cie spłodził to Cię pomszczę. Pokaż kiedyś że masz jaja, siądź na moto i poćwicz hamowanie z 50 km/h, a ja Ci będę przeszkody pod koła rzucał, zobaczymy jaki kozak będziesz niedorajdo

        • Po pierwsze:gdyby jechał ze znaczną prędkością to motocykl,ani by nie wyglądał jak wygląda,ani by nie leżał tam gdzie leży.Po drugie: to nie jest ślad hamowania jako,że ciągnie się po drugiej stronie samochodu.Po trzecie: wygląda to tak jakby samochód uderzył w motocykl a nie odwrotnie.Po czwarte: hamowanie awaryjne przy 50 km/h motocyklem to nie zawsze prosta sprawa Po piąte: pomyśl zanim coś napiszesz.

        • chłopie, nie masz pojęcia o czym mówisz, wsiądź na motocykl i hamuj tylnym hamulcem z prędkości 50 to zobaczysz ile śladu zostawisz.
          Koleś samochodem powinien się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa, tyle w temacie.
          Dużo zdrowia dla motocyklisty.

        • idż sobie pod WORD, ze świdnika masz niedaleko i zobacz ile miejsca potrzebują zeby wyhamowac z 30km/h do zera.
          za teorie spiskową 11/10 punktów

      • 1. Tam jest teren zabudowany (wuj wie po co, ale jest).
        2. Co do pozostałych stwierdzeń – do dość oczywiste, ale i tak zaraz tu DX2 lub inny jełop wpadnie i psy będzie na motocykliście wieszał.
        3. Dostawczakiem jechał przedstawiciel handlowy, coś tu więcej trzeba mówić (zwłaszcza jeśli chodzi o FCMG)?

        • Po to V pierdku że to teren zabudowany jakbyś nie dowidział to od dobrego kilometra od strony Lublina stoją domy. Twoje komentarze to stek głupot, zresztą nie tylko twoje.

    • nie wiem czy znasz prawa fizyki i to jak się hamuje motocyklem, ale jak motocyklista spanikował i wcisnął tylko tylny hebel to przy prędkości 50km/h można zostawić 20m kreskę na asfalcie więc nie mędrkuj, jak nie znasz sytuacji która tam miała miejsce, bo to ewidentna wina kierowcy samochodu.

    • To nie ślad hamowania a smoła drogowa, po drugie z ABSem ciężko jakikolwiek ślad zostawić. Ponadto, nieważne jaka była prędkość, pierwszeństwa nie ustąpił włączający się do ruchu.

    • Hahaha dobre… by się w miejscu zatrzymał.. Hahaha
      Odłóż gierki i idź do szkoły na fizykę gamoniu-specjalisto

    • Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. W miejscu to możesz się zatrzymać idąc pieszo.

  4. Nie dość, że w bolidach się rozbijają to jeszcze i na motóry się przerzucili.

  5. Wina motocyklisty, bo jechał a nie prowadził. Powinien pchać, jechać autobusem a najlepiej nie wychodzić z domu.

  6. No tak. Najprościej. Samochodem wymusił pierwszeństwo, a winę zwalić na motocyklistę. Jakby jechał szybko, to by mokra plama tylko została. Weźcie się zastanówcie zanim piszecie kretyńskie komentarze.

  7. Hahahaha sami „znaffcy”. Nie widzicie, że to nie jest ślad po hamowaniu tylko smoła która kryje przerwę między pasami? Przyjrzyjcie się za samochodem też jest pas… Kierowca na pewno go nie widział bo z tego co widać motocyklista chciał się jeszcze ratować wjeżdżając na przeciwległy pas. Może to i lepiej, że przydzwonił bo nie wiadomo czy z naprzeciwka nic nie leciało.

  8. Sprawdzic tablet i komore i wszystko bedzie jasne….

  9. Znowu BMW co to się dzieje ?

  10. swoją drogą to wyjazd z tego sklepu to jest masakra. ludzie stają tam jak chcą i z tym porządek trzeba zrobić